Dziesięć przepowiedni na przyszły rok – idg.pl Wiadomości
Ukazał się artykuł jak w tytule. Początkowo chciałem odnieść ambitnie do każdego punktu ale było by to przesadą.
Ukazał się artykuł jak w tytule. Początkowo chciałem odnieść ambitnie do każdego punktu ale było by to przesadą.
Konferencja i refleksje po referatach czyli o czym mówiono i jakie myśli mi się po tym nasunęły. Mówiono o systemach wspomagających zarządzanie firmą, obiegiem dokumentów czy przepływem pracy. Z wielu powodów, nie będę tu jednak pisał o konkretnych prelegentach czy markach dostawców, no chyba, ze faktycznie będzie to warte pokazania ;).
Konferencja i refleksje po referatach czyli o czym mówiono i jakie myśli mi się po tym nasunęły. Mówiono o systemach wspomagających zarządzanie firmą, obiegiem dokumentów czy przepływem pracy. Z wielu powodów, nie będę tu jednak pisał o konkretnych prelegentach czy markach dostawców.
(więcej…)Dokumentacja stanowi także element zarządzania wiedzą. Gdy nie ma dokumentacji nowy człowiek w zespole zajmuje czas kolegów, którzy muszą mu "opowiedzieć" o projekcie, jak jest dokumentacja, czyta ją sam nie obniżając efektywność pracy kolegów.Tak więc dla jasności: nie neguję typowej dla SCRUM czy XP wersji postępowania, a tylko wskazuje na sytuacje gdy preferowane są inne. Co do Agile podsumuję moje podejście: PMI czy Prince2 to dla mnie raczej formalny spis treści "projektu" ale dla każdego rzeczywistego projektu sam dobieram te elementy tego spisu, które mi pomogą i tak pojmuję zwinność projektową.
Jeżeli miał bym coś polecić tym, którzy patrzą na cloud computing jak na potencjalne narzędzie uzyskania przewagi konkurencyjnej, to sugeruję po zanalizowaniu potrzeb i wyspecyfikowaniu wymagań, dokonanie oceny które wymagane funkcjonalności są biznesowo ryzykowne, ocenę na ile można je zdobyć na rynku w postaci usług innych aplikacji. W zasadzie jest to model SaaS (Software as a Service) ale tu mamy do czynienia z dedykowanymi usługami a nie kompletnym, zdalnie używanym oprogramowaniem.
Co wiec się robi? Łamiąc zasady "podpinamy" program analityczny bezpośrednio do danych (linia przerywana program analityczny Baza Danych). Na wszelki wypadek, żeby nie wieszał się, dajemy mu największe możliwe uprawnienia (dobrze gdy tylko do odczytu) i z głowy. Efekt? Po kilku latach w dużych firmach nikt nie wie kto i do czego ma dostęp.
Przedstawiciel Microsoft prognozuje, że niesłabnącym zainteresowaniem nadal będą cieszyć się duża elastyczność oraz skalowalność rozwiązań, a także rozszerzanie funkcjonalności istniejących bądź nowych wersji systemów IT. (żr. wnp.pl Po kryzysie firmy IT musiały przeformułować ofertę. Wirtualny Nowy Przemysł – Informatyka. Informatyka dla przemysłu.)
Zaciekawiło mnie to, gdyż z obserwacji moich wynika, że Microsoft, w przeciwieństwie do wielu konkurentów, uznał fakt rynkowy: wdrażane systemy ERP są modyfikowane i rozszerzane. Daleki jestem od reklamy tego konkretnego rozwiązania ale jest to jakiś znak na rynku :). W strategii jednak tej firmy, znalazło się dodawanie funkcjonalności poprzez “dopisywanie” dedykowanych modułów. Nie będę się w tym artykule wgłębiał w szczegóły tego jak dodać nową funkcjonalności do gotowego ERP, w każdym razie należy to zbadać (analiza wymagań), zaprojektować (opracowanie koncepcji i proof-of-concept) i wykonać (zlecić do implementacji firmie wybranej np. w przetargu).
W jednym z poprzednich artykułów (przeczytaj) przytoczyłem fragmenty rozmowy z reprezentantem dostawcy znanego systemu ERP. Teraz rozmowa z odbiorcą na temat dedykowanych rozwiązań. Przypomnę, że rozwiązanie dedykowane to nie koniecznie nowy ERP napisany od zera (tego się raczej nie robi), dedykowane rozwiązanie to nowy moduł reprezentujący dedykowane potrzeby, napisany by nie “niszczyć” (nie “kastomizować”) gotowego oprogramowania ERP.
Wiele się mówi o regułach biznesowych jednak definicja tego pojęcia nie jest taka oczywista. Czym są te reguły? Po przejrzeniu Internetu i literatury uznałem swego czasu, że podejmę próbę stworzenia takiej definicji a raczej usystematyzowania tego co można przeczytać, bo faktycznie nowej definicji nie wymyśle i nie mam takich ambicji. Po drugie uporządkowania nazewnictwa w tej sferze wymaga formalizowanie modeli biznesowych: reguła biznesowa jako pojęcie musi, na użytek modeli, być dobrze zdefiniowana w tych modelach. Na początek warto przypomnieć czym jest model biznesowy: jest to opis tego w jaki sposób firma…
Jeżeli ktoś w ciągu dnia poświęca czas na kolegę z pracy swojej lub cudzej na np. Facebook'u, to raczej dlatego, że to jeden "rynek miasta" wspólny dla wszystkich. Ciekawostka: wiele firm podjęło próby wdrożenia wewnątrz-firmowego komunikatora. Skutki były z reguły negatywne (nie robiłem badań, z rozmów jednak wiem, że w żadnej znanej mi firmie się to nie udało). Tam, gdzie komunikator jest dopuszczalny jest nim nadal najczęściej GG, Tlen, Skype. Dlaczego? Moim zdaniem można po protu nadal mieć jeden login i hasło, mieć w jednym oknie kolegę z pracy i klienta... i koleżankę z podstawówki.
Państwa do udziału w jubileuszowej konferencji ISO Silesia 2010. * Jakość ? Efektywność - Bezpieczeństwo * www.ISO.Silesia.pl Katowice,.14 grudnia.2010 Sponsor Główny Konferencji: UDT-CERT telefon biura konferencji: (32) 733-42-78; infolinia: 0-888-425-079 Gościem specjalnym konferencji będzie Andrzej Jacek Blikle! Autor publikacji pn. ?Doktryna Jakości?, autor koncepcji zarządczych, autorytet ISO Tematyka konferencji: Czynnik efektywności w systemach zarządzania jakością. Jaki niewykorzystywany potencjał tkwi w systemach zarządzania jakością? ISO a informatyka. Czy doktryna jakości jest także doktryną efektywności...? Jak pogodzić jakość z efektywnością... i bezpieczeństwem! Zarządzanie Ryzykiem Zrównoważonego Rozwoju! Co daje oprogramowanie wspierające pracę pełnomocnika?…
Użytkownicy równań, wzorów, regułek i algorytmów mają inklinację do wyobrażania sobie także życia społecznego jako podlegającego koniecznym prawom, mechanizmom i technikom, co czyni ich ? zdaniem Marthy Nussbaum - niebezpiecznymi dla demokracji oraz pluralistycznego, otwartego społeczeństwa wolnych obywateli. "Kształcenie nastawione na technikę i biznes produkuje ludzi, którzy są konformistyczni, pokorni wobec władzy i nie myślą krytycznie o propagandzie, którą im podsuwają politycy. Nie potrafią też zrozumieć cierpienia i uczuć ludzi, którzy się od nich różnią".
Tak więc ?koledzy piraci?, jedyne co zyskujecie to powolna zmiana modeli biznesowych twórców polegająca na ograniczeniu zasięgu twórczości i podniesienia cen dostępu do niej. Czy o to chodzi piewcom dostępu do dóbr kultury, jak się sami nie raz nazywają? Zamiast mieć tanią ale legalną kopię dzieła sztuki na własnej ścianie, chcieliście mieć darmową. Będziecie mieli teraz tylko możliwość pooglądania w muzeum, płacić będziecie nie raz ? kupując kopię, ale za każdym razem by popatrzeć lub posłuchać wchodząc do muzeum lub na koncert.Na pewnym forum przeczytałem: ?społeczność zmusi twórców do ?.? i tu lista tego do czego społeczność piratów chce mnie zmusić. Ja odpowiem tak: żadna społeczność, a nawet dwie, nie zmusi mnie to utrwalenia jakiegokolwiek mojego, przedstawiającego jakąkolwiek wartość utworu, przed emeryturą, wtedy jednak pewnie będą już one bezwartościowe. A teraz możecie powiedzieć, że jestem aspołeczny ale niestety muszę coś jeść, uczyć się, utrzymać rodzinę i chce ukończyć doktorat.