W Sobotę 22 maja 2021, na konferencji Be IT 2021 organizowanej przez Koło Naukowe Zarządzanie IT Politechniki Gdańskiej, poprowadziłem warsztat: Analiza i projektowanie struktury informacji. Z uwagi na tematykę: rzeczy dla uczestników nowe, takie jak chmurowe repozytoria i dokumentowe bazy danych NoSQL, poprowadziłem go jako konwersatorium omawiając przykłady repozytoriów NoSQL oferowane w chmurze publicznej oraz omawiając wcześniej przygotowany prosty przykład aplikacji dla Biblioteki, zbudowany z użyciem omówionych wzorców dla baz dokumentowych i notacji UML.
Jak co roku otrzymałem ankietę i jak zawsze postanowiłem się z niej wytłumaczyć, a także przyjąć naukę na następne konferencje. Poniżej wyniki ankiety a pod nią moje wyjaśnienia:
Nazwa Warsztatu | Ocena 1-5 | Co się podobało | Co byś zmienił/a? |
Analiza i projektowanie struktury informacji | 5 | Porywający prowadzący, fascynujące spotkanie. | nic. |
Analiza i projektowanie struktury informacji | 3 | Ogrom wiedzy | forma mało warsztatowa, przydałoby się np. budowanie przykładowej struktury informacji od zera i wskazanie miejsca analityka w procesie projektowania |
Analiza i projektowanie struktury informacji | 5 | Doświadczenie i wiedza prowadzącego, przykłady wzięte „z życia” | |
Analiza i projektowanie struktury informacji | 4 | Temat i oddmienne spojrzenie na realizację projektów (odmienne od tego z czym spotykam się na codzień). Jak zwykle Pan Jarosław Żeliński wywracił mój ułożony świat do góry nogami i zainspirował do poszerzenia wiedzy i innego spojrzenia na analizę i realizację projektów. | Prosty przykładporównawczy pokazujący realizację projektu z wykorzystaniem NoSQL i realacyjnych baz danych (z większym naciskiem na to co zyskujemy, jak wygląda dokumentacja w jednym i drugim przypadku itp.) |
Analiza i projektowanie struktury informacji | 1 | Punktualne rozpoczecie | Oderwany od rzeczywistości prelegent albo opis warsztatów niezgodny z rzeczywistością. Traktowanie uczestników wydarzenia z góry (z całym szacunkiem do wiedzy prelegenta, zwracanie się do uczestników jak do uczniaków oceniam poniżej pewnego poziomu i symbol minionej epoki na uczelniach). Przedstawianie prezentowanej wiedzy jako nowości (a to już daaawno funkcjonuje) i wracanie do poprzednich lat, co to było kiedyś w technologiach i czy my pamiętamy…, plus seksistowskie żarty i otrzymujemy wujka na weselu. Kiedyś myślałam, że to nazwisko legenda. Teraz już wiem, żeby omijać wystąpienia tego Pana z daleka. Brrr.. Dla dobra konferencji nie zapraszajcie go więcej! |
Analiza i projektowanie struktury informacji | 5 | Praktyczne podejscie | Chyba nic, dziekuje bardzo. |
- „forma mało warsztatowa, przydałoby się np. budowanie przykładowej struktury informacji od zera i wskazanie miejsca analityka w procesie projektowania”
- jak wspomniałem forma mało warsztatowa a bardziej konwersatorium i sesja pytań, gdyż półtorej godziny to za mało na wykład a potem warsztat, miałem świadomość że temat jest dla większości nowy, więc podzieliłem ten czas na wprowadzenie i na omówienie przykładu,
- na budowanie takie struktury od zera było stanowczo za mało czasu,
- rola analityka w projektach była omawiana na innych warsztatach, tu mogę jedynie powiedzieć, że obecnie analityk to także twórca modeli PIM systemu (Platform Independent Model), oznacza to, że wynikiem analizy powinien być model dokumentów (danych) i logika ich przetwarzania (reguły biznesowe), rolą developera jest implementacja struktur informacji i ich logiki jaką mu udokumentowano (wymagania) a nie dopiero jej analiza i opracowywanie,
- uczestnicy otrzymają po konferencji kompletny skomentowany plik projektu, co mam nadzieję zrekompensuje ten niedosyt,
- „prosty przykład porównawczy pokazujący realizację projektu z wykorzystaniem NoSQL i relacyjnych baz danych (z większym naciskiem na to co zyskujemy, jak wygląda dokumentacja w jednym i drugim przypadku itp.)”
- samodzielna praca wymaga znajomości danej techniki analizy i projektowania, a bazy dokumentowe były dla znakomitej większości uczestników czymś nowym lub znanym jedynie ze słyszenia, to dlatego była to raczej dyskusja o przygotowanym przykładzie,
- świadomie zrezygnowałem z budowania analogicznego przykładu z użyciem modelu relacyjnego i SQL i omawiania go jako alternatywnego, gdyż uznałem, że model relacyjny danych i język SQL – jako omawiany na wszystkich kierunkach studiów informatyki – nie wprowadzi niczego nowego, uczestnicy potwierdzili tę znajomość w trakcie pytań, jednak być może faktycznie warto takie porównanie pokazać,
- porównanie projektów w tej samej dziedzinie wykonanych tym dwiema technikami znajdziecie w artykule opisującym proces powstawania tego przykładu: Biblioteka.
- „Oderwany od rzeczywistości prelegent albo opis warsztatów niezgodny z rzeczywistością. Traktowanie uczestników wydarzenia z góry (z całym szacunkiem do wiedzy prelegenta, zwracanie się do uczestników jak do uczniaków oceniam poniżej pewnego poziomu i symbol minionej epoki na uczelniach). Przedstawianie prezentowanej wiedzy jako nowości (a to już daaawno funkcjonuje) i wracanie do poprzednich lat, co to było kiedyś w technologiach i czy my pamiętamy?, plus seksistowskie żarty i otrzymujemy wujka na weselu. Kiedyś myślałam, że to nazwisko legenda. Teraz już wiem, żeby omijać wystąpienia tego Pana z daleka. Brrr.. Dla dobra konferencji nie zapraszajcie go więcej!”
- cóż mogę powiedzieć, z formy jaką przyjąłem już sie wytłumaczyłem, być może warto było zmienić tytuł,
- zarzut złego potraktowania uczestników trochę zaskakuje, gdyż zaznaczyłem na początku, że przyjmę nieco „belferski” styl prezentacji, i wyjaśniłem dlaczego: by przejąć kontrolę nad ewentualnym nadmiarem pytań,
- uczestniczka chyba nie słuchała uważnie albo nie słuchała całości: nowością nie były tu bazy NoSQL (są na faktycznie rynku od prawie 20 lat), nowością było pokazanie jak w toku analizy dziedziny systemu separować ontologię i struktury formularzy, jak implementować przypadki użycia z pomocą struktury formularzy, i jak poradzić sobie z umieszczeniem całej logiki w kodzie (jak zaprojektować oprogramowanie w całkowitym oderwaniu od modelu relacyjnego repozytorium i zapytań SQL), ten warsztat był bowiem oparty na mojej najnowszej publikacji naukowej z marca 2021 (Digital Documents as Data Carriers and a Method of Data Management Guaranteeing the Unambiguity of the Recorded Information: Ontology-Oriented Data Management and Document Databases, DOI: 10.4018/978-1-7998-8587-0.ch003)
- zarzucenie mi seksistowskich żartów zaskakuje, być może to wynik pomylenia mnie z kimś innym, ale to już pozostawiam innym uczestnikom tego warsztatu i tym z Was, którzy mnie znają z tej lub innych konferencji i szkoleń, pozostałe oceny mojego warsztatu dają mi nadzieję, że jednak mnie z kimś pomylono…
- generalnie mam pełną świadomość prowokacyjnego stylu moich referatów, ale robię to celowo by oderwać słuchaczy od konformizmu i sprowokować do pytań, moim zadaniem jest wtedy odpowiadać na pytania i natychmiast „wytłumaczyć się” z wszystkiego, cóż, chyba nie da się zadowolić każdego…
Konferencję uważam za udaną, nauka z niej dla mnie taka, że muszę jednak lepiej wyważyć ilość materiału i zwolnić tempo prezentacji, bo chyba faktycznie warto jednak pokazać mniej ale lepiej …
Problemem tego typu referatów, jak i prezentacji na otwartych konferencjach, jest też ogromny rozrzut wiedzy i doświadczenia uczestników, moje próby „zaspokojenia” wszystkich gustów i potrzeb chyba faktycznie są skazane na niepowodzenie, jednak nadal mam dylemat: raczej infantylnie i popularnie czy jednak ekspercko… Niestety wiele książek dla analityków prezentuje ten pierwszy styl a ja staram się to nadrobić, ale być może faktycznie moja strategia jest błędna. Nadal jednak – jako wykładowca akademicki – uważam, że polityczna poprawność i strategia „nie oceniaj” wyrządzają więcej szkód niż pożytku…