Psychologia podzielona czyli analiza prawdziwa a potoczna

Profesor Łukaszewski swego czasu opublikował bardzo ciekawy tekst: "Psychologia podzielona" . Publikacja ta to porównanie metod, autor pisze we wstępie: W historii psychologii, choć jest to historia krótka, wiele było szkół, systemów teoretycznych, zwalczających się orientacji, piewców jedynej słusznej drogi. Nie o przeszłości jednak zamierzam pisać, tylko o funkcjonujących współcześnie, w pewnej izolacji od siebie, ale w jakiś sposób na siebie wpływających trzech odmian psychologii. Pierwsza, to psychologia rozumiana jako praktyka społeczna, druga ? to psychologia potoczna (ludowa, domowa, zdroworozsądkowa, bo wiele nosi ona nazw) i wreszcie trzecia, to psychologia…

Czytaj dalejPsychologia podzielona czyli analiza prawdziwa a potoczna

Fundament analizy: metodyka

Nieco ponad rok temu opisywałem sytuację, w której pewien doświadczony analityk narzekał, że pracownicy jego klientów nie potrafią mu powiedzieć czego chcą i jak ma działać ich przyszły system. Odpowiedź moja jest w takich sytuacjach zawsze taka sama: ...analiza nie polega na słuchaniu! (wyobrażacie sobie leczenie, w którym diagnozy stawiają pacjenci?). Nie raz tu pisałem i kolejny raz powtórzę:Analiza oparta na zeznaniach i życzeniach jej [firmy zamawiającego] pracowników jest bardzo narażona na fiasko, gdyż subiektywna wiedza pracowników oraz ich spekulacje, mogą nie mieć wiele wspólnego z rzeczywistością lub pożądanym stanem…

Czytaj dalejFundament analizy: metodyka

Zegar czyli model dziedziny jako mechanizm

Powszechnym błędem jest więc "zamawianie" oprogramowania metodą specyfikowania wymagań, jako wielu przypadkowo, lub nawet systematycznie, opisanych reakcji na bodźce, bez zrozumienia mechanizmu ich powstawania. Implementacja tak opisanych wymagań bardzo często jest realizowana jako bardzo rozbudowany system pokazujący co sekundę kolejny obraz tarczy zegara zamiast implementacji prostego mechanizmu zmieniającego położenie wskazówek na nieruchomej tarczy zegara. Większość znanego mi oprogramowania jest bardziej złożona niż mogła by być...

Czytaj dalejZegar czyli model dziedziny jako mechanizm
Read more about the article Produkt analizy jako twierdzenie naukowe
praca grupowa,

Produkt analizy jako twierdzenie naukowe

Znakomita większość programów zawiera ponad 10 krotnie więcej kodu niż mogła by mieć, bo programiści często implementują warianty zachowań a nie ich mechanizmy (co powoduje, że systemy te są tyleż razy droższe niż mogły by być). Prawie za każdym razem, gdy mówię (ale nie robię tego jednak zbyt często ;) ), że stosuję metody naukowe w analizie, spotykam się z zarzutem, że przesadzam. Zapewne nie ma sensu epatowanie w projektach biznesowych akademickim słownictwem, nie ma znaczenia dobór słownictwa w nazwaniu metody pracy, bo znaczenie ma skuteczność. Wprowadzenie Ludzie i ich praca…

Czytaj dalejProdukt analizy jako twierdzenie naukowe

Metodologiczny dekalog naukowca

Tak więc czytając czyjekolwiek opracowania, w szczególności analizy biznesowe i modele systemów, sprawdzajcie, czy ktoś nie umieścił tam analitycznych krasnoludków, kosmitów, dżinów itp. Takie byty na diagramach jak "aktor czas" czy "systemowy przypadek użycia", świadczą wyłącznie o tym, że autor po prostu nie poradził sobie z analizą, nie do końca odkrył istotę tego co analizował i opisał, nie zrozumiał tego co modeluje. Dodawanie nowych bytów do notacji jak najbardziej jest możliwe, ale po pierwsze należy to robić poprawienie ale potrzeba taka jest bardzo rzadka. W obszarze analizy i modelowania obecna postać BPMN wystarczy aż nadto, do modelowanie oprogramowania zorientowanego obiektowo UML tym bardziej wystarczy. Takie upstrzone "wynalazkami" dokumenty być może są atrakcyjne ale kompletnie nieprzydatne.

Czytaj dalejMetodologiczny dekalog naukowca

Mucha – czyli jak staję się biurokratą

Tak więc gdy trafisz na klienta myślącego prostymi schematami, opowiedz mu co proponujesz i nie narzucaj się. Klient, który "wie lepiej" - nie mówiąc Ci o tym - i tak pogrzebie Twoja pracę... A na początku zawsze ostrzegaj swoich klientów tak ja ja: "zanim zapytacie, bądźcie pewni, że chcecie poznać odpowiedź"... Niestety bywa tak, że klient na początku pokazuje, że przyjmuje z pokorą to co mówisz, a powie Ci o tym, że nie uznaje odpowiedzi dopiero jak ją pozna , wtedy jedynym co można zrobić jest wyjęcie segregatora, który zawiera zapisane wszystkie, zaakceptowane po drodze, kluczowe etapy tej współpracy... miej je zawsze. Drugim wyjście jest ... wyjście z tego projektu. Rada dla firm angażujących analityków: sprawdź czy przypadkiem angażowany analityk nie jest badaczem much... Rada dla angażowanych analityków: upewnij się, czy przypadkiem organizacja, która Cię angażuje, nie jest wioską szamana...

Czytaj dalejMucha – czyli jak staję się biurokratą

W strefie parkowania mandat się opłaca – czyli analiza systemowa … nie wykonana

Jak było by "lepiej"? Kara powinna niszczyć "wygraną" parkującego tak więc powinna wynosić co najmniej 31,20zł zamiast ustalonej 25zł (minimalna opłata plus kara powinna być równa co najmniej opłaci należnej). Z uwagi na to, że rolą kary jest nie tylko niszczyć korzyść za łamania zasad ale także odwodzić od ich łamania, powinna być odczuwalnie (co by to tu nie miało znaczyć) wyższa. Nie będę się tu rozwodził się nad tym, jaka powinna być, inny jest cel artykułu (zainteresowanym teorią gier polecam na początek np. książkę [[Konkurencja i kooperacja. Teoria gier w ekonomii i naukach społecznych. Malawski, Wieczorek, Sosnowska]]). Chce pokazać, że projektowanie systemu opłat i kar powinno być przeprowadzone "profesjonalnie" a nie po amatorsku. System powinien być tak zaprojektowany by nie demoralizował i by był skuteczny. Radni będą, jak zadeklarowali, zmieniali system kar. Ale niestety ośmieszyli się w oczach obywateli i stracili znaczne środki (6,20 za każde źle opłacone parkowanie). Teza mówiąca "brzydko jest być nieuczciwym" raczej rozśmiesza, bo to prawda, że brzydko, ale nie zmienia to faktu, że ekonomia jest bezlitosna i na pewno ludzie (wielu) znajdą "wygrywającą" strategię, jeżeli tylko taka istnieje. Innymi słowy skoro miasto pobiera dwie różne opłaty za tę sama usługę (z karą i bez), wybrana zostaje wersja o niższej opłacie. Powyższe to namiastka zjawiska "psucia" prawa i niestety demonstrowania niekompetencji urzędników. Sam fakt, że tego nie przewidzieli wystawia im słabe świadectwo. A co dopiero w przypadkach bardziej złożonych? Urzędnicy, skoro już nie mają tych kompetencji, powinni uczyć się korzystać z pomocy specjalistów. I nie tylko oni...

