us_dollarW ostat­nich tygo­dniach nasi­li­ły się pyta­nia o to jak oce­nić inwe­sty­cje infor­ma­tycz­ne, szcze­gól­nie zaś jak osza­co­wać okres zwro­tu takiej inwe­sty­cji. Padają nawet pyta­nia jakich uży­wać do tego wskaźników.

Co do wskaź­ni­ka to naj­pro­ściej zacząć od sta­re­go i dobre­go [[ROI (Return of Investment)]]. Sztuka poli­cze­nia zwro­tu z inwe­sty­cji leży jed­nak nie we wskaź­ni­ku a w zde­fi­nio­wa­niu i wyli­cze­niu ocze­ki­wa­nych korzy­ści. A oce­nia się nie tyle inwe­sty­cję w sen­sie pro­duk­tu jakim jest pakiet zin­te­gro­wa­ny czy sys­tem bazodanowy.

Oceniać nale­ży jakość uzy­ska­nej zmia­ny (ulep­sze­nia) pro­ce­su czy tez pro­ce­sów, któ­re są wspo­ma­ga­ne zaku­pio­nym (lub pla­no­wa­nym do zaku­pu) pro­duk­tem. Koszty zaś to suma skła­do­wych typu nowy kom­pu­ter, licen­cje na opro­gra­mo­wa­nie, szko­le­nia, kosz­ty reor­ga­ni­za­cji w fir­mie itp. Nie da się w pro­sty spo­sób poli­czyć kie­dy zwró­ci się sys­tem infor­ma­tycz­ny za 500.000zł. Ale moż­na się przy­ło­żyć i poli­czyć, że np. jakaś czyn­ność lub pro­ces gene­ru­je kosz­ty np. 50.000zł mie­sięcz­nie. Unowocześnienie tego pro­ce­su pozwo­li na zmniej­sze­nie tego kosz­tu do pozio­mu 30.000zł mie­sięcz­nie. Czyli zysku­je­my mie­sięcz­nie 20.000zł. Koszt narzę­dzia: 500.000zł (np. sys­tem MRPII) . W takim ukła­dzie narzę­dzie zwró­ci się po 25 mie­sią­cach bo zmniej­szy­my np. kosz­ty zapa­sów. To w tele­gra­ficz­nym skrócie.

A … nie­uda­ne wdro­że­nia bio­rą się czę­sto wła­śnie z powo­du zaku­pu sys­te­mu infor­ma­tycz­ne­go w nie­wia­do­mym celu. Nie wia­do­mym bo nie poli­czo­no na czym ma pole­gać zysk z zaku­pu nowej tech­no­lo­gii i gdzie upa­tru­je­my korzy­ści z jego wdro­że­nia. Ja oso­bi­ście nie wie­rzę w nie­wy­mier­ność inwe­sty­cji w infor­ma­ty­kę. Raczej jest to pro­blem wewnętrz­ny fir­my z nie­moż­li­wo­ścią oce­ny kosz­tów i tru­dem we wska­za­niu ich źró­deł. To uza­sad­nia czę­sto dora­dza­ne prze­ze mnie roz­wią­za­nie: zanim zain­we­stu­jesz w cokol­wiek kup na począ­tek naj­prost­szy zin­te­gro­wa­ny sys­tem wspie­ra­ją­cy zarzą­dza­nie rachun­ko­wo­ścią z opcja­mi kontrolingu.

Po wdro­że­niu takie­go sys­te­mu moż­na się brać za inne inwe­sty­cje bo są one moż­li­we do wyce­ny i oce­ny. W takim celu wdro­żo­ny mały” sys­tem na pew­ne się zwró­ci. W jakim cza­sie? Trzeba sobie zno­wu szyb­ko poli­czyć lub osza­co­wać jakie oszczęd­no­ści przy­nie­sie szcze­gó­ło­wa kon­tro­la kosz­tów. Następnie zorien­to­wać się w ofer­cie ryn­ko­wej sys­te­mów tego typu. Policzyć odwrot­nie” sto­pę zwro­tu czy­li wyzna­czyć sobie mak­sy­mal­ny okres zwro­tu i obli­czyć ile może­my wydać na taki sys­tem. Po kil­ku ite­ra­cjach da się osią­gnąć kom­pro­mis. Bardzo przy­dat­ny­mi wskaź­ni­ka­mi są [[NPV (Net Present Value)]] oraz [[IRR (Internal Return Rate)]]. Najlepszym chy­ba spo­so­bem jest pro­jek­to­we podej­ście do pla­no­wa­ne­go wdro­że­nia: trze­ba okre­ślić kosz­ty pro­jek­tu i war­tość doda­ną w zło­tów­kach jaką ma wnieść nowy system.

Tu zwró­cę uwa­gę na jesz­cze jed­ną rzecz: coraz czę­ściej moż­na się spo­tkać z opi­nia­mi, że sku­tecz­ność wdro­że­nia pole­ga tak na praw­dę na zdol­no­ści fir­my do dopa­so­wa­nia się do nowej meto­dy zarzą­dza­nia a nie do wywie­ra­nia naci­sku na dostaw­cę apli­ka­cji by dopa­so­wy­wał ją do fir­my. Są to opi­nie gło­szo­ne nie tyl­ko przez fir­my kon­sul­tin­go­we po uda­nych wdro­że­niach ale tak­że przez użyt­kow­ni­ków. Zgadzam się z tą opi­nią w 100%.

Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński: autor, badacz i praktyk analizy systemowej organizacji: Od roku 1991 roku, nieprzerwanie, realizuje projekty z zakresu analiz i projektowania systemów, dla urzędów, firm i organizacji. Od 1998 roku prowadzi samodzielne studia i prace badawcze z obszaru analizy systemowej i modelowania (modele jako przedmiot badań: ORCID). Od 2005 roku, jako nieetatowy wykładowca akademicki, prowadzi wykłady i laboratoria (ontologie i modelowanie systemów informacyjnych, aktualnie w Wyższej Szkole Informatyki Stosowanej i Zarządzania pod auspicjami Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.) Oświadczenia: moje badania i publikacje nie mają finansowania z zewnątrz, jako ich autor deklaruję brak konfliktu interesów. Prawa autorskie: Zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt. 1) lit. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych zastrzegam, że dalsze rozpowszechnianie artykułów publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione bez indywidualnej zgody autora (patrz Polityki Strony).

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.