Czas nie jest aktorem Systemu
Tak więc radzę ostrożnie z Wikipedią. Wprowadzanie pojęć ukrywających istotę rzeczy to moim zdaniem, ukrywanie niewiedzy na etapie analizy i projektowania. To jedna z przyczyn złej jakości procesu tworzenia oprogramowania. Niezależnie od tego jak ładnie umotywujemy istnienie aktora Czas, programista i tak musi ten problem rozwiązać i nie będzie to na pewno interfejs "interakcji Systemu z Czasem"... A co z czasem? No cóż, albo człowiek klika co godzinę w coś, albo wewnątrz systemu jest moduł, który generuje zdarzenie wywołujące te samo operację co klikający użytkownik... Moduł wewnętrzny systemu nie jest jego aktorem. Jak w takim razie w ogólności modelować cykliczność? Np. "prenumerata czasopisma na okres 12 m-cy", "codzienne generowanie raportu", "zbieranie wskazań licznika co N jednostek czasu" ? Po pierwsze usługa systemu to odpowiednio: zarządzanie prenumeratami, generowanie raportów, przetwarzanie pomiarów. Prenumerata to zapis mówiący, że mam otrzymać np. każde wydanie jakiegoś periodyka w ciągu danego roku. Generowanie raportów to czynność człowieka (raport na życzenie) albo automatu reagującego na zdarzenie "konkretny czas", zdarzenia takie generuje np. zegar systemowy. Zbieranie wskazań licznika to cykliczne zdarzenie inicjowane przez System. Implementacja tych wymagań to element projektowania logiki biznesowej i nie jest to już diagram przypadków użycia a model dziedziny systemu bo to tu jest logika biznesowa.