Ach te analogie, szkoda że rynek IT tak powoli dogania rynek budowlany.
Za kompletność i jakość dokumentacji projektowej zawsze odpowiada zamawiający i to on musi dostarczyć wykonawcy prawidłowy i wolny od wad projekt. Z codziennego życia znamy już takie określenia jak rękojmia za wady czy gwarancja za dostarczony wyrób czy usługę. Opisane w sposób ogólny elementy dotyczące tych określeń znajdziemy w kodeksie cywilnym. Prawo, jakie posiada zamawiający (inwestor) z tytułu tych uprawnień może być bardzo surowe. Często pozwala na obniżenie wynagrodzenia, naprawienie szkód czy wymianę na przedmiot zamówienia wolny od wad. Zauważyłem, że nie wszyscy zamawiający zdają sobie jednak sprawę, że przepisami dotyczącymi rękojmi, a zwłaszcza gwarancji, są objęte także usługi projektowe. (źr. Gwarancja na prace projektowe – Przetargi Publiczne.)
Artykuł polecam każdemu kto uważa, że projektować można samemu…