Podobno uważa Pan, że typowe opracowanie analityczne powinno mieć 80 stron, bez względu na wielkość firmy analizowanej? Dlaczego?

Bo mene­dżer potrze­bu­je danych do decy­zji jak naj­szyb­ciej (rynek się zmie­nia szyb­ko). Bo dłuż­sze doku­men­ty nie mają ope­ra­cyj­nie biz­ne­so­we­go sen­su. Kluczem jest więc zarzą­dza­nie szcze­gó­ło­wo­ścią opra­co­wa­nia i pozio­mem abs­trak­cji mode­li. Dlaczego?

Przeciętny doro­sły czło­wiek czy­ta z pręd­ko­ścią do 200 – 250 słów na minu­tę. W języ­ku pol­skim śred­nia dłu­gość sło­wa to 7 zna­ków, stan­dar­do­wa stro­na maszy­no­pi­su to 1800 zna­ków (bez spa­cji 1500). Oznacza to, że stan­dar­do­wa stro­na tek­stu maszy­no­pi­su w języ­ku pol­skim to ok. 215 słów, to więc ozna­cza, że taką stro­nę tek­stu prze­czy­ta­my w cza­sie ok. jed­nej minu­ty. Typowe tek­sty pisa­ne na kom­pu­te­rze mają mniej­szą inter­li­nię (stan­dar­do­wy maszy­no­pis co co dru­gi wiersz), to ok. 500 zna­ków na stro­nę, dla­te­go czas czy­ta­nia dla typo­wych biz­ne­so­wych doku­men­tów pisa­nych kom­pu­te­ro­wo to ok. 2 minuty. 

Jeżeli zało­ży­my, że mene­dżer może poświę­cić na takie doku­men­ty mak­si­mum godzi­nę w cią­gu dnia, a na szyb­kie zapo­zna­nie się ok. 5 minut, to zna­czy, że: w cią­gu godzi­ny prze­czy­ta ok. 24 stro­ny doku­men­tu a stresz­cze­nie nie powin­no prze­kra­czać 2 stron. Gdyby poświę­cił cały dzień robo­czy tyl­ko na czy­ta­nie, prze­czy­ta ok. 145 stron (ale jed­nak musi mieć prze­rwy na posi­łek, pil­ne spra­wy). To jest ide­ał. Gdyby chciał wyra­zić uwa­gi do takie­go doku­men­tu, zaj­mie mu to porów­ny­wal­ny lub dłuż­szy czas (uzgod­nie­nia z inny­mi menedżerami). 

Wnioski:

  • spraw­ny pro­jekt ana­li­tycz­ny to czę­sto poda­wa­ne do zapo­zna­nia się i recen­zji poje­dyn­cze stro­ny, wte­dy ana­li­za idzie płyn­nie i koń­czy się prak­tycz­nie w momen­cie ukoń­cze­nia pra­cy nad opra­co­wa­niem (patrz mój plan komu­ni­ka­cji),
  • jeże­li mene­dżer pierw­szy raz dosta­nie do zapo­zna­nia się dopie­ro peł­ny draft całe­go doku­men­tu, to zależ­nie od jego obję­to­ści, zaj­mie mu to nawet kil­ka dni, w tym cza­sie ana­li­tyk nie pra­cu­je bo cze­ka na uwa­gi, takich ite­ra­cji może być nawet kilka, 
  • jeże­li doku­ment ma być ope­ra­cyj­nie przy­dat­ny (korzy­sta­nie z nie­go to zapo­zna­nie się z tre­ścią i pod­ję­cie wstęp­nej decy­zji na jego pod­sta­wie, np. o zmia­nie orga­ni­za­cyj­nej, wdro­że­niu ERP itp.) to jego obję­tość nie powin­na prze­kro­czyć 145 stron, prak­ty­ka poka­zu­je, że ide­ałem jest poło­wa czy­li ok. 70 – 80 stron,
  • jeże­li doku­ment powsta­je z pomo­cą typo­we­go edy­to­ra tek­stu, autor na jego uak­tu­al­nie­nie (utrzy­ma­nie spój­no­ści) poświę­ci nie mniej niż mene­dżer na zapo­zna­nie się i sfor­mu­ło­wa­nie uwag, 
  • jak widać:
    • doku­men­ty ope­ra­cyj­ne powin­ny być krót­kie i tre­ści­we, im krót­sze tym lep­sze, ale jed­nak kom­plet­ne na okre­ślo­ny temat, z prak­ty­ki wnio­sku­ję, że 35 – 40 stron to optimum,
    • uży­wa­nie do ich two­rze­nia pro­stych narzę­dzi, takich jak pakie­ty biu­ro­we, pod­no­si pra­co­chłon­ność ich opra­co­wa­nia dwu a nie raz trzy­krot­nie (cha­os doku­men­ta­cyj­ny),
    • struk­tu­ra opra­co­wa­nia opi­su­ją­ce­go model dzia­ła­nia orga­ni­za­cji lub opro­gra­mo­wa­nia, powin­na być taka, by korzy­sta­nie z doku­men­tu, w celu szyb­kie­go zapo­zna­nia sie okre­ślo­nym zagad­nie­niem, nigdy nie wyma­ga­ło wię­cej niż 5 minut.

Dlatego, każ­dy mój pro­jekt to typo­wo ok. kwar­tał, pro­duk­tem jest opra­co­wa­nie na 40 – 80 stron, kolej­ne eta­py to jego ite­ra­cyj­ne uszcze­gó­ło­wia­nia i aktu­ali­zo­wa­nie w try­bie nad­zo­ru autor­skie­go. O szcze­gó­łach zawsze jed­nak decy­du­je tem­po dostar­cza­nia mi mate­ria­łów źródłowych.

Czy spotkał sie Pan z pojęciem żyjąca dokumentacja (living documentation)?

Tak. Pojęcie to jest koja­rzo­ne głów­nie z deve­lop­men­tem, jed­nak co do zasa­dy jest to meto­da pra­cy moż­li­wa już na eta­pie ana­li­zy biz­ne­so­wej, czy­li może to być tak­że pro­jekt, w któ­rym w toku ana­liz powsta­je i jest aktu­ali­zo­wa­ny model orga­ni­za­cji. Pamietajmy, że opro­gra­mo­wa­nie jest jej inte­gral­ną czę­ścią. Więc poję­cie «sys­tem» doty­czy orga­ni­za­cji a nie tyl­ko sys­te­mu informatycznego”. 

Żyjąca doku­men­ta­cja to dyna­micz­na meto­da doku­men­to­wa­nia sys­te­mu, któ­ra dostar­cza infor­ma­cji aktu­al­nych, dokład­nych i łatwych do zro­zu­mie­nia. Treść pisa­na jest w for­mie języ­ka natu­ral­ne­go i pro­stych sche­ma­tów blo­ko­wych. Opisuje jak dzia­ła, zacho­wu­je się, okre­ślo­ny obszar orga­ni­za­cji lub moduł opro­gra­mo­wa­nia. Interesariusze biz­ne­so­wi mogą prze­glą­dać doku­men­ta­cję, aby upew­nić się, że opi­su­je orga­ni­za­cję lub pożą­da­ne zacho­wa­nie sys­te­mu, z logicz­ne­go punk­tu widze­nia. Deweloperzy mogą wyko­rzy­stać te infor­ma­cje, aby pro­gra­mo­wać tyl­ko to, co jest potrzeb­ne, czy­niąc kod tak szczu­płym, jak to tyl­ko moż­li­we. Testerzy mogą wyko­rzy­stać doku­men­ta­cję, aby pomóc w two­rze­niu testów i potwier­dzić, że wyni­ki speł­nia­ją wyma­ga­nia, a dział ope­ra­cyj­ny może pole­gać na tych samych infor­ma­cjach, aby wspie­rać bie­żą­ce dzia­ła­nia kon­ser­wa­cyj­ne w śro­do­wi­sku produkcyjnym.

na pod­sta­wie: Cameron McKenzie. (2014, December). What is living docu­men­ta­tion? | Definition from TechTarget. TechTarge – Software Quality. https://​www​.tech​tar​get​.com/​s​e​a​r​c​h​s​o​f​t​w​a​r​e​q​u​a​l​i​t​y​/​d​e​f​i​n​i​t​i​o​n​/​l​i​v​i​n​g​-​d​o​c​u​m​e​n​t​a​t​ion (oraz https://​hud​dle​.euro​star​so​ftwa​re​te​sting​.com/​i​s​-​l​i​v​i​n​g​-​d​o​c​u​m​e​n​t​a​t​i​o​n​-​a​-​g​o​o​d​-​w​a​y​-​t​o​-​d​o​c​u​m​e​nt/)

Każda moja doku­men­ta­cja w moich pro­jek­tach to on-line dostęp­na i aktu­ali­zo­wa­na żyją­ca doku­men­ta­cja” jak wyżej.

Czy oferuje Pan analizy i projektowanie systemów wdrażanych w chmurze, np. Amazon lub AZURE?

Tak, wszyst­kie moje pro­jek­ty (dedy­ko­wa­ne opro­gra­mo­wa­nie) są przy­go­to­wa­ne do imple­men­ta­cji tak­że w śro­do­wi­sku chmu­ro­wym, naj­czę­ściej z uży­ciem baz NoSQL, w chmu­rach Amazon, AZURE. IBM, itp., wię­cej w arty­ku­le Repozytorium w chmu­rze.

Czy to prawda, że pracuje Pan tylko dla dużych firm?

To pyta­nie pada dość czę­sto a odpo­wiedź zawsze brzmi: audyt i ana­li­za orga­ni­za­cji oraz opra­co­wa­nie reko­men­da­cji nie zale­żą od wiel­ko­ści fir­my: moimi klien­ta­mi byli i KGHM SA i małe rodzin­ne, nawet kil­ku­na­sto­oso­bo­we, fir­my. Koszt ana­liz zale­ży wyłącz­nie od zło­żo­no­ści mode­lu dzia­ła­nia orga­ni­za­cji a koszt nad­zo­ru autor­skie­go od cza­su trwa­nia pro­jek­tu wdro­że­nio­we­go. Dokładny cen­nik i komen­ta­rze do cen w Regulaminie.

Czy pracuje Pan zdalnie?

Od wie­lu lat reali­zu­ję pro­jek­ty zdal­nie. Jest to meto­da bar­dzo wygod­na dla wszyst­kich stron zaan­ga­żo­wa­nych w pro­jekt. Dzięki temu cał­ko­wi­te kosz­ty pro­jek­tów ana­li­tycz­nych i nad­zo­ru są znacz­nie niż­sze (nie raz ponad 70%!) niż kosz­ty pro­jek­tów bazu­ją­cych na cyklicz­nych spo­tka­niach i warsz­ta­tach, a klien­ci szyb­ko odkry­wa­ją, że to bar­dziej efek­tyw­na for­ma pra­cy na tym eta­pie. Drugą zale­tą pra­cy na doku­men­tach jest to, że uzy­ska­ne wyni­ki są o efek­tyw­ne i nie­ska­żo­ne nawy­ka­mi wie­lo­let­nich pra­cow­ni­ków: to, że coś było dobre wcze­śnie nie zna­czy że będzie dobre jutro gdyż sam fakt wdra­ża­nia nowych narzę­dzi pra­cy wpro­wa­dza zmia­ny. Do 2020 roku (począ­tek pan­de­mii COVID) pro­jek­ty reali­zo­wa­łam zdal­nie w 80%, obec­nie jest to 100%, a klien­ci prze­ko­na­li sie oso­bi­ście, że uzy­sku­ją lep­szy efekt niż­szym kosz­tem i nakła­dem pra­cy po swo­jej stronie. 

Szczegółowy opis komu­ni­ka­cji w moich pro­jek­tach jest dostęp­ny na stro­nie Komunikacja w pro­jek­cie. Zobacz tak­że opis sys­te­mu Visual Paradigm PostMania.

Jakie oprogramowanie Pan poleca?

To pyta­nie pada bar­dzo czę­sto, a odpo­wiedź zawsze brzmi: nigdy nie pole­cam żad­ne­go kon­kret­ne­go opro­gra­mo­wa­nia. Oprogramowanie może pole­cać jego dostaw­ca lub pro­du­cent. Każdy zakup opro­gra­mo­wa­nia powi­nien być poprze­dzo­ny ana­li­zą śro­do­wi­ska danej orga­ni­za­cji i okre­śle­nie celu jego zaku­pu. Oznacza to, że bez zna­jo­mo­ści tego celu i zro­zu­mie­nia potrze­by, nie­moż­li­we jest pole­ce­nie jakie­go­kol­wiek opro­gra­mo­wa­nia. Teza mówią­ca, że wystar­czy wybrać na ryn­ku dobry pro­dukt a ten upo­rząd­ku­je fir­mę i da prze­wa­gę, jest nie­ste­ty mitem. Dlatego zale­cam zawsze stan­dar­do­we, ryn­ko­we prze­pro­wa­dze­nie wybo­ru dostaw­cy na pod­sta­wie doku­men­tu opi­su­ją­ce­go wyma­ga­nia, a naj­lep­szym opi­sem wyma­gań jest zawsze pro­jekt rozwiązania.

Jeżeli cokol­wiek pole­cam w kwe­stii wybo­ru opro­gra­mo­wa­nia to uni­ka­nie dłu­gu tech­no­lo­gicz­ne­go i mono­li­tycz­nych sys­te­mów, któ­re są kosz­tow­ne i na eta­pie wdra­ża­nia i na eta­pie utrzy­ma­nia i roz­wo­ju . W tych kate­go­riach pole­cam sys­te­my i opro­gra­mo­wa­nie o nowo­cze­snej kom­po­nen­to­wej archi­tek­tu­rze, łatwe do wdro­że­nia i tanie w utrzy­ma­niu i rozwoju.

Czy udziela Pan także bezpłatnej pomocy?

Owszem, stan­dar­do­wą for­mą bez­płat­nej pomo­cy są publi­ka­cje dostęp­ne na moim blo­gu, któ­re zawsze będą dostęp­ne bez­płat­nie. Osobom szu­ka­ją­cym u mnie pomo­cy pole­cam na począ­tek prze­szu­ka­nie moje­go blo­ga (blog zawie­ra kil­ka­set arty­ku­łów, pro­szę wpi­sać sło­wa klu­czo­we do wyszu­ki­war­ki w nagłów­ku). Jeżeli zna­le­zio­ny arty­kuł nadal nie roz­wie­wa wąt­pli­wo­ści, pro­szę o komen­tarz i uwa­gi pod arty­ku­łem, będzie bazą do kolej­nej przy­szłej publikacji. 

Jednak, gdy coś wyma­ga ode mnie poświę­ce­nia temu dedy­ko­wa­ne­go cza­su i nie może cze­kać, to ze zro­zu­mia­łych powo­dów kie­ru­ję takie zapy­ta­nia na stro­nę płat­nych usług ad-hoc.

Co otrzymamy od Pana jako produkt Pana pracy?

Podstawowym pro­duk­tem mojej pra­cy są Analiza Potrzeb i Opracowanie Wymagań na Oprogramowanie (patrz tak­że opis na stro­nie głów­nej). Powstają one na pod­sta­wie mate­ria­łów otrzy­ma­nych od Zamawiającego: doku­men­ty ope­ra­cyj­ne, umo­wy, regu­la­mi­ny, inne wyra­żo­ne pisem­nie opi­sy. Wywiady są ewen­tu­al­nym uzu­peł­nie­niem (patrz Komunikacja w pro­jek­cie).

Produkty dedy­ko­wa­ne są doku­men­to­wa­ne jako ich pro­jek­ty (patrz przy­kła­dy i opis: Analiza Biznesowa i Projekt Techniczny Oprogramowania).

Wszystkie moje opra­co­wa­nia są zawsze prze­ka­zy­wa­ne w posta­ci pli­ku edy­to­wal­ne­go VPP/XMI i PDF. Standardowo jest to archi­tek­tu­ra systemu. 

Uzupełniającą usłu­gą jest nad­zór autor­ski, czy­li uzu­peł­nia­nie doku­men­tów o szcze­gó­ły, w toku nad­zo­ru autor­skie­go. Prowadzę tak­że nad­zór mery­to­rycz­ny nad pra­ca­mi dostaw­ców sys­te­mów, któ­rych nie projektowałem. 

Jak często będziemy się spotykali na warsztatach w trakcie analizy?

Analiza orga­ni­za­cji powin­na w być 100% opar­ta na fak­tach i wyja­śniać mecha­nizm ich powsta­wa­nia, a nie na subiek­tyw­nych rela­cjach pra­cow­ni­ków . W moich pro­jek­tach panu­je ści­sły podział na prze­ka­zy­wa­ne mi pisem­nie tre­ści, któ­rych źró­dłem lub auto­rem jest Zamawiający, na ich pod­sta­wie powsta­je moje Opracowanie. Jedyną for­mą zgła­sza­nia uwag jest for­mu­ło­wa­nie pytań do tre­ści Opracowania . Spotkania i tele­kon­fe­ren­cje słu­żą jedy­nie dodat­ko­wym wyjaśnieniom. 

Nie pro­wa­dzę regu­lar­nych wie­lo­go­dzin­nych wywia­dów, warsz­ta­tów, burz mózgów itp.. dzię­ki cze­mu nie absor­bu­ję pra­cow­ni­ków wię­cej niż to koniecz­ne. Podstawowym mate­ria­łem źró­dło­wym są dla mnie doku­men­ty prze­ka­zy­wa­ne dro­gą elek­tro­nicz­ną, przez wyzna­czo­nych pra­cow­ni­ków Zamawiającego (eks­pert dzie­dzi­no­wy w fir­mie ana­li­zo­wa­nej). Są to przede wszyst­kim wzo­ry i przy­kła­dy doku­men­tów ope­ra­cyj­nych, tak­że powią­za­ne z nimi akty praw­ne, regu­la­mi­ny wewnętrz­ne, instruk­cje, osta­tecz­nie opi­sy wyko­na­ne przez udzie­la­ją­ce­go infor­ma­cji oraz bie­żą­ce robo­cze uwa­gi do już powsta­łej tre­ści ana­li­zy. Szczegóły okre­śla plan komu­ni­ka­cji w umo­wie.

Jak duże będzie Pana zaangażowanie w poszczególnych etapach jeśli chodzi o: a) wizyty w firmie, b) telekonferencje, c) korespondencję elektroniczną

Wizyty są naj­rzad­sze (od cza­su pan­de­mii, marzec 2020, prak­tycz­nie ich nie ma). Tele- i wide­okon­fe­ren­cje sta­ły się stan­dar­do­wą fir­mą komu­ni­ka­cji wer­bal­nej. Znakomita więk­szość komu­ni­ka­cji to jed­nak kore­spon­den­cja elek­tro­nicz­na oraz wspól­na pra­ca na plat­for­mie zarzą­dza­ją­cej prze­pły­wem doku­men­tów i infor­ma­cji, któ­rą udo­stęp­niam na cały czas trwa­nia współ­pra­cy. Po wybra­niu dostaw­cy, czy­li w okre­sie nad­zo­ru autor­skie­go, dostaw­ca tak­że bie­rze udział w tej komu­ni­ka­cji, dzię­ki cze­mu cały pro­jekt jest pro­wa­dzo­ny trans­pa­rent­nie i ma udo­ku­men­to­wa­ną historię. 

Jak Pan opisuje wymagania?

Stosuję meto­dy, w któ­rych wyma­ga­niem wobec roz­wią­za­nia jest jego pro­jekt tech­nicz­ny i udo­ku­men­to­wa­na logi­ka biz­ne­so­wa, któ­rą roz­wią­za­nie ma reali­zo­wać. Więcej o tym na stro­nie Wymagania.

W jaki sposób przeprowadzany jest wybór systemu i konkretnego dostawcy (bądź dostawców)?

W miej­scu usta­lo­nym z moim klien­tem, publi­ko­wa­ne jest zapy­ta­nie. Dostawcy skła­da­ją ofer­ty na reali­za­cję tego, co opi­sa­no w prze­ka­za­nym im opra­co­wa­niu (Wymagania). Oferty oce­nia­ne są za: zgod­ność z tym opi­sem oraz ofe­ro­wa­nym ter­mi­nem i kosz­tem reali­za­cji. Zawierane są umo­wy z jed­nym inte­gra­to­rem lub osob­no z kil­ko­ma dostaw­ca­mi kon­kret­nych dzie­dzi­no­wych apli­ka­cji. Praktyka poka­zu­je, że to dru­gie jest znacz­nie skuteczniejsze.

Czy uczestniczy Pan aktywnie w ostatecznej negocjacji kontraktu (w tym ceny) z wybranym dostawcą?

Tak, w ramach nad­zo­ru autor­skie­go. Uczestniczę aktyw­nie we wszyst­kich fazach pro­jek­tu. Z uwa­gi na ogrom­ną – czę­sto nad­uży­wa­ną – prze­wa­gę mery­to­rycz­ną Dostawców nad Zamawiającymi, uczest­ni­czę w kon­tak­tach z dostaw­cą już na eta­pie nego­cja­cji umo­wy (tak­że ceny). Po zakoń­cze­niu wdro­że­nia czę­sto zarzą­dzam doku­men­ta­cją i ewen­tu­al­ny­mi dal­szy­mi roz­sze­rze­nia­mi lub zmianami.

W jaki sposób weryfikuje Pan umowy przedstawiane przez dostawców systemu?

Weryfikacja umo­wy pole­ga przede wszyst­kim na dokład­nym prze­glą­dzie jej tre­ści, oce­nie zgod­no­ści z zapy­ta­niem, opi­su powin­no­ści obu stron, metod roz­li­cze­nia prac i ryzyk jakie wno­si do wdro­że­nia. Treść umo­wy na Wdrożenie Rozwiązania, jest (powin­na być) czę­ścią ofer­ty Dostawcy. Ewentualne wyma­ga­nia Zamawiającego co do tre­ści umo­wy (istot­ne posta­no­wie­nia umo­wy) nale­ży umie­ścić jako wyma­ga­nie w tre­ści zapy­ta­nia. Kluczowe punk­ty w umo­wie to zarzą­dza­nie komu­ni­ka­cją, zakre­sem prac i ochro­na know-how kupu­ją­ce­go, tak­że jego praw mająt­ko­wych. Wszelkie cywil­no-praw­ne kwe­stie (płat­no­ści, kary umow­ne, itp..) są z regu­ły stan­dar­do­wy­mi zapi­sa­mi w tego rodza­ju umo­wach, w razie wąt­pli­wo­ści kodek­so­wych, anga­żo­wa­ny jest praw­nik.  

Czy można realnie chronić nasze know-how?

Spotykamy się czę­sto z ofer­ta­mi goto­wych roz­wią­zań”, któ­re – podej­rze­wa­my – są po pro­stu kopią cudzych roz­wią­zań. Nie chce­my by nasze know-how było tak potem odsprze­da­ne”.

(czę­sty frag­ment zapy­ta­nia do mnie)

Jest to (han­del cudzym know-how) nie­ste­ty pla­gą na ryn­ku IT. Ochrona know-how fir­my jest jak naj­bar­dziej moż­li­wa, wyma­ga jed­nak speł­nie­nia kil­ku warun­ków zwią­za­nych z pra­wem autor­skim i ochro­ną tajem­ni­cy przed­się­bior­stwa . Jest to przede wszyst­kim wła­ści­we ozna­cza­nie doku­men­tów zawie­ra­ją­cych infor­ma­cje chro­nio­ne, odpo­wied­nia pre­cy­zja tre­ści doku­men­tów opi­su­ją­cych logi­kę biz­ne­so­wą fir­my oraz sepa­ra­cja kodu, któ­ry powsta­nie na bazie Opisu Przedmiotu Zamówienia, czy­li doku­men­ta­cji jaką opra­co­wu­ję dla Zamawiającego. Więcej napi­sa­łem o tym w arty­ku­le o ochro­nie know-how. Moje opra­co­wa­nia speł­nia­ją wszyst­kie wyma­ga­nia praw­ne doty­czą­ce ochro­ny wła­sno­ści intelektualnej.

Czy wybrany dostawca oprogramowania będzie przeprowadzał własną analizę pod kątem wdrożenia z Pana aktywnym udziałem?

Nie ma żad­ne­go powo­du, by Dostawca powta­rzał jaką­kol­wiek ana­li­zę”. Dostawca, na pod­sta­wie otrzy­ma­nych wyma­gań (jest to pod­sta­wo­wy mate­riał dla dostaw­cy), opra­co­wu­je swo­ją Koncepcję Wdrożenia. Powinna ona zawie­rać tak­że tak zwa­ną ana­li­zę luki, czy­li pro­po­zy­cję postę­po­wa­nia z wyma­ga­nia­mi, któ­rych nie speł­nia stan­dar­do­wa wer­sja dostar­cza­ne­go opro­gra­mo­wa­nia. Po zatwier­dze­niu Koncepcji Wdrożenia przez Zamawiającego, dostaw­ca reali­zu­je ją pod nad­zo­rem Zamawiającego. Podejście takie jest zgod­ne z pra­wem i zale­ca­ją je zarów­no Urząd Zamówień Publicznych, jak i pro­du­cen­ci liczą­ce­go się na ryn­ku świa­to­wym opro­gra­mo­wa­nia ERP.

Zgodnie z Art. 634 KC, skła­da­jąc ofer­tę lub na eta­pie opra­co­wa­nia Koncepcji Wdrożenia, Dostawca powi­nien zgło­sić tak­że wszel­kie ewen­tu­al­ne zastrze­że­nia do Analizy czy­li do mate­ria­łu jaki otrzy­mał (któ­ry uzu­peł­niam w ramach nad­zo­ru autor­skie­go). Składając ofer­tę Dostawca potwier­dza, że zro­zu­miał Opis Przedmiotu Zamówienia, nie ma do nie­go uwag, i jest w sta­nie dostar­czyć Przedmiot Zamówienia, więc jakie­kol­wiek powta­rza­nie ana­li­zy fir­my Zamawiającego przez Dostawcę nie ma pra­wa się wyda­rzyć (czę­sto słu­ży to wyłącz­nie naci­skom na zmia­nę wyma­gań, nie­po­trzeb­nie pod­no­si też koszty). 

Bardzo waż­ne! Umowa powin­na zawie­rać klau­zu­lę, gwa­ran­tu­ją­cą obu stro­nom moż­li­wość roz­wią­za­nia umo­wy w przy­pad­ku bra­ku poro­zu­mie­nia co do tre­ści Koncepcji Wdrożenia. Dobrą prak­ty­ką, w dużych i ryzy­kow­nych pro­jek­tach, jest zle­ce­nie dwóm ofe­ren­tom opra­co­wa­nia Koncepcji Wdrożenia (są to jed­nak już płat­ne zle­ce­nia!) i zawar­cie umo­wy z dostaw­cą korzyst­niej­szej propozycji.

Jakim zespołem Pan dysponuje? Czy kieruje Pan projektem?

Jest to kolej­ne z naj­czę­ściej zada­wa­nych mi pytań a powód jest zawsze taki sam: Bo nasz pro­jekt jest bar­dzo duży”, Jednoosobowa fir­ma to ryzy­ko”. Jednak pro­jek­ty infor­ma­tycz­ne cier­pią głów­nie z powo­du niskiej jako­ści doku­men­ta­cji pro­jek­to­wej a nie jej obję­to­ści czy liczeb­no­ści zespołu. 

Kluczem dla zarzą­dza­nia cią­gło­ścią dzia­ła­nia, tak­że na eta­pie ana­li­zy i pro­jek­to­wa­nia, nie jest mno­że­nie licz­by spe­cja­li­stów. Kluczem jest stan­da­ry­za­cja uży­wa­nych metod. To dla­te­go tam gdzie są stan­dar­do­we rysun­ki tech­nicz­ne”, wymia­na kadr nie wpły­wa na cią­głość pro­duk­cji (wię­cej…).

Logika dzia­ła­nia fir­my w mini­mal­nym stop­niu zale­ży od ska­li jej dzia­ła­nia (nie ma zna­cze­nia ilu ludzi wysta­wia fak­tu­ry, zna­cze­nie ma logi­ka tre­ści fak­tur). Oznacza to, że pra­co­chłon­ność wyko­na­nia ana­li­zy biz­ne­so­wej i wyma­gań, w nie­wiel­kim stop­niu zale­ży od np. wiel­ko­ści zatrud­nie­nia fir­my (fir­my i te malut­kie i te naj­więk­sze pod­le­ga­ją pod to samo pra­wo). Jeden z moich pro­jek­tów, któ­ry reali­zo­wa­łem jako ana­li­tyk i pro­jek­tant sam (z zespo­łem Zamawiającego) to sys­tem utrzy­ma­nia ruchu wszyst­kich kopal­ni w KGHM SA. 

Nie peł­nię też w pro­jek­tach roli kie­row­ni­ka pro­jek­tu, gdyż łącze­nie roli mery­to­rycz­ne­go nad­zo­ru (czy­li tak­że kon­tro­li jako­ści) i kie­row­ni­ka pro­jek­tu (pil­no­wa­nie har­mo­no­gra­mu i komu­ni­ka­cji w pro­jek­cie) rodzi kon­flikt inte­re­su. Zaleca się, by pro­jek­tem kie­ro­wał nad­zo­ro­wa­ny dostaw­ca roz­wią­za­nia. Zamawiający powi­nien mieć po swo­jej stro­nie koor­dy­na­to­ra (czę­sto jest to asystent/ka Zarządu) i spra­wo­wać mery­to­rycz­ny nad­zór autor­ski, co ja, jako autor pro­jek­tu roz­wią­za­nia, robię w jego imieniu.

Moje zaso­by to samo­dziel­ne biu­ro w cen­trum Warszawy z peł­ną obsłu­gą recep­cyj­ną oraz bez­piecz­ny sys­tem elek­tro­nicz­nej komunikacji. 

Dobrze zor­ga­ni­zo­wa­ny pro­jekt to:

  1. Zamawiający: zespół mery­to­rycz­ny, koor­dy­na­tor, autor Opisu Przedmiotu Zamówienia (ana­li­tyk) spra­wu­ją­cy nad­zór autor­ski nad pra­ca­mi Dostawcy.
  2. Dostawca opro­gra­mo­wa­nia: zespół wdro­że­nio­wy w tym Kierownik Projektu. 

Największa pra­co­chłon­ność jest po stro­nie Dostawcy, rolą moją (nad­zór autor­ski) i Zamawiającego jest prze­ka­zy­wa­nie Dostawcy potrzeb­nych mu mate­ria­łów i informacji.

W którym miejscu (jeśli w ogóle) w projekcie widzi Pan miejsce na wprowadzenie zewnętrznych specjalistów z innych dziedzin?

Specjaliści branżowi/dziedzinowi to kadry Zamawiającego, bywa, że zatrud­nia­ni są kon­sul­tan­ci z zewnątrz, wte­dy robi to Zamawiający, jeże­li tyl­ko dostrze­ga potrze­bę mery­to­rycz­ne­go, dzie­dzi­no­we­go wspar­cia wła­snych pra­cow­ni­ków. Należy jed­nak pamię­tać, że Dostawcy dzie­dzi­no­wych roz­wią­zań bar­dzo czę­sto dys­po­nu­ją taki­mi spe­cja­li­sta­mi, to oni w koń­cu, naj­pierw ofe­ru­ją mery­to­rycz­ne wspar­cie a potem opra­co­wu­ją kon­cep­cję wdro­że­nia.

Czy pracuje Pan także dla dostawców oprogramowania i jak taka współpraca wygląda?

Co do zasa­dy nie zawie­ram umów powo­du­ją­cych jaki­kol­wiek kon­flikt inte­re­su dla­te­go ana­li­zy reali­zu­ję w spo­sób trans­pa­rent­ny jako zewnętrz­ny wyko­naw­ca, za wie­dzą i zgo­dą wszyst­kich zaan­ga­żo­wa­nych stron pro­jek­tów (nabyw­cy i dostaw­cy). Z dostaw­ca­mi opro­gra­mo­wa­nia współ­pra­cu­ję głów­nie reali­zu­jąc szko­le­nia ich kadr lub wspar­cie nauko­we dla pro­jek­tów B&R (ang. R&D), jed­nym z wie­lu przy­kła­dów była fir­ma ITG. Zdarza się, że dostaw­ca opro­gra­mo­wa­nia, po pod­pi­sa­niu umo­wy ze swo­im klien­tem, reko­men­du­je mnie do wyko­na­nia ana­li­zy biznesowej. 

Jak Pan wycenia swoje usługi?

Większość firm/analityków/konsultantów spie­nię­ża swo­je godzi­ny i dniów­ki, roz­li­cza­jąc pro­jek­ty w try­bie czas i mate­riał” (T&M) oraz mini­ma­li­zu­jąc czas nie­fak­tu­ro­wa­ny, obcią­ża­jąc swo­ich klien­tów za dekla­ro­wa­ny czas reali­za­cji wszel­kich prac w cza­sie trwa­nia umo­wy. Tego typu sys­tem roz­li­czeń powo­du­je, że Zamawiający nie jest w sta­nie w jakim­kol­wiek stop­niu kon­tro­lo­wać ani kosz­tów ani efek­tyw­no­ści pracy. 

Oferuję roz­li­cze­nia w opar­ciu o dzie­ło i ryczałt, zawsze roz­li­cza­ne za z góry okre­ślo­ny pro­dukt pra­cy. A to zna­czy, że kosz­ty całe­go pro­jek­tu są zawsze zna­ne już w dniu pod­pi­sa­nia ze mną umowy. 

Cechą i zara­zem obo­wiąz­kiem dobre­go eks­per­ta, jest sta­łe pod­no­sze­nia kwa­li­fi­ka­cji, śle­dze­nie ryn­ku, postę­pu nauki i tech­no­lo­gii. Koszt pro­wa­dze­nia dzia­łal­no­ści eks­perc­kiej to peł­ne utrzy­ma­nie, w tym kosz­ty nauki i roz­wo­ju. Rozliczenia w moim przy­pad­ku to czas poświę­ca­ny na reali­zo­wa­nie zamó­wień (poświę­cam na to ok. poło­wy mie­sią­ca), zaś wszel­kie pra­ce zwią­za­ne z pro­wa­dzo­ny­mi bada­nia­mi i edu­ka­cją (dru­gie pół mie­sią­ca) to mój czas uwzględ­nio­ny w staw­kach jakie ofe­ru­ję za swo­je usłu­gi. Dlatego ocze­ki­wa­nie, że eks­per­ta moż­na zatrud­nić w try­bie T&M (czas i mate­riał) na full time”, i że wyka­że on w rapor­tach to, że 100% cza­su poświę­ca na pro­jekt, jest irra­cjo­nal­ne (kie­dy się będzie uczył?). 

Stawki dobrych eks­per­tów z zasa­dy muszą pokryć kosz­ty opi­sa­ne wyżej, albo wie­dza eks­per­ta ule­ga szyb­kiej degra­da­cji. Przedmiotem umów eks­perc­kich są opra­co­wa­nia i eks­per­ty­zy a nie decy­zje mene­dżer­skie, dla­te­go nie sto­su­ją roz­li­czeń typu suc­cess fee” (udział w korzy­ściach) bo jako eks­pert, z zasa­dy nie jestem udzia­łow­cem pro­jek­tów, do któ­rych jestem angażowany. 

Moja ofer­ta nigdy też nie obej­mu­je 100% cza­su (full-time) bo jest to po pro­stu nie­re­al­ne dla obu stron. 

Pracuję bar­dzo efek­tyw­nie, gdyż (1) nie uży­wam pra­co­chłon­nych metod pra­cy opar­tych na korzy­sta­niu z typo­we­go opro­gra­mo­wa­nia biu­ro­we­go i pocz­ty elek­tro­nicz­nej (patrz meto­dy pra­cy), (2) moje bie­żą­ce pra­ce badaw­cze powo­du­ją, że w więk­szo­ści przy­pad­ków nie muszę zaczy­nać zle­ce­nia od mozol­ne­go – na koszt klien­ta – szu­ka­nia roz­wią­zań w lite­ra­tu­rze, bo więk­szość po pro­stu znam, (3) więk­szość prac ana­li­tycz­nych bazu­je na dostar­cza­nych mi przez Zamawiającego mate­ria­łach, a to mini­ma­li­zu­je czas poświę­ca­ny na bez­pro­duk­tyw­ne wyjaz­dy i spo­tka­nia warsztatowe. 

W efek­cie za to samo wyna­gro­dze­nie i w tym samym cza­sie, dostar­czam znacz­nie wię­cej niż wie­lu innych usługodawców. 

Pełny opis i cen­nik znaj­du­je się na stro­nie Regulamin… (pole­cam tak­że arty­kuł Rentowność pro­jek­tu).

Co musimy przygotować by otrzymać od Pana ofertę?

Na począ­tek poświe­cić chwi­lę cza­su na zasta­no­wie­nie się, co jest tak na praw­dę pro­blem w Państwa orga­ni­za­cji lub co jest Państwa celem. Z uwa­gi na to, że pyta­nie to pada bar­dzo czę­sto, przy­go­to­wa­łem pro­sty for­mu­larz: Zapytanie o ofer­tę.

Na czym polega nadzór autorski?

Nadzór autor­ski to ostat­nia faza pro­jek­tu, wyko­ny­wa­nie autor­skich praw oso­bi­stych przez auto­ra utwo­ru, jakim jest Model Biznesowy i Projekt Techniczny Oprogramowania. Jeżeli taki pro­jekt nie powstał z mojej ręki, jest to nad­zór merytoryczny.

ZARZĄDZANIE PROJEKTEM WE WŁASNYM ZAKRESIE JEST KRYTYCZNE: Integratorzy sys­te­mów mogą być cen­nym ele­men­tem cyfro­wej trans­for­ma­cji, ale nigdy nie powin­ni mieć cał­ko­wi­tej, nie­kon­tro­lo­wa­nej wła­dzy nad całym przed­się­wzię­ciem (źr. PORAŻKA CYFROWEJ TRANSFORMACJI W FIRMIE HERTZ, źr.: 4 LESSONS FROM THE HERTZ VS. ACCENTURE DISASTER)

Niestety krą­żą­ca na ryn­ku IT anegdota: 

Klient ma rację do momen­tu pod­pi­sa­nia umo­wy wdro­że­nio­wej. Po pod­pi­sa­niu – racja jest wyłącz­nie po stro­nie dostawcy”

ma swo­je opar­cie w rze­czy­wi­sto­ści, dla­te­go umo­wa na nad­zór autor­ski (mery­to­rycz­ny) sta­je się powo­li stan­dar­dem (wię­cej w arty­ku­le Prawa autor­skie w archi­tek­tu­rze).

W ramach reali­za­cji zamó­wie­nia Wykonawca otrzy­mu­je jako mate­riał źró­dło­wy wyni­ki Analizy Biznesowej i Projektowania (Opis Przedmiotu Zamówienia, opra­co­wa­ny prze­ze mnie Projekt Techniczny Oprogramowania), zawie­ra­ją­cy wie­dzę potrzeb­ną do wyce­ny, zna­ną na dzień roz­po­czę­cia pro­jek­tu. Wszelkie pyta­nia i żąda­nia dodat­ko­wych infor­ma­cji (kolej­ne żąda­ne przez Wykonawcę od Zamawiającego szcze­gó­ły) skut­ku­ją sta­łym uzu­peł­nia­niem tej doku­men­ta­cji .

Nadzór autorski/merytoryczny przede wszyst­kim chro­ni Zamawiającego, gdyż usłu­ga ta to nad­zór nad jako­ścią pra­cy Wykonawcy. Warto pamię­tać, że za dostar­cze­nie i jakość mate­ria­łów dla Wykonawcy odpo­wia­da Zamawiający, Wykonawca odpo­wia­da jedy­nie za ich nie­od­po­wied­nie uży­cie lub nie­po­in­for­mo­wa­nie Zamawiającego o dostrze­żo­nych wadach tych mate­ria­łów, w kon­se­kwen­cji obie stro­ny mają inte­res w tym, by utrzy­my­wać wyso­ką jakość tej dokumentacji. 

Nadzór autor­ski, jako ochro­na inte­re­su nabyw­cy opro­gra­mo­wa­nia, to tak­że utrzy­my­wa­nie zgod­no­ści doku­men­ta­cji sys­te­mu ze sta­nem fak­tycz­nym. Jako autor mam pra­wo egze­kwo­wa­nia autor­skich praw oso­bi­stych, tak­że w posta­ci audy­tu kodu opro­gra­mo­wa­nia dostar­czo­ne­go przez Wykonawcę. Jego nie­zgod­ność z Projektem Technicznym Oprogramowania może skut­ko­wać wypo­wie­dze­niem umo­wy z winy Wykonawcy i zwro­tem przez nie­go wszel­kich kosz­tów ponie­sio­nych przez Zamawiającego, w związ­ku z nie­na­le­ży­tym wyko­na­niem umowy. 

Czy recenzuje Pan dokumenty innych autorów?

Tak, jest to jed­na ze stan­dar­do­wych moich usług (Recenzje). Polega na ana­li­zie tre­ści doku­men­tu i wska­za­niu jej nie­zgod­no­ści z zamó­wie­niem, ze stan­dar­da­mi, dobry­mi prak­ty­ka­mi . Dlatego recen­zja wyma­ga tak­że prze­ka­za­nia mi doku­men­tu zawie­ra­ją­ce­go treść zle­ce­nia na jego wytwo­rze­nie. Zdarza się tak­że, że jestem anga­żo­wa­ny w roli bie­głe­go lub eks­per­ta dzie­dzi­no­we­go, w spo­rach sądo­wych (opi­nia pry­wat­na) lub przedsądowych. 

Czy opracowuje Pan wnioski o dotacje?

Wnioski takie to dość zło­żo­ne doku­men­ty. Ja zaj­mu­ję się opra­co­wy­wa­niem opi­sów przed­mio­tu pro­jek­tu i stu­diów wyko­nal­no­ści w czę­ści sta­no­wią­cej opis i model sys­te­mu będą­ce­go przed­mio­tem dota­cji. Jest to załącz­nik do takie­go Wniosku. Pozostałe doku­men­ty: sam wnio­sek oraz opis finan­so­wa­nia, opra­co­wu­je wnio­sko­daw­ca lub jego kon­sul­tant finansowy.

Czy w PZP jest wyłączone stosowanie przepisów ustawy do zamówień o wartości poniżej 130.000 zł?

W nowej usta­wie PZP (2020 – 11-19) okre­ślo­ny został próg war­to­ścio­wy wyzna­cza­ją­cy obo­wią­zek sto­so­wa­nia przez zama­wia­ją­ce­go prze­pi­sów tej usta­wy. Obowiązek ten powsta­je, jeże­li war­tość zamó­wie­nia osią­gnie ten próg. Zgodnie z prze­pi­sem art. 2 ust. 1 pkt 1 usta­wy PZP, jej prze­pi­sy sto­su­je się, co do zasa­dy, do udzie­la­nia zamó­wień publicz­nych oraz orga­ni­zo­wa­nia kon­kur­sów, któ­rych war­tość jest rów­na lub prze­kra­cza kwo­tę 130 000 zł, przez zama­wia­ją­cych publicz­nych. (cyto­wa­nie z: https://​www​.uzp​.gov​.pl/​n​o​w​e​-​p​z​p​/​i​n​t​e​r​p​r​e​t​a​c​j​e​/​n​o​w​e​-​p​z​p​-​w​-​p​y​t​a​n​i​a​c​h​-​i​-​o​d​p​o​w​i​e​d​z​i​a​c​h​/​c​z​y​-​w​-​p​z​p​-​j​e​s​t​-​w​y​l​a​c​z​o​n​e​-​j​a​k​-​b​y​l​o​-​p​o​p​r​z​e​d​n​i​o​-​d​o​-​3​0​-​t​y​s​.​-​e​u​r​o​-​s​t​o​s​o​w​a​n​i​e​-​p​r​z​e​p​i​s​o​w​-​u​s​t​a​w​y​-​d​o​-​z​a​m​o​w​i​e​n​-​o​-​w​a​r​t​o​s​c​i​-​p​o​n​i​z​e​j​-​1​3​0​.​0​0​0​-​z​l​-​2​020 – 11-19).

Jakie kody CPV usług pokrywa Pańska oferta?

72200000 – 7 Usługi dorad­cze w zakre­sie pro­gra­mo­wa­nia opro­gra­mo­wa­nia
72260000 – 5 Usługi w zakre­sie opro­gra­mo­wa­nia
72266000 – 7 Usługi dorad­cze w zakre­sie opro­gra­mo­wa­nia
72263000 – 6 Usługi wdra­ża­nia opro­gra­mo­wa­nia
72240000 – 9 Usługi ana­li­zy sys­te­mu i pro­gra­mo­wa­nia
72246000 – 1 Usługi dorad­cze w zakre­sie sys­te­mów
72245000 – 4 Usługi ana­li­zy sys­te­mów kon­trak­to­wa­nia oraz pro­gra­mo­wa­nia
72242000 – 3 Usługi mode­lo­wa­nia pro­jek­tu
72220000 – 3 Usługi dorad­cze w zakre­sie sys­te­mów i doradz­two tech­nicz­ne
72227000 – 2 Usługi dorad­cze w zakre­sie inte­gra­cji opro­gra­mo­wa­nia
72225000 – 8 Usługi w zakre­sie oce­ny i ana­li­zy gwa­ran­cji jako­ści sys­te­mu
72224200 – 3 Usługi w zakre­sie pla­no­wa­nia zapew­nia­nia jako­ści sys­te­mu
72224100 – 2 Usługi w zakre­sie pla­no­wa­nia wdra­ża­nia sys­te­mu
72222000 – 7 Usługi w zakre­sie sys­te­mów infor­ma­cji lub stra­te­gicz­nej ana­li­zy tech­no­lo­gicz­nej oraz usłu­gi w zakre­sie planowania

Prosze pamię­tać, że od 2022 roku dzia­łam jako bry­tyj­ski pod­miot gospodarczy. 

Źródła

Kitchenham, B. A., Budgen, D., & Brereton, P. (2016). Evidence-based softwa­re engi­ne­ering and sys­te­ma­tic reviews. CRC Press.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.