17 Czerwca 2011 odbyło się seminarium na temat metodologii modelowania procesów w organizacjach i korzyści jakie dają sformalizowane metody modelowania. Seminarium zbudziło bardzo duże zainteresowanie. Wśród gości, osób zainteresowanych tą tematyką znaleźli się przedstawiciele operatorów telefonii komórkowej, instytucji finansowych i największych urzędów. Po zakończeniu zgodnie stwierdzili, że poznane na seminarium zagadnienia tłumaczą wiele niepowodzeń związanych z reorganizacją i projektami IT i bardzo pomogą w planowanych przedsięwzięciach. Organizatorem seminarium była firma IT-Consulting Jarosław Żeliński.
Uczestnicy w ankietach podkreślali, że problemy na jakie napotykali w swoich projektach bardzo często zaliczano do obiektywnych trudności. Byli zaskoczeni tym, że problemy te w większości przypadków były efektem stosowanych nieformalnych metod modelowania a nawet zaniechania budowania jakichkolwiek modeli organizacji, na rzecz sprawozdań ze spotkań warsztatowych czy burz mózgów.
Prowadzący seminarium (Jarosław Żeliński, założyciel firmy) prezentował metody formalizacji opisów działania firm, zasady stosowania standardów w tworzeniu modeli procesów biznesowych. Największe zainteresowanie zgromadzonych wzbudziły przykłady jak unikać niejednoznaczności w opisach działania firm oraz jak można, z pomocą poprawnie wykonanych modeli procesów i modeli logiki biznesowej, opracować spójne i bezpieczne dla projektu IT specyfikacje wymagań.
Największym zaskoczeniem było dla mnie to, że model jaki zaprezentowano, w logiczny sposób łączy w sobie perspektywę procesów biznesowych, strategię firmy, kompetencje pracowników oraz informacje jakie przetwarzają. Faktycznie pracując metodami zaprezentowanymi na seminarium można wyeliminować przypadkowość z analiz przedwdrożeniowych. Dużym zaskoczeniem było dla mnie także to, że zaprezentowane metody zarządzania złożonością modeli prowadzą raczej do powstania kilkudziesięciu diagramów powiązanych z posiadanymi w firmie danymi o pracownikach (kadry) i regułach pracy (normy ISO, zarządzenia wewnętrzne itp.) a nie do setek diagramów dublujących w niespójny sposób informacje i tak przechowywane w firmie.
W trakcie prezentacji pokazane zostały: metody analizy, identyfikowania i modelowania procesów biznesowych, metody zarządzania regułami biznesowymi oraz zasady doboru szczegółowości tworzenia map procesów biznesowych. Zaprezentowano notacje BPMN oraz elementy notacji Business Motivation Model a także manifest organizacji Business Rules Group i metody ujmowania na modelach reguł biznesowych.
Uczestnicy w trakcie dyskusji przyznali, że jednym z powodów zainteresowania i obecności na seminarium jest różnorodność metod z jakimi spotykają się w swoich projektach. Jeden z nich przyznał wręcz:
Planujemy wdrożenie nowego oprogramowania, chcemy tym razem uniknąć presji ze strony dostawcy oprogramowania. Poprzednim razem dostawca oprogramowania upraszczał sobie pracę, już na etapie analizy, którą wykonywał sam. Analiza wymagań polegała na wywiadach i warsztatach grupowych, skończyła się zwykłym opisem, tabelkami i kilkoma nieczytelnymi schematami. Podczas analizy i wdrożenia stale wmawiano nam, że “tego nie można”, “to należy uprościć” albo “tak się nie robi” my zaś nie potrafiliśmy tego ocenić. Wiele naszych potrzeb odkrywaliśmy dopiero podczas instalacji kolejnych prototypów, zaś dostawca unikał wprowadzania zmian i obiecanych dostosowań. Dostaliśmy w efekcie nieprzydatne i niezgodne z biznesowymi potrzebami oprogramowanie. Czy prezentowane metody mogą nam tym razem pomóc?
Po seminarium, osoba ta przyznała, że gdyby zastosowano zaprezentowane metody, zapewne większości kłopotów i kosztów udało by się uniknąć.
Seminarium było bezpłatne, uczestnicy uznali, że taka idea promowania dobrych praktyk bardzo im się spodobała, i że planują uczestnictwo w następnych prezentacjach.