Przepływ pracy i dokumentów – czego wymagać

  Mój niedawny referat na temat trendów w wyborze i wdrażaniu systemów workflow i zaproszenie na kolejną konferencję z tego zakresu, skłoniły mnie do przerzucenia ciężaru referatu z istoty przepływu dokumentów, na przepływ dokumentów w kontekście wdrożenia narzędzia. które w tym pomaga. Poniżej prezentacja ilustrująca referat: http://www.slideshare.net/zelinski/zarzdzanie-informacj-i-automatyzacja-procesw-biznesowych-40106919 Na koniec tego krótkiego wpisu dodam, że w swej głównej części, system obiegu dokumentów to jeden przypadek użycia. (referat był wygłoszony na konferencji EOIF GigaCon, 9 Października 2014 we Wrocławiu).

Czytaj dalejPrzepływ pracy i dokumentów – czego wymagać

CRM – jaką pełni rolę

nie wiem co to jest CRM ale mogę powiedzieć, że zarządzanie to określenie czego i od kogo oczekujemy, określenie swobód i ograniczeń każdemu pracującemu, określenie miar, których użyjemy do oceny spełnienia tych oczekiwań. Zarządzanie to ciągły proces, w którym menedżerowie, ustalając te swobody i ograniczenia kształtują środowisko pracy w organizacji tak, by możliwie najefektywniej spełniała ona swój cel: tworzyła wartościowy produkt dla klienta. Wspomniany przez czytelnika na początku kontakt menedżer to nic innego, jak współdzielone dane o kontrahentach i dokumentach z nimi powiązanych. To dlatego bardzo często repozytorium dokumentów z metadanymi (w tym także powiązania dokument - kontrahent) wystarczą. Jeżeli chcemy dodatkowo usprawnić pracę z pomocą takiego repozytorium, powinno ono mieć funkcjonalność generowania zdarzeń powiązanych z dokumentami: fakt ich pojawienia się oraz zdefiniowanych, powiązanych terminów. Każde takie zdarzenie ma (może mieć) swoich subskrybentów. Skoro dane są przechowywane, system raportowy poda nam każdą pożądaną statystykę, na ich zaś podstawie można wyciągać wnioski co do wprowadzenia ewentualnych zmian w ograniczeniach. I pętla zarządzania się zamyka! A gdzie te śmieszne "przypływy dokumentów"? One są albo skutkiem ograniczeń, albo wymuszone przez procedurę albo efektem reguł biznesowych i kompetencji. Bez analizy tych zjawisk nie da się jednoznacznie opisać tak zwanych "przepływów dokumentów" bo tylko mała cześć z nich to efekt sztywnej procedury, którą faktycznie można opisać diagramem.

Czytaj dalejCRM – jaką pełni rolę

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania