Analiza systemowa komunikacji i jej bezpieczeństwa a e-Podpis

Wprowadzenie Jako ludzie komunikujemy się od początku swojego istnienia (generalnie byty ożywione się komunikują). W formie utrwalonej ta komunikacja ma miejsce od pierwszych rysunków na piasku czy naskalnych, a w formie sformalizowanej od początków wojska i państwowości (formalizm: przykładanie wagi do formy, źr. Encyklopedia PWN). Bezpieczeństwo i wiarygodność komunikacji od początku naszej egzystencji jest przedmiotem zainteresowania komunikujących się stron. Warto pamiętać, że komunikacja to także samo rejestrowanie i odtwarzanie danych (treści), więc nawet zapisanie (utrwalenie gdzieś) listy sprawunków by później użyć tej listy, np. po dotarciu do sklepu, to także…

Czytaj dalejAnaliza systemowa komunikacji i jej bezpieczeństwa a e-Podpis

Odpowiedzialność projektanta systemu

Wstęp

prawie 10 lat temu pisałem:

Często spo­ty­kam się z róż­ny­mi meto­da­mi uwzględ­nia­nia pra­wa w doku­men­ta­cji wyma­gań. Jakim wyma­ga­niem jest zgod­ność z obo­wią­zu­ją­cym pra­wem? I trud­niej­sze pyta­nie: czy zmia­na pra­wa to zmia­na wyma­gań? Inny aspekt pro­ble­mu to ana­li­za i defi­ni­cja (opis) tej zgod­no­ści z pra­wem. Spotkać moż­na się z meto­dą pole­ga­ją­cą na trak­to­wa­niu każ­de­go (mają­ce­go wpływ na sys­tem) para­gra­fu np. usta­wy jako wyma­ga­nia. Problem zgod­no­ści opro­gra­mo­wa­nia z pra­wem ma dwa aspekty. Zgodność opro­gra­mo­wa­nia z pra­wem pole­ga na tym, że ??opro­gra­mo­wa­nie nie może ogra­ni­czać sto­so­wa­nia pra­wa to jest nie może  wymu­szać swo­imi ogra­ni­cze­nia­mi dzia­łań nie­zgod­nych z prawem?. Ja oso­bi­ście reko­men­du­ję roz­cią­gnię­cie tej defi­ni­cji na ??ani nie powin­no pozwa­lać na łama­nie pra­wa?.  Tu jed­nak wie­lu uwa­ża, że ??zama­wiam narzę­dzie i uży­wam jak chcę, na swo­ja odpo­wie­dzial­ność?. Coś w tym jest, war­to jed­nak zosta­wić ??włącz­nik?.  (źr.: Prawo a wymagania … )

Dzisiaj czytam:

To administrator odpowiada za zabezpieczenia systemów, a więc także za to, że pracownik zdołał skopiować dane osobowe na zewnętrzny nośnik. […] W ocenie WSA w toku postępowania PUODO prawidłowo ustalił, iż w SGGW dopuszczono się licznych uchybień, w szczególności nie przeprowadzono właściwej analizy ryzyka i oceny zagrożeń już na etapie projektowania systemów (privacy by design) oraz nie wdrożono odpowiednich środków zapewniających bezpieczeństwo danych, w tym przed możliwością wyeksportowania danych z systemu na zewnątrz.(źr.: Odpowiedzialność administratora za naruszenie zasady privacy by design)

Rzecz w tym, że administrator, w rozumieniu prawa, to także podmiot zlecający powstanie oprogramowania, które go wspiera w realizacji jego obowiązków, a jednym z tych obowiązków jest egzekwowanie ustalonych zasad. Dzisiaj o tym, że zbieranie “podpisