Kto odpowiada za bezpieczeństwo danych?
Co wiec się robi? Łamiąc zasady "podpinamy" program analityczny bezpośrednio do danych (linia przerywana program analityczny Baza Danych). Na wszelki wypadek, żeby nie wieszał się, dajemy mu największe możliwe uprawnienia (dobrze gdy tylko do odczytu) i z głowy. Efekt? Po kilku latach w dużych firmach nikt nie wie kto i do czego ma dostęp.