Naręczny Internet czyli co do ręki?

Jaki z tego wniosek dla planujących inwestycje w Polsce? Przede wszystkim OSTROŻNOŚĆ. Jeżeli ktoś już musi koniecznie wydać pieniądze to ... no właśnie. Spójrzmy na możliwości i ryzyko takiej inwestycji. Załóżmy, że firma nasza musi zorganizować sobie dostęp do np. własnego systemu ERP dla ludzi w podróży dajmy na to handlowców. Już dzisiaj pewnie mają oni notebooki lub inne przenośne komputery (patrz żółta linia na wykresie powyżej) więc powinno się im pomóc minimalnym nakładem kosztów: telefon komórkowy z możliwością połączenia z komputerem (lub wymiana posiadanego) i rozbudowa firmowego serwisu WWW tak by udostępniał wymagane informacje. Nawet jeśli nie jesteśmy w tym momencie najnowocześniejsi (a tak czasami reklamowany jest WAP) to na pewno osiągniemy wymaganą funkcjonalność stosunkowo niewielkim kosztem. Koszt ten będzie na pewno mniejszy niż implementacja WAP w firmie. W przypadku budowy systemu przenośnego "od zera" należy rozważyć zakup Palmtopów zamiast notebooków gdyż mają one obecnie możliwość miedzy innymi oglądania typowych stron WWW (a więc znowu bez inwestycji w WAP) i łączenia się przez telefon komórkowy.

Czytaj dalejNaręczny Internet czyli co do ręki?

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania