Świat się zmienia, metody komunikacji ewoluują, preferencje internautów także … mój blog także 🙂
Mój blog to miejsce, do którego trafiają ludzie szukający konkretnej wiedzy. Wielu subskrybentów (newsletter) zmienia swoje nawyki z subskrypcji na aktywne poszukiwanie potrzebnej w danej chwili wiedzy. Ci którzy chcą być „z czymś na bieżąco” subskrybują tematyczne grupy na portalach społecznościowych. Poniżej dzisiejsza statystyka:
Dziennie mój blog ma mniej więcej tyle wejść ilu mam subskrybentów, co – przy małej częstotliwości wysyłania newslettera – oznacza, że newsletter nie jest chyba już nikomu potrzebny :). Jak widać weekendy są „puste” więc są to głównie poszukiwania wiedzy związane z pracą w godzinach pracy, a nie czasem wolnym.
Dlatego lista emailowa zostanie wyłączona z końcem wakacji a adresy email subskrybentów usunięte. Pozostanie jednak nadal możliwość subskrybowania komentarzy pod konkretnymi artykułami. Szanując zaś wszystkich moich wiernych czytelników 🙂 zapraszam Was do subskrypcji moich profili na LinkedIn, GoldenLine, Facebooku, Twitterze (linki w nagłówku strony) o ile ktoś już tego nie zrobił ;).
To był ostatni artykuł anonsowany jako newsletter.
Pozdrawiam 🙂
Mam nadzieje, ze RSS zostanie, bo bez tego cieżko byłoby byc na bieżąco. 🙂
oczywiście, że zostanie 😉