Scenariusze biznesowe w architekturze korporacyjnej

Kluczowym narzędziem budowania scenariuszy są modele, te jednak muszą być sformalizowane ([[użycie notacji formalnych]]), w przeciwnym wypadku są “niestetowalne” (w projektach bazujących na AK stosowana jest z reguły notacja ArchiMate).

TOGAF to nie jedyna metodologia, w której można spotkać idee użycia scenariuszy. [[The Open Group]] nie ma “monopolu” ani na metody scenariuszowe ani na ([[notację ArchiMate]] stosowaną w projektach AK, która także nie jest objęta żadnym patentem ani inną ochroną prawną. Tak więc zachęcam to brania tej metody pod uwagę, szczególnie w ryzykownych i dużych projektach.

Czytaj dalej Scenariusze biznesowe w architekturze korporacyjnej

Modelowanie biznesowe c.d. – know-how, gdzie ono jest?

Proces biznesowy, nie procedura i nie opis przepływu pracy, to prosty ciąg czynności, których celem jest konkretny rezultat: produkt procesu (jego wyjście).

Proces ma cel, stanowi prosty łańcuch pracy wykonawcy (Rola), radzi sobie z wydarzeniami “utrudniającymi”. Główny ciąg (oczekiwany) zaznaczono szarą strzałką. Pozostałe “atrakcje” to czynności wymuszone pewnymi nie oczekiwanymi (a raczej nie chcianymi), ale przewidzianymi zdarzeniami. Tu nie ma “rombów”, bramek decyzyjnych bo one są cechą “procesów decyzyjnych”, procedur, a te to reguły biznesowe i “wiedza o biznesie” a nie proces biznesowy. Pewne czynności mogą być ograniczone Procedurą, która mówi, że “tylko tak wolno tę pracę wykonać”.

Reguły biznesowe to wewnętrzne (np. zarządzenia) lub zewnętrzne (prawo) ograniczenia. Pojawia się rola czyli wykonawca (tu rola działu HR – opis kompetencji pracowników), on posiada niezbędną wiedzą i umiejętności, potrafi obsługiwać “maszyny” (także oprogramowanie). Tak więc definicja mówiąca, że proces wykonuje się w w środowisku ograniczeń i wymaga zasobów tak właśnie wygląda: zasoby to ludzie (role), ich wiedza i narzędzia pracy, ograniczenia to reguły biznesowe i procedury.

Czytaj dalej Modelowanie biznesowe c.d. – know-how, gdzie ono jest?

Diagram klas – czyli “re-inżynieria” analizy biznesowej. C.d. model dziedziny

Nowy system informatyczny to interakcja firmy i oprogramowania, musi być traktowana łącznie jako jeden system złożony z ludzi i narzędzi w ich otoczeniu. Dlatego decyzja biznesowa o outsourcingu płatności i integracji z ERP powinna być moim zdaniem integralną częścią i produktem analizy biznesowej w projekcie informatycznym.

Czytaj dalej Diagram klas – czyli “re-inżynieria” analizy biznesowej. C.d. model dziedziny

Diagram klas czyli reinżynieria analizy biznesowej

Dlaczego podnoszę pracochłonność analizy wymagań i projektuję model koncepcyjny do testów? Ano po to by błędy i niespójności odkryć teraz, bo na etapie implementacji ich usuwanie będzie nawet 100 razy droższe. Czy takie błędy są w projektach o uproszczonych analizach biznesowych (lub wręcz pominiętych?) Ci co mają takie projekty za sobą wiedzą doskonale, że są i to prawie zawsze…

Czytaj dalej Diagram klas czyli reinżynieria analizy biznesowej

Modelowanie biznesowe czyli pilnowanie hochsztaplerów

Jako konsultant prowadzę także projekty związane z wyborem systemu informatycznego nie wiąże się jednak z żadnym z jego dostawców na rynku. Narzędzia służące do modelowania wspierają te działania dlatego wymieniam tu te, których używam. Ich wybór jest podyktowany skutecznością z jaką wspierają pracę np. moją. Nie determinują one tego jakiego systemu wspierającego zarządzanie użyjemy w przyszłości po wykonaniu analizy i czy w ogóle. Jako praktyk jednak spokojnie mogę polecić programy, których sam używam.

Czytaj dalej Modelowanie biznesowe czyli pilnowanie hochsztaplerów

Czym jest dług informacyjny

Dług informacyjny jest znacznie groźniejszy niż dług technologiczny. Same zaległości technologiczne jako takie można usunąć bez dużego ryzyka: jest to po prostu upgrade już posiadanej infrastruktury. Dług informacyjny jest znacznie bardziej niebezpieczny, bo to całkowity brak wiedzy o tym jak to zrobić bezpiecznie i co w ogóle zrobić (upgrade czy jednak wymiana systemu na nowy inny).

Dług informacyjny to nie tylko nieudokumentowany system. To nieudokumentowane procesy biznesowe, procedury, reguły biznesowe, to zasoby wiedzy o organizacji jedynie w „głowach pracowników”, te zaś są najczęściej niespójne, niekompletne i bardzo często sprzeczne.

Czytaj dalej Czym jest dług informacyjny

Tablice decyzyjne – fakty a nie procesy

Tak więc, reguły biznesowe to ogólno-organizacyjne ograniczenia. Tablice decyzyjne to rodzaj “wiedzy” wpisanej w punkty podejmowania decyzji. Na modelach (diagramach) procesów biznesowych modelujemy jedynie skutki, czyli reakcje na podjęte – zgodnie z tablicą – decyzje.

Gdyby modelować powyższe na diagramie np. BPMN, mielibyśmy bramkę z czterema wyjściami, każde wyjście reprezentował by wiersz Działań. Jak widać spodziewać się należy tu bramek XOR (alternatywa wyłączna) lub OR (alternatywa “zwykła”). Na diagramach BPMN za bramką byłyby czynności nazwane tak jak działania w wierszach. Aby nie komplikować nazewnictwa tych diagramów, tablica decyzyjna użyta z diagramem BPMN miała by wiersze Działań nazwane np. odpowiednio Wariant-1, Wariant-2 itd. a czynności były by umieszczone już na diagramie.

Tego typu tablice doskonale nadają się do modelowania systemów rabatowych, lojalnościowych, wartości kredytów kupieckich, wag scoringu kredytów i wielu innych, w których kombinacje skończonej liczby czynników tworzą deterministyczną, skończoną liczbę dopuszczalnych zachowań. Na diagramie procesu powołujemy się wyłącznie na nazwę tablicy (np. kojarząc ją z konkretną czynnością) zamiast modelować skomplikowane przebiegi. Dlaczego? Bo warto pamiętać, że

decyzja – nawet bardzo skomplikowana – nie jest procesem a zaistniałym faktem, odpowiedzią na zastane warunki

Jak widać, reakcja kierowcy na sygnalizator, to nie proces a fakt. Jest to konkretna reakcja na konkretną kombinację kolorów świateł na sygnalizatorze.

W przypadku analizy wymagań, stosowanie tablic decyzyjnych, jako narzędzia specyfikowania pewnych zachowań systemu, jest bardzo wygodne bo po pierwsze: jest jednoznaczne, po drugie tablice decyzyjne to już standardowe narzędzie w inżynierii oprogramowania i nie trzeba wymyślać ich implementacji (np. w postaci maszyny stanowej: reguły to zdarzenia a działania do przejścia).

Czytaj dalej Tablice decyzyjne – fakty a nie procesy

Krótki wpis o śladowaniu

Dobrze opracowany, kompletny model organizacji, łączy w sobie:

model motywacji biznesowej,
[[model struktury organizacyjnej]],
model procesów biznesowych (wymieniony już powyżej),
model reguł biznesowych.
Elementy każdego z tych modeli są ze sobą powiązane: role w procesach są wywodzone ze stanowisk w modelu organizacyjnym, analizowane procesy są wywodzone z modelu motywacji, reguły biznesowe są kojarzone z czynnościami w procesach i wywodzone z aktów prawnych i wewnętrznych zarządzeń.

Mając tak opracowany kompletny model organizacji, zawierający śladowanie, i odpowiednie oprogramowanie CASE można przeprowadzić analizę oddziaływania, np. sprawdzić na jakie osoby w organizacji przeniesie się zmiana wybranych reguł biznesowych. Mając model systemu informatycznego skojarzony z procesami, można sprawdzić wpływ awarii poszczególnych podsystemów na procesy biznesowe i ich skutki dla firmy. Takich analiz można wykonać wiele, nie było by to możliwe bez tak skonstruowanego modelu.

Dlatego, podstawową wartością poprawnie wykonanych modeli organizacji i użycia właściwych narzędzi, jest nie tylko opracowanie wymagań np. na oprogramowanie. Możliwe jest testowanie reakcji elementów struktury organizacji na zdarzenia np. awarie. Możliwe jest opracowanie projektów integracji, wymiany oprogramowania. Możliwe jest sprawdzenie na co ma wpływ np. nieoczekiwana obecność pracownika. To tylko wybrane przykłady, jednak możliwe jest to wyłącznie pod warunkiem posiadanie poprawnie wykonanego modelu.

Czytaj dalej Krótki wpis o śladowaniu