Rozmowa z Jarosławem Żelińskim: Sami wymyślą, sami zrobią i sami ocenią
Naukowcy z Instytutu Informatyki Politechniki Wrocławskiej przyjrzeli się bliżej 80 inwestycjom, które uruchomiono w połowie 2010 roku. I porównali ze sobą ich wyniki. Okazało się, że są ogromne dysproporcje między urzędami a firmami. Dysproporcje niestety na niekorzyść projektów publicznych, które kończą się sukcesem dwukrotnie rzadziej niż analogiczne z sektora prywatnego. A do tego niestety ponad połowa z nich kończy się klapą.
Skąd tak duże różnice między efektami informatyzacji prywatnych firm a informatyzacją urzędów? (Informatyzacja administracji, czyli najlepszy sposób na totalną klęskę | Forsal.pl – Giełda, Waluty, Finanse).