Początek dobry a potem coraz gorzej czyli MVP

Wprowadzenie Od kilku już lat jestem, jako ekspert, angażowany jako rzeczoznawca do sporządzania opinii na zlecenie sądów (opinia biegłego) lub jednej ze stron sporu (opinia prywatna). Są to spory dotyczące nieudanych dostaw i wdrożeń oprogramowania, nie tylko ERP, bardzo często także dedykowanego. Po tych latach wyłania się pewien wspólny mianownik, łączący te porażki scenariusz: firma dostaje ofertę na dostarczenie i wdrożenie oprogramowania, ma miejsce prezentacja pomysłu, jakieś makiety, jakaś działająca funkcjonalność, przedmiotem oferty jest prezentowane istniejące oprogramowanie z obietnicą jego dostosowania (kastomizacji), lub oferta wykonania dedykowanego oprogramowania, projekt przyjmuje formę…

Czytaj dalejPoczątek dobry a potem coraz gorzej czyli MVP

Model referencyjny systemu ERPII czyli co?

Generalnie modele referencyjne mają i dobrą i złą sławę. Nie są to wzorce projektowe, czyli dobre praktyki w postaci uniwersalnych abstrakcyjnych meta-modeli, są to najczęściej narzucane gotowe architektury, pozostaje pytanie: kto narzuca?. Procesy referencyjne krytykowałem nie raz (Procesy referencyjne czyli kto żyw niech ucieka), referencyjny model ERP oznaczałby, że istnieje jakaś jedynie słuszna architektura systemu ERPII. I właśnie dostawcy wielu systemów ERPII (szczególnie ci duzi, których produkty mają wiele lat) promują model oparty o jedną wspólną relacyjną bazę danych, wokół której są osadzone dziedzinowe moduły, nazywają taki model modelem referencyjnym.…

Czytaj dalejModel referencyjny systemu ERPII czyli co?

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania