Młodzi: oburzeni mutanci, uśpione pacynki – Państwo to także Korporacja IT

Do tego, ów kapitalizm, to jak pokazuje autor Korporacji (gorąco polecam tę książkę i film). Rozpoczynając czytanie tej książki traktowałem ją z początku jak kolejny efekt "spiskowej teorii dziejów", jednak z każda stroną zmieniałem zdanie gdyż z dużymi firmami mam do czynienia regularnie a tak zwane afery opisywane w prasie stanowią niejako naturalną ilustracje tej książki.Jedną z kluczowych tez autora tej książki jest to, że kluczem do zysków korporacji są wyzysk pracowników i przerzucanie swoich kosztów na klientów (nabywców ich towarów i usług). Nie będę tu się rozpisywał na ten temat, wystarczy poczytać w prasie i na forach dyskusyjnych jak wygląda realizacja niejednego projektu IT. Najpierw jest przetarg na podstawie wątpliwej jakości opisu potrzeb, potem dostawca - zatrudniając najtańszych pracowników na rynku - próbuje zrealizować swoje zobowiązanie rutynowo (czyli niskim kosztem) przerzucając koszty każdego ryzyka na zamawiającego. W efekcie otrzymujemy niskiej jakości i bardzo kosztowny produkt.Autor, w swoim artykule, wymienia także Państwo jako wyzyskiwacza. I tak to wygląda na prawdę: wszystkie koszty złego (kosztownego) funkcjonowania Państwa są przerzucane na podatnika, ten zaś jako usługobiorca (Państwo świadczy usługi dla obywateli) jest dokładnie w takiej samej sytuacji jak w przypadku brania kredytu w banku czy kupowania pasty do zębów w supermarkecie.Na koniec coś optymistycznego: osobiście widzę światełko w tunelu: przybywa ludzi oczekujących jakości od tego co dostaje. Pojawiły się nieco zdrowsze sałatki w sieciach fast-food, nabiera wartości na rynku dobre rękodzieło, nawet piwo z regionalnych browarów (droższe nie raz dwukrotnie od produkowanego masowo) dało się we znaki gigantom browarnictwa (każdy ma ambicję na piwo niepasteryzowane itp.) odbierając im część rynku. Oby tylko to światełko nie pozostałą niszą...

Czytaj dalejMłodzi: oburzeni mutanci, uśpione pacynki – Państwo to także Korporacja IT

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania