rfc2119 – Słowa kluczowe reguł

Od czasu do czasu spotykam się z zaskoczeniem, gdy mówię, że pewne słowa kluczowe w specyfikacjach są "standaryzowane". Otóż specyfikacje notacji na OMG.org mają narzucone pewne słownictwo. Przykładem niech będzie specyfikacja notacji BPMN v.2.0.2, zawiera ona taki oto rozdział : 3.2 Normative OMG UML ? OMG Unified Modeling Language (OMG UML), Superstructure, V2.1.2 - (jest już UML 2.5.) OMG MOF ? Object Management Group - Meta Object Facility (MOF) Core Specification, V2.0 https://www.omg.org/spec/MOF/2.0 RFC-2119 ? Key words for use in RFCs to Indicate Requirement Levels, S. Bradner, IETF RFC 2119,…

Czytaj dalejrfc2119 – Słowa kluczowe reguł
http://www.modernanalyst.com/Resources/BusinessAnalystHumor/tabid/218/Default.aspx?ArticleType=ArticleView&ArticleID=2471
źr. http://www.modernanalyst.com/Resources/BusinessAnalystHumor/tabid/218/Default.aspx?ArticleType=ArticleView&ArticleID=2471

Reguły biznesowe i polityki jako mechanizm działania organizacji

Cztery lata temu,  pisałem o regułach biznesowych jako elemencie modelu biznesowego i ich roli w zarządzaniu: Na czym więc polega skuteczne zarządzanie? Na zrozumieniu, posiadaniu planu działania i przemyślanym tworzeniu ograniczeń.Robi tak każda większa firma: powstają zakresy obowiązków, wewnętrzne zarządzenia i procedury. To wszystko to nic innego jak ograniczenia.Opracowanie modelu organizacji więc, to nie  tylko opisanie procesów bo te są jedynie efektem istniejących ograniczeń. Pełny model organizacji, dający zrozumienie tego jak ona działa, to kompletny model pojęciowy ? nazwy i definicje podstawowych pojęć opisujących jej działanie (co to jest klient, produkt, kontrahent, ?), specyfikacja wszelkich…

Czytaj dalejReguły biznesowe i polityki jako mechanizm działania organizacji

Tablice decyzyjne – siła reguł biznesowych

Wprowadzenie Regularnie widuję monstrualne diagramy, na których ich autorzy usiłują modelować decyzje podejmowane w toku przepływu pracy. Pierwsze nieporozumienie (i duży  błąd pojęciowy) na tych diagramach, to łączenie na jednym diagramie elementów procesu biznesowego, z tym jaka "praca myślowa" wykonawcy ma być w danym procesie (aktywności) wykonana. Drugi błąd to mieszanie poziomów abstrakcji: proces biznesowy to dość duży poziom ogólności (uogólnienia), jego celem jest pokazanie celowości łańcucha pracy (procesy biznesowe to aktywności tworzące produkty) a nie tego, jak jest w detalach wykonywana:  wnętrze tych aktywności - ich szczegóły - na…

Czytaj dalejTablice decyzyjne – siła reguł biznesowych
http://www.modernanalyst.com/Resources/BusinessAnalystHumor/tabid/218/Default.aspx?ArticleType=ArticleView&ArticleID=2471
źr. http://www.modernanalyst.com/Resources/BusinessAnalystHumor/tabid/218/Default.aspx?ArticleType=ArticleView&ArticleID=2471

Reguły – jakie nie powinny być…

Kolejny artykuł z gatunku "przemyślenia i rady na koniec roku" :) Często spotykam się traktowaniem reguł biznesowych jak jakiegoś piątego koła u wozu (o ile w ogóle się ktoś nimi zajmuje w projekcie).  Pół roku temu pisałem, że reguły biznesowe to, jeżeli  stają się wymaganiem, stanowią kluczowy element realizowanej logiki biznesowej: Sprawdzoną metodą skutecznego (spójność, kompletność, niesprzeczność) zapisywania wymagań dziedzinowych (w tym ?walidacje?) jest wydzielenie w dokumentacji: słownika pojęć słownika reguł biznesowych specyfikacji tablic decyzyjnych jako uzupełnienia reguł biznesowych. (Gdzie są te cholerne szczegóły). Jest jednak drugi, nie mniej ważny, element każdego…

Czytaj dalejReguły – jakie nie powinny być…
Read more about the article Semantic Core czyli bat na szczegóły
Semiotic/Semantic Triangle in SBVR Terms

Semantic Core czyli bat na szczegóły

Bardzo często zastanawiam się, nad przyczynami porażek projektów, przyczynami tego, że jedne są lepsze inne gorsze, a gorszy to taki, który wymyka się spod kontroli a ostateczny efekt (produkt), uzyskany po znacznie dłuższym czasie niż planowano, jest zaskoczeniem dla wszystkich. Na to nakłada się problem przekazywania wiedzy pomiędzy kolejnymi etapami projektu, gdzie największym ryzykiem jest zrozumienie problemu i przekazywanie wiedzy przez samego zamawiającego. Gdzie problem?Ten artykuł polecam "biznesowi" który szuka przyczyn swoich problemów, i tym (nie tylko analitykom), którzy mają ambicje robić coś w kierunku poprawy tego stanu rzeczy, zamiast uznawać obecne statystyki za pewnik bo "takie są fakty". [...] Ktoś może powiedzieć: biznes tego (notacje, modele itp.) nie rozumie. I ma racje, bo to narzędzia a nie produkty analiz. Produktem analizy dla biznesu są zawsze rekomendacje (wymagania na oprogramowanie to także rodzaj rekomendacji brzmiącej: zalecam by takie warunki spełniało to oprogramowanie). Zamawianie przez biznes modeli jako takich, to jakieś koszmarne nieporozumienie. To tak jak by np. prawnik, jako produkt zlecenia "opinia prawna" oddał wybrany stos kodeksów z komentarzami. Nie, dobry prawnik oddaje jedna stronę rekomendacji: opinie prawną. To, że skorzystał z tych kodeksów to jego narzędzie pracy, możliwe, że załączy je do tej tej opinii (ale raczej jako materiał dla innego prawnika lub audytora).

Czytaj dalejSemantic Core czyli bat na szczegóły

Pojęcia, reguły i fakty czyli o czym oni mówią…

Słownik pojęć (często występuje w dokumentach jako czysto polskie słowo glossariusz ;)) bywa często przedmiotem burzliwych negocjacji, bo nie raz (a w zasadzie zawsze ;)) biznes stosuje slang, w którym to samo słowo ma różne znaczenie, zależnie od kontekstu użycia. Może to mieć sens w języku mówionym gdy pełna treść wypowiedzi daje ten kontekst, ale na poziomie analizy i projektu każde pojęcie musi mieć jedno unikalne znacznie mimo braku kontekstu (tym bardziej, że np. nazwy klas nie są elementami pełnych zdań ani opowieści :)).[...] Biznes także musi zrozumieć, że ma dwa różne elementy opisu swoich działań: praca z dokumentami i tworzenie dokumentów. Jednak uznanie tego faktu to jedno, nie wierzę w to, że biznes się tego nauczy, bo nie nauczył się formalnego opisu lub modelowania procesów podczas wdrożeń ISO, jednak uważam, że biznes nie ma takiej potrzeby. Moim zdaniem od dobrego analityka nie ma ucieczki, to inna kompetencja. Nie ma ucieczki od projektantów mody mimo istnienia kobiet chcących mieć ładne sukienki i bardzo dobrych krawców. Nikt tu nikogo nie zastąpi.

Czytaj dalejPojęcia, reguły i fakty czyli o czym oni mówią…

Reguły biznesowe – projekt zabija ich bezsensowna ilość…

Bardzo często spotykam się z ogromną złożonością (liczba i ich podziały) wymagań. Problem tkwi nie raz w tym, że "narosła" przez lata "sterta zarządzeń", która zamiast zostać najpierw uporządkowana, jest "wprost" traktowana jako "wymagania". Takie podejście to krok w stronę klęski projektu.Procesy biznesowe są konsekwencją między innymi reguł biznesowych. Większość zarządów firm nie ma na półkach regałów map procesów, a firmy działają. Jednak każda firma ma zarządzenia Zarządu i to one tak na prawdę kształtują "procesy biznesowe". Podobnie jak np. w muzeach: mamy duże sale i wiele możliwości przejść przez nie. Co decyduje o tym, jaką drogę przejdziemy przez sale pełne eksponatów? Linia na podłodze? Nie! Barierki! Czym one są? To ograniczenia! Zarządzenia Zarządu stwarzają ograniczenia, ich konsekwencją są takie a nie inne procesy biznesowe. Dlatego zrozumienie i uporządkowanie reguł biznesowych jest ważne, a nie modelowanie procesów. Te są ich skutkiem. Modelowanie procesów to odkrywanie ścieżek wyznaczonych ograniczeniami. Jeżeli jednak pozwolimy utrzymać opisany bałagan to modele procesów biznesowych (ścieżki postępowania) przybiorą postać zawartości monstrualnego talerza spaghetti.A tak na prawdę polecam wystawę w Zamku Królewskim (Warszawa): Polska za czasów Jagiellonów oraz drugą: Historia krzyża Maltańskiego.

Czytaj dalejReguły biznesowe – projekt zabija ich bezsensowna ilość…

Nowy paradygmat systemowy

Podstawową wyższością, dającą przewagę na rynku, jest zwinność organizacji. SOA to nic innego jak taka właśnie struktura systemu informatycznego: specjalizowane aplikacje, komponenty, instalowane (wdrażane) do realizacji konkretnych potrzeb zasobów takich jak pracownicy księgowości, pracownicy sprzedaży, pracownicy produkcyjni, itp.. Co więc robić?Opisać strategie rynkową firmy, Przeanalizować i opisać model biznesowy (sposób powstawania i źródło głównych dochodów), Uszczegółowić model biznesowy do opisu procesów kluczowych biznesowych i reguł biznesowych, Wskazać procesy, których wsparcie metodami informatycznymi przyniesie mierzalne korzyści, Zaprojektować (udokumentować) architekturą systemu informatycznego ukierunkowana na zasoby i usługi. Jeżeli pogodzimy się z faktem, że SOA to usługowa architektura systemu informatycznego firmy, zaś wszelkie webserwisy, szyny itp. to tylko możliwa implementacji (ale nie jedyna!) tej architektury to już będzie z górki. (W co inwestować w kryzysie c.d. - SOA)Tak więc, jak mawia mój znajomy profesor filozofii: gdy dwóch mówi to samo to nie jest to samo. Tu, o SOA, komponentach, analizie i projektowaniu zorientowanym na usługi mówi wielu. Dostawcy systemów ERP o zwartej, zintegrowanej architekturze będą tu z natury zachowywali bezwładność: SOA powoduje, że żaden ERP (system i jego dostawca) nie będzie miał monopolu u raz pozyskanego klienta.

Czytaj dalejNowy paradygmat systemowy

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania