Po co dokumentować – wnioski po dyskusji na forum

Dokumentacja stanowi także element zarządzania wiedzą. Gdy nie ma dokumentacji nowy człowiek w zespole zajmuje czas kolegów, którzy muszą mu “opowiedzieć” o projekcie, jak jest dokumentacja, czyta ją sam nie obniżając efektywność pracy kolegów.

Tak więc dla jasności: nie neguję typowej dla SCRUM czy XP wersji postępowania, a tylko wskazuje na sytuacje gdy preferowane są inne. Co do Agile podsumuję moje podejście: PMI czy Prince2 to dla mnie raczej formalny spis treści “projektu” ale dla każdego rzeczywistego projektu sam dobieram te elementy tego spisu, które mi pomogą i tak pojmuję zwinność projektową.

Czytaj dalej Po co dokumentować – wnioski po dyskusji na forum

Gotowy czy dedykowany czyli może jednak taniej…

Zwracam uwagę, że ?nowy system? to nie oprogramowanie pisane ?od zera? ale tworzenie go z komponentów (bo czym innym są szkielety programowe czyli tak zwane Frameworki). Warto taki scenariusz rozważyć zawsze jeśli koszt oprogramowania ERP wraz z modyfikacjami to kwota już nawet rzędu 200-300 tysięcy. Jeżeli to mniejsze projekty z grupy CRM, rozbudowanych stron WWW i podobnych, tym progiem są nie raz kwoty o rząd mniejsze. W takich przypadkach zawsze warto po prostu wysłać zapytania ofertowe także do firm programistycznych a nie tylko do dostawców gotowego oprogramowania.

Czytaj dalej Gotowy czy dedykowany czyli może jednak taniej…

Nigdy więcej ERP w jednym kawałku!

Tak więc: jak dostawca dużego ERP mówi, że duży ERP jest najlepszy to należy to traktować tak samo jak ofertę dostawcy dużego zestawu garnków ze stali nierdzewnej, z których i tak na co dzień używamy jednego a naleśniki i tak robimy z pomocą kupionej wcześniej dobrej teflonowej patelni bo do naleśników lepsza a zamiana jej na nową z nierdzewki tylko dlatego, że “z kompletu” przeczy zdrowemu rozsądkowi i używa się jej mimo, że pokrywka z zestawu lekko wystaje … ale przykrywa bo taki jest jej główny cel (w zasadzie tylko nie powinna być mniejsza ani zbyt duża).

Czytaj dalej Nigdy więcej ERP w jednym kawałku!

Znowu bajki o modelowaniu

Automatyzacja procesów biznesowych to nawet nie jest zarządzanie zorientowane na procesy, to zaprzeczenie idei procesowego zarządzania, gdzie nadrzędnym celem jest ustanowienie jakości produktu procesu jako jego jedynego miernika, zaś właściciela procesu jako jedynej osoby odpowiedzialnej za tę jakość. Model (mapa) procesów to nie algorytm (co niektórzy usiłują forsować) ale scenariusze powstawania wartości dodanej z odzwierciedleniem odpowiedzialności za te wartości, wskazaniem jej twórców czyli wykonawców czynności w procesach. Czym więc jest ta ?mapa procesu biznesowego?? Jest to model tworzenia wartości przez organizacje a nie algorytm pracy ? algorytm zastępuje mózg, ma to sens w komputerze bo ten nie ma mózgu i tylko tam?

Czytaj dalej Znowu bajki o modelowaniu

Za system IT odpowiada Prezes a nie informatyk

Osobą odpowiedzialną za system IT zawsze będzie zamawiający. Dlatego zamawiający powinien jednoznacznie opisać swoje oczekiwania i zrozumieć potem odpowiedź czyli propozycję ich wykonawcy. Menedżer nie musi uczyć się diagramów UML ale powinien rozumieć modele procesów tak by mieć możliwość ich oceny i zatwierdzania. Dlatego modele procesów powinny być tworzone metodami zrozumiałymi dla menedżerów, moim zdaniem nie jest to notacja UML. Notacja ta jednak jest niewątpliwie doskonałym narzędziem do udokumentowania i przekazania swoich oczekiwań przyszłemu wykonawcy systemu: integratorowi IT. Tak więc wykonaj model procesów biznesowych, określ które procesy chcesz informatyzować. Potem przygotuj na bazie tej analizy listę przypadków użycia przyszłego systemu, uzupełnij ją o model pojęciowy twojego biznesu i firmy i przekaż to do realizacji wykonawcy systemu. Na koniec pozostaje wdrożenie a to już osobny projekt :), socjologiczny.

Czytaj dalej Za system IT odpowiada Prezes a nie informatyk

O błędach w modelowaniu

Poprawny model organizacji, w szczególności mapa procesów biznesowych, powinien opisywać tylko przedmiot analizy np. specyfikę organizacji będąca np. źródłem jej przewagi konkurencyjnej i to jak organizacja tę specyfikę tworzy. Model powinien się odwoływać do innych istniejących już dokumentów, np. zakresu kompetencji pracownika czy instrukcji stanowiskowej. Model zawsze powinien mieć jakiś cel swojego powstania i kontekst.

Czytaj dalej O błędach w modelowaniu

Moda na BPM to odgrzana prehistoria

Moda na procesy, zarządzanie zorientowane procesowo, outsourcing procesów biznesowych itp. to nie moda. Moim zdaniem to kolejny etap zrozumienia tego co się wokoło nas dzieje bo w sadzie nie ma procesu procesowego. W sądzie ma miejsce proces dochodzenia do poznania prawdy i wydania sprawiedliwego sądu.

Czytaj dalej Moda na BPM to odgrzana prehistoria

SOA: młot na pakiety zintegrowane ERP

[toc] Usługi na sztuki czy kompleksowe pakiety SOA moim zdaniem zagroziło zintegrowanym systemom np. ERPII i nie tylko. Pojawiło się światełko w tunelu dla szybko wdrażanych aplikacji na życzenie z…

Czytaj dalej SOA: młot na pakiety zintegrowane ERP