Jako partner merytoryczny raportu zapraszam do lektury: Rynek jest praktycznie nasycony w tym sensie, że praktycznie nie ma już firm nie mających oprogramowania wspomagającego zarządzanie. Tu warto podkreślić, że skrót ERP (ang. Enterprise Resource Planning) rozumiany szerzej to nie tylko jeden uniwersalny i zintegrowany pakiet oprogramowania jednego producenta, to każdy system, monolityczny lub złożony z kilku zintegrowanych aplikacji, obejmujący swoim zasięgiem działania wszystkie obszary działania organizacji. (Jarosław Żeliński IT-Consulting.pl) [...] Trzeba sobie szczerze powiedzieć, że skoro pełna 100% identyfikacja potrzeb informatycznych na wczesnym etapie projektu, czyli szczegółów graniczy z cudem, więc…
Nie raz tu już pisałem, że analizy i projekty związane bezpośrednio z wymaganiami na oprogramowanie to "tylko" ok. 3/4 moich projektów. Jednak nawet, jeżeli projekt nie jest "nazwany" informatycznym, to zawsze jest "informacyjny" w rozumieniu zarządzania informacją (także zarządzanie wiedzą). Tym razem kilka słów na temat dokumentów. Stanowią one podstawową jednostkę informacji (i danych) w każdym systemie biznesowym. Są także źródłem danych dla hurtowni danych. Wstęp Wiele projektów związanych z dokumentami jest sprowadzanych do problemu: "jakie mamy dokumenty i co z nimi robimy?" Zaniedbuje się bardzo ważny element: odpowiedź na…
Obydwa te, spotykane często w prasie, skróty mają wiele wspólnego: oznaczają aplikacje zarządzające obiegiem informacji i jej magazynowaniem (ECM - Electronic Content Management czyli zarządzanie treścią w postaci elektronicznej oraz EOD - Elektroniczny Obieg Dokumentów). Cechą zawartą "nie wprost" w tych nazwach jest zarządzanie także składowaniem i przepływem tej informacji. Osiem lat temu pisałem o kwestiach pojęciowych (czym jest wiedza, jej przetwarzanie, czym są dane): Problematyka informacji w firmach, jej kolekcjonowania i przetwarzania jest częstym tematem artykułów w prasie specjalistycznej jak i opisem zakresów projektów IT. Termin ten jest jednak…
"przyganiał kocioł garnkowi": w firmach "prywatnych" dokumenty giną znacznie częściej. Mało która firma, nie będące urzędem, ma dobrze zorganizowany system obiegu dokumentów. Owszem, dokumenty księgowe, a konkretnie: dowody księgowe, są z reguły dobrze zarządzane ale to efekt wymagań prawa w tym obszarze. Dobrze jest nie raz także z Umowami, ale tu także mamy wymogi prawne (Umowa jako dokument jest tak samo ważnym dowodem jak np. faktura). Pozostałe dokumenty (oferty, zapytania, pisma do klientów itp.) to w większości firm "towar uboczny".