Czytaj dalejW strefie parkowania mandat się opłaca – czyli analiza systemowa … nie wykonana

Burza mózgów – homeopatia w analizie

Jeśli coś jest skomplikowane, złożone, możliwym rozwiązaniem jest dodanie zasobów i właściwych procedur. Jednak jeśli coś jest trudne, potrzebny jest po protu ktoś, kto potrafi. Czemu o tym piszę? A bo właśnie mam przed sobą kolejny dokument o nazwie SIWZ, wykonany podobną techniką (w obszarze wymagania), jakimś kosztem (czas pracowników albo koszt konsultanta pracującego tą właśnie metoda) opracowano tę specyfikację wymagań a teraz zamawiający sam przyznaje (po rozstrzygnięciu przetargu), że analiza wymagań jest potrzebna bo ów SIWZ jest "niespójny, ma braki i wymaga korekty i uzupełnień". Z tego powodu także nie ma pewności, że w ogóle dobrze opisano Przedmiot Zamówienia". Niestety wiele projektów programistycznych to odkrywanie wymagań "w trakcie" dostarczania produktu. Po dostarczeniu jakiegoś fragmentu (lub nie raz prototypu całości) beneficjent stwierdza: "to jest dokładnie to czego chcieliśmy ale zupełnie nie to co jest nam potrzebne"...

Czytaj dalejBurza mózgów – homeopatia w analizie

Metoda naukowa w analizie biznesowej

Po kolei: obserwacje to analiza tego co i jak się w firmie dzieje (analiza dokumentów i wywiady) budowanie hipotezy to tworzenie modelu procesowego tej firmy i modelu jej dziedziny eksperymenty to testowanie modeli poprzez sprawdzanie czy model procesu da jako produkt taki sam dokument jak te w praktyce przyjęcie lub odrzucenie hipotezy oraz jej powtarzanie to iteracyjne testowanie i ulepszanie modelu (jeśli był wadliwy)

Czytaj dalejMetoda naukowa w analizie biznesowej

Czego moglibyśmy się nauczyć od naukowców?

I tu zaczynają się schody. Bo jeżeli rozumiem programistów, że lubią się bawić, to nie rozumiem dlaczego od razu chcą latać na prototypach samolotów, gorzej, nie chcą czekać na projekt i te śmieszne rysunki techniczne. Dlaczego inżynier mechanik chce zajmować się projektowaniem tego jak ma wyglądać i latać samolot skoro jego rola i kompetencje to konstruowanie a nie np. badanie satysfakcji klienta z lotu na wygodnym fotelu... Jak mam sobie wyobrazić tworzenie samolotu w postaci podstawianych na lotnisko pasażerskie kolejnych prototypów? Czy każdy projekt IT to samoloty? Tak! Tam pracują ludzie, płacą za to i cierpi ich biznes jak oprogramowanie nie zadziała jak trzeba! Co mogę po tym powiedzieć? Państwo sami zdecydujcie co wolicie w swoich projektach: 200% narzutu na swobodne podejście dostawców oprogaramowania czy 20% na dobrego analityka projektanta...

Czytaj dalejCzego moglibyśmy się nauczyć od naukowców?

Analiza Systemowa – analiza biznesowa i projektowanie systemów

Celem jest oprogramowanie a dostawcy oprogramowania najmniej ryzykują gdy dostaną jego specyfikuję czyli gotowy projekt. Tak wiec przetestowany model oprogramowania realizujący cel zamawiającego jako wynik analizy systemowej stanowi nic innego jak opis produktu, który ma powstać. Oczywiście nikt nie projektuje od zera oprogramowania biznesowego bo to nierozsądne, wykorzystuje się tak zwane szkielety oprogramowania. O szkieletach już było tu: Frameworks Introduction ? czyli jak się psuje dobre ERP. A teraz zapraszam do obejrzenia tego co tu napisałem po mojemu czyli na diagramie :) (tak zwane mapy myśli czasami sie przydają :)). Warto tu zwrócić uwagę na jedną rzecz: ewentualne zmiany rozwiązania i korekty modelu (czyli projektu) odbywają się nadal na etapie analizy i projektowania, a wiec o rząd albo dwa taniej, niż podczas implementacji. Jest to główna przewaga tej metody nad analizą w postaci sesji [[JAD]] i opracowywania strukturalnych dokumentów.

Czytaj dalejAnaliza Systemowa – analiza biznesowa i projektowanie systemów

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania