Telekomunikacja ? Problemy ?.i Wyzwania dla Klientów Firm Telekomunikacyjnych

Technologie i nowe metody zarządzania bardzo często mają ze sobą wiele wspólnego: są testowane na klientach. Klienci, szczególnie Ci zasobniejsi, którzy inwestują w większość innowacji, stanowią czołówkę nowoczesnych firm jednak okupują to nie raz inwestycjami, które się nie zwróciły. Warto jednak być w tym gronie podobnie jak na rynku finansowym, każda zasobniejsza firma ma w swoim portfelu inwestycje wysokiego ryzyka. Niektóre są hitami.

Czytaj dalejTelekomunikacja ? Problemy ?.i Wyzwania dla Klientów Firm Telekomunikacyjnych

Konferowaliśmy o procesach biznesowych

Problem z wdrożeniami BPM i systemów zintegrowanych np. typu ERP polega na próbie wmuszenia w organizacji nowego zwyczaju (procesowego podejścia) bez wcześniejszego procesu edukacji tych pracowników. Oni (pracownicy) przy całej swojej dobrej woli często nie widzą kontekstu swojej pracy na tle reszty firmy dlatego nie przyjmują działań, których nie rozumieją. Rozpoczęcie wdrożenia systemu ERP bez przeprowadzenia edukacji wśród kadry i ewentualnie reorganizacji na ich własna prośbę (a to się udaje) z góry skazane jest na klęskę lub poważne trudności. Sposobem uniknięcia tego jest wdrożenie metod zarządzania zorientowanych na procesy a dopiero potem wdrażanie jakiegokolwiek systemu bazującego na procesach biznesowych. Proponuje zacząć od zdefiniowania i wdrożenia śledzenia mierników pracy w każdym punkcie współpracy (wymiany efektów pracy) pomiędzy komórkami organizacyjnymi w firmie. To się sprawdza!

Czytaj dalejKonferowaliśmy o procesach biznesowych

Podpis elektroniczny – walka z cieniem

?Podpis elektroniczny ma sens i jest przydatny wszędzie tam, gdzie wnosi dodatkową wartość w proces, który wspiera. Warunek tej przydatności: cykl życia technologii użytej do obsługi (używania) podpisu elektronicznego musi być istotnie dłuższy w porównaniu z cyklem życia produktu procesu, który wspiera.? Na początku Października wywiązała się na liście dyskusyjnej PTI (Polskie Towarzystwo Informatyczne) dyskusja na temat bezpieczeństwa podpisu elektronicznego. Dyskusja zapoczątkowana została notatką prasową na temat odkrycia przez jedną z firm informatycznych możliwości zmiany treści tak podpisanego dokumentu bez ?pozostawiania śladów?. Z uwagi na trudność administracyjną w przytaczaniu cudzych wypowiedzi (zebranie zgody na publikację od kilkunastu osób graniczy z cudem) postanowiłem utworzyć ten artykuł tylko z moich wypowiedzi na formu. Mam nadzieję, że ta postać także będzie dla Państwa czytelna.

Czytaj dalejPodpis elektroniczny – walka z cieniem

Modelowanie biznesowe, czy to już dojrzała dyscyplina?

Ideą twórców BPMN jest stworzenie narzędzia dla analityków ale takiego, którego produkty da się "tłumaczyć" na BPEL4WS. Bazą dla BPMN są sieci Petriego i EPC. Dla tego z jednej strony kompletna lista symboli BPMN to 38 symboli obrazujących typowe zdarzenia biznesowe dające się odwzorować za pomocą BPEL4WS, modelować zaś można już za pomocą sześciu podstawowych, które pozwalają na zbudowanie pełnego modelu procesów biznesowych. Pozostałe symbole służą do dodatkowego definiowania zdarzeń koniecznych z punktu widzenia inżynierii oprogramowania. Dlatego np. model wykonany za pomocą podstawowego zestawu symboli przez analityka da się łatwo uzupełnić jako kontynuacja projektu o brakujące elementy w celu wygenerowania kodu dla BPEL. ten zaś być może będzie standardem służących do generowania kodu aplikacji jak dawne systemu typu CASE.

Czytaj dalejModelowanie biznesowe, czy to już dojrzała dyscyplina?

Za co płacą Twoi klienci bo nie koniecznie za Twój podstawowy produkt

Ten arty­kuł jest uzu­peł­nie­niem poprzed­nie­go tek­stu doty­czą­ce­go mode­lo­wa­nia albo może nawet wstę­pem do nie­go. Modelowanie to jesz­cze dla wie­lu mene­dże­rów nie­zro­zu­mia­łe cza­ry”. A co powie­dzieć o ich spoj­rze­niu na pro­duk­ty, któ­re postrze­ga­ją tyl­ko przez pry­zmat pudeł­ka i ceny? Produkt to cała fir­ma, z każ­dym jej zaka­mar­kiem. A jaki­kol­wiek bała­gan czy nawet drob­na uciąż­li­wość jest od razu piętnowana.

(wię­cej…)

Czytaj dalejZa co płacą Twoi klienci bo nie koniecznie za Twój podstawowy produkt

Modelowanie biznesowe czyli pilnowanie hochsztaplerów

Jako konsultant prowadzę także projekty związane z wyborem systemu informatycznego nie wiąże się jednak z żadnym z jego dostawców na rynku. Narzędzia służące do modelowania wspierają te działania dlatego wymieniam tu te, których używam. Ich wybór jest podyktowany skutecznością z jaką wspierają pracę np. moją. Nie determinują one tego jakiego systemu wspierającego zarządzanie użyjemy w przyszłości po wykonaniu analizy i czy w ogóle. Jako praktyk jednak spokojnie mogę polecić programy, których sam używam.

Czytaj dalejModelowanie biznesowe czyli pilnowanie hochsztaplerów

Zły UML/Use Case vs. dobry Business Process Modelling

[...] W systemach zorientowanych na procesy poprawnie skonstruowana aplikacja jest w stanie rozwijać się płynnie wraz z firmą. Model procesowy traktuje ludzi (aktorów) jak zasoby dlatego rozbudowa aplikacji z natury ewolucyjnej (modeler procesowy to integralna część systemu) jest niejako wpisana w jej życiorys. Dopisanie nowego procesu może wymagać nowego pracownika lub stanowiska a to jest tylko naturalną czynnością w postaci dodania nowych zasobów. [...]

Czytaj dalejZły UML/Use Case vs. dobry Business Process Modelling

2004 trendy IT

Niecały rok temu odby­ło się Gartner Symposium IT Expo 2004 w dniach 14 – 17 Marca w Barcelonie. Poruszono na nim sze­ro­ko tema­ty­kę tech­no­lo­gii infor­ma­cyj­nych w szcze­gól­no­ści zaś omó­wio­ne zosta­ły tren­dy w bran­ży IT. Rok 2004 był rokiem prze­ło­mo­wym co potwier­dzi­ło się roz­po­czę­ciem tren­dów wzro­sto­wych. . W naj­bliż­szych latach do. ok. 2006 prze­wi­dy­wa­ne są przede wszyst­kim kon­so­li­da­cja ryn­ku pro­du­cen­tów oraz duże zmia­ny w tech­no­lo­giach. Dalej w latach 2006 – 2009 prze­wi­dy­wa­ny jest wręcz wysyp nowych roz­wią­zań oraz klient jako domi­nu­ją­ca siła ste­ru­ją­ca ryn­kiem IT.
(wię­cej…)

Czytaj dalej2004 trendy IT

Plan Marketingowy co to i po co?

Artykuł opisuje cel planowania, sposób podejścia do tworzenia i powstania Planu Marketingowego i Strategii firmy. Wskazuje także na miejsca w firmie, w których powinny być takie plany tworzone i realizowane oraz na korzyści płynące z planowania a także ryzyko wynikające z braku planów. Opisuje sposób tworzenia planów i podejmowania decyzji na bazie tak zwanego planowania scenariuszowego. Wskazuje na metody tworzenia scenariuszy jako podstawowych elementów budowania planów i strategii. Stanowi gotowy materiał do wykonania własnego Planu Marketingowego i podstawy do wdrożenia w firmie regularnego planowania na bazie scenariuszy.

Czytaj dalejPlan Marketingowy co to i po co?

Internet: do kogo dociera? Jak robimy sami sobie krzywdę!

Internet jest często przeceniany jako medium docierania do klientów, nośnik reklam czy kanał sprzedaży. Piewcami teorii o super biznesie są przede wszystkim dostawcy rozwiązań typu sklepy intenetowe, twórcy witryn WWW i innych produktów i usług z literką e na początku nazwy. Nie neguję tego, że jest to nowoczesna technologia, że jest ona ważna w obecnym świecie i że warto w nią inwestować. Pytanie jednak brzmi: ile warto w nią inwestować i kiedy? Czy się sprawdzi i jak jej użyć żeby się sprawdziła?

Czytaj dalejInternet: do kogo dociera? Jak robimy sami sobie krzywdę!

Centrast w likwidacji, co z elektronicznym podpisem?

W GW uka­za­ła się infor­ma­cja o likwi­da­cji spół­ki Centrast. Podpis elek­tro­nicz­ny ma dość dłu­gą już histo­rię, jest moim zda­niem dosko­na­łym przy­kła­dem tego jak nie nale­ży pod­cho­dzić do wdra­ża­nia nowych technologii.

(wię­cej…)

Czytaj dalejCentrast w likwidacji, co z elektronicznym podpisem?

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania