Legalny, niestety, lobbing (lobbing: wywieranie wpływu na organy władzy państwowej w interesie określonych grup politycznych, gospodarczych lub społecznych; źr. sł. j. polskiego PWN) to nic innego jak manipulacja urzędnikami, wpływaniem na treść ustaw. Lobbyści producentów i dostawców technologii będą czynili starania, by w prawie znalazła się technologia, bo tak korporacje "tworzą rynek" na swoje produkty. Dobre prawo powinno być jednak zbiorem reguł a nie zbiorem rozwiązań. Te ostatnie powinny być przedmiotem analiz i projektów inżynierskich a nie prawem, jak widać np. po ustawie o podpisie elektronicznym, bardzo ułomnym.
Zostałem zaproszony na tę konferencję zarówno jako patron medialny (jako wydawca serwisu IT-Consulting.pl) oraz jako ekspert.Wydaje mi się, że to jedna z ciekawszych konferencji jakie się odbywają w naszym kraju w tej branży gdyż gromadzi z jednej strony czołowe kadry naukowe a z drugiej przedstawicieli liczących się podmiotów na rynku i przedstawicieli instytucji rządowych czyli jednego z największych beneficjentów technologii ICT (ang. Information and Communication Technology). Poniżej moje refleksje z wybranych referatów. Pominięcie niektórych z nich to efekt mojego pewnego subiektywizmu w ich ocenie, starałem się zwrócić uwagę na pewne wybrane aspekty związane z obszarem moich zainteresować i mam nadzieję czytelników portalu. Dla porządku zamieszczam na końcu artykułu pełną listę referatów i ich autorów.