Telefon komórkowy staje sie powoli uniwersalnym komunikatorem osobistym, dzięki któremu zawsze jesteśmy dostępni i sami mamy kontakt z innymi. Trendy na rynku i zachowania konsumentów pozwalają przypuszczać, że przyszłość telefonii to tylko telefonia mobilna i to w postaci uniwersalnego komunikatora i personalnego organizatora w jednym.
Rynek w Polsce
Na koniec 2003 r. 17,4 mln Polaków miało telefony komórkowe. Liczba posiadaczy komórek do ilości mieszkańców w Polsce osiągnęła 45,5%. Dla przykładu na Słowacji wskaźnik ten wynosi 54,5%, w Niemczech 71%, a we Włoszech 93%.
Ministerstwo szacuje, że w Polsce jest ok. 12,3 mln telefonów stacjonarnych analogowych i cyfrowych tak więc ok. co trzeci Polak może się pochwalić dostępem do telefonu stacjonarnego (32 proc.).
Rynek USA: do roku 2008 około 30% użytkowników telefonów zrezygnuje z telefonu stacjonarnego.
Jak podaje agencja Instat/MDR nadchodzi proces rezygnacji z telefonów stacjonarnych na korzyść przenośnych. Coraz częściej telefon komórkowy jest wybierany zamiast telefonu stacjonarnego a nie jako drugi telefon. Szczególnie dotyczy to osób w wieku od 18 do 24 lat, mieszkających samotnie i żyjących w obszarach zurbanizowanych.
Wnioski
Stałe zbliżanie się kosztów użytkowania telefonu komórkowego i stacjonarnego spowoduje w końcu zjawisko wypierania tych ostatnich z rynku. Telefon stacjonarny najprawdopodobniej raczej infrastruktura, jaka po nim zostanie, stanie się najprawdopodobniej bazą do usługi szerokopasmowego dostępu do Internetu. Być może nawet bez usługi telefonicznej lub z telefonem jako dodatkiem, ale raczej bez abonamentu a z opłatą za faktyczny czas zrealizowanych połączeń. Oba typy oferują porównywalne korzyści jednak telefon komórkowy ma te same funkcjonalności, co stacjonarny a dodatkowo można go mieć zawsze przy sobie.