Wprowadzenie Zarówno w projektach jak i w dyskusjach np. na konferencjach czy na LinkedIn, pojawia się stale pewne nieporozumienie: "projektowanie to waterfall". Myśli tak każdy, kto wyobraża sobie, że projekt czegoś to jakaś masa wszystkich możliwych detali. Jednocześnie nie ja jeden widuję "Dokumenty analizy biznesowej" albo "Dokumenty wymagań" zawierające setki pozycji o treści "system powinien...", nie raz wykonane przez krytyków "water fall", którzy reprezentując developera deklarującego metody "agile", "zabezpieczają się" przez odpowiedzialnością za zakres projektu. Pierwsza ważna uwaga: projekt systemu to nie jest ani zestaw dziesiątków "user story" ani detaliczna…
Dzisiaj krótko. Frustracja dostawców oprogramowania chyba narasta, bo teksty takie jak poniżej, pojawiają się coraz częściej. Rzecz w tym, że rynek IT to nie tylko firmy ja te, reprezentowane przez autora tego tekstu, który słusznie zauważa, że: 1) Specyfikacje są napisane bardzo ogólnikowo. Trudno rozeznać się co autor miał na myśli.To jeden z największych problemów w IT, znany jako problem huśtawki. Kto bowiem pisze OPZ (Opis Przedmiotu Zamówienia) czy też SIWZ (Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia)? ? najczęściej dostaje to zadanie urzędnik. Urzędnik zarabia znacznie poniżej średniej w branży IT. Nawet…
Wprowadzenie Nieco ponad dwa lata temu napisałem, że od lat stosuję w swoich analizach i projektach (między innymi) różnego rodzaju diagramy. Pomagają one ustalić precyzyjnie wszelkie aspekty i prawne i projektowe w umowach, do czego gorąco zachęcam. Niestety wielu prawników przyjmuje za cel swojej pracy ?obudowanie? paragrafami tego, czego żądają od nich w umowach ich klienci. Owszem firmy płacą prawnikom za to, że Ci chronią ich interes, ale wiele z tych umów to niestety manipulacje i korzystanie z niewiedzy partnera, nie raz z jego gorszej znajomości (niezrozumienia) prawa. ?(Żeliński, 2017)? W tym…
Pytanie moje: skoro OPZ opisuje [przedmiot zamówienia] w sposób jednoznaczny i wyczerpujący oraz zastrzeżeniem tajności [w ofertach przetargowych] nie mogą być objęte nazwy (firmy) oraz adresy wykonawców, a także informacje dotyczące ceny, terminu wykonania zamówienia, okresu gwarancji i warunków płatności zawartych w ofertach, to gdzie tu miejsce na inne "tajne informacje informacje posiadające wartość gospodarczą" w ofertach?
Przecież analizę zrobimy sami, a jak nie - to zrobi to dostawca. Tak często rozpoczyna się tak zwana "Droga do klęski". Rzemieślnicy produkujący ?przed Kopernikiem? skomplikowane i kosztowne przyrządy do określania położenia planet i gwiazd z wiadomych powodów nie byli zainteresowani upraszczaniem modelu geocentrycznego i swoich skomplikowanych przyrządów. Dlatego zapewne nie raz jeszcze usłyszę, że dobra analiza to setki stron, tysiące wymagań, miesiące pracy.Jednak dobra analiza to tylko: dziesiątki stron i wymagań, tygodnie pracy ale nie dyktafon a zaawansowane metody, takie jak formalna analiza systemowa oparta na modelach i ich testowaniu.
Praktyka pokazuje, że wiele map procesów zawierających dziesiątki diagramów tak na prawdę pokazuje warianty tego samego procesu. Bardzo często także to co jest modelowane jako jeden skomplikowany proces to tak na prawdę kilka procesów współdzielących dane (jest to bardzo często spotykany przypadek w audytach jakie prowadzę). Na zakończenie przykład, który pokaże opisane zjawiska i korzyści z formalizacji. [...]
Niedawno pewna firma IT otrzymała zapytanie ofertowe na system ERP i poprosiła mnie o wsparcie w przygotowaniu oferty. Zapytanie zawierało tabelę zawierającą 1480 wymaganych i opcjonalnych cech systemu. Na czym to moje wsparcie miało polegać? Ano na ustosunkowaniu się do zapytania. Nie będę się wgłębiał w szczegóły tym bardziej, że to tajemnica handlowa jednak tknęło mnie te 1480 pozycji i ich treść. Otóż coraz częściej widuję takie i podobne zapytania. Są one do siebie bardzo podobne, żeby nie powiedzieć, że czasami tożsame. I nie chodzi tu o samą listę wymagań i jej szczegółowość ale także o koszt wykonania samego SIWZ (Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia, ang RFP: Request For Proposal)) . Ile to kosztuje? Kto za standardową listę wymagań zapłacił więcej niż $1000 najprawdopodobniej przepłacił.