Poprzedni mój wpis, Noworoczne wynurzenia, dotyczył etyki. Tu polecam szczególnie tę puentę ale i cały artykuł polecam jako lekturę:
Ważnym jest też, że nie robimy żadnych manipulacji, trików, erystyki, NLP itp. tylko wypreparowujemy prawdę, a potem w razie konieczności walimy nią jak maczugą w leni i kombinatorów Oczywiście o ile nie da się z nim wcześniej ?porozumować?, bo od tego zaczynamy tak czy inaczej. Dopiero jak ktoś nie chce/nie potrafi myśleć, to mamy ?licence to kill? (za Upierdliwy klient wewnętrzny działu IT cz.2 ? Blog Alexa.)