Wymagania – klient to nasz Pan czy Pacjent?
Skoro w firmie i tak robimy kopie zapasowe dysków sieciowych i zasobów pracowników a dyski są coraz tańsze po co tworzyć drugi i bardzo kosztowny serwer plików z systemu pocztowego? Po co używać serwera pocztowego do zarządzania dokumentami skoro i tak jest to tylko cześć ważnych rzeczy a pozostałe i tak są na dyskach sieciowych jako pliki i nie unikniemy systemu zabezpieczenia tych zasobów także? Skoro współdzielenie plików na dyskach sieciowych jest proste i w zasadzie bez kosztowe to po co dopłacać do serwera pocztowego za opcje portalowego dostępu do swoich i cudzych maili, za możliwość zarządzania prawami do cudzych maili by kolega, koleżanka lub szef mogli skompletować historię korespondencji z klientem? Dlaczego trzymać ważne pliki w serwerze pocztowym skoro odzyskiwanie ich stamtąd jest znacznie trudniejsze niż z katalogów na dyskach? Takich pytań można zadać jeszcze wiele. Czy życzenie pracownika (który ma prawo nie wiedzieć, że są inne metody lub ukryje je bo wymagały by zmian) jest wystarczającym powodem?