ForumDo szybkiego zlecenia można łatwo użyć softu OS. Jednak jeśli wiąże się dłuższe plany z tworzeniem, rozbudową, wdrażaniem i supportowaniem aplikacji oprogramowanie autorskie jest najlepszą opcją. Licencja GPL jest licencją wirusową która wszystkie unowocześnienia i własne dodatkowe moduły nakazuje rozpowszechniać na tej samej licencji. (forumowicz)

Zgadzam się z tym. Z mojego doświadczenia, kontynuując powyższą myśli: produkty na rynku mają różny czas życia, są takie których jakość musi być wysoka a czas życia jest relatywnie długi, tu typowym przykładem są systemy do księgowania, magazyny itp. Na drugiej szali są rozwiązania, których czas życia jest konsekwencja czasu życia potrzeby biznesowej (np. nowy produkt na rynku czy nawet pojedyncza promocja).

W efekcie ma sens długa i kosztowna praca nad wytworzeniem sytemu FK ale nie ma sensu podobne podejście do systemu obsługującego jedną, większa, dedykowaną kampanię promocyjną. W tym przypadku w ramach projektu grafiki, filmu ze znanym aktorem powstanie (powinna) także aplikacja, która najpierw wesprze propagowanie informacji o nowym produkcie a potem zbierze i przetworzy plony w postaci zapytań, zamówień itp. oraz da statystykę.

Po zakończeniu kampanii zarówno unikalna grafika jak i unikalna aplikacja pójdą na półkę. Z perspektywy oprogramowania: powinno ono być perfekcyjnie zaprojektowane, w konsekwencji szybko wykonane i wdrożone, jego bezpieczeństwa spada na plan drugi (ale nie trzeci!) dokładnie tak samo jak projekt i wykonanie bilboardów.

Próba napisania jednej uniwersalnej aplikacji “do wszystkiego” skończy się kłopotami z prostego powodu: nie da się stworzyć uniwersalnego modelu pojęciowego, który opisywał by za jednym zamachem znane i przyszłe kampanie i produkty…

Tak więc jest miejsce dla zamkniętych, obłożonych licencjami i patentami produktów o długim cyklu życia bo to pieniądze z licencji i supportu dla twórców tego oprogramowania, jest miejsce dla produktów dedykowanych bo tu liczy się zupełnie co innego i spokojnie można tu użyć komponentów OS bo to skraca cykl wytwórczy jednak należy to robić ze zrozumieniem i rozwagą…

Patrz Opłacalność produktów open-source – forum na grupie Business IT – strona 5 – GoldenLine.pl. Warto także pamiętać o tym:

Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński: autor, badacz i praktyk analizy systemowej organizacji: Od roku 1991 roku, nieprzerwanie, realizuje projekty z zakresu analiz i projektowania systemów, dla urzędów, firm i organizacji. Od 1998 roku prowadzi samodzielne studia i prace badawcze z obszaru analizy systemowej i modelowania (modele jako przedmiot badań: ORCID). Od 2005 roku, jako nieetatowy wykładowca akademicki, prowadzi wykłady i laboratoria (ontologie i modelowanie systemów informacyjnych, aktualnie w Wyższej Szkole Informatyki Stosowanej i Zarządzania pod auspicjami Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.) Oświadczenia: moje badania i publikacje nie mają finansowania z zewnątrz, jako ich autor deklaruję brak konfliktu interesów. Prawa autorskie: Zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt. 1) lit. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych zastrzegam, że dalsze rozpowszechnianie artykułów publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione bez indywidualnej zgody autora (patrz Polityki Strony).

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Matthias Hryniszak

    “Próba napisania jednej uniwersalnej aplikacji ‘do wszystkiego’ skończy się kłopotami[…]”

    Zastanawiam się, który z OS produktów jest właśnie “do wszystkiego”, że aż spowodował popełnienie takiego artykułu..

    1. Jarek Żeliński

      To był (jest) pewien uniwersalny i rozbudowany CRM… ;), nie ma znaczenia który konkretnie, chodzi o to czy ma sens teza “ten system nadaje się wszystkiego co robi dział sprzedaży i marketingu”…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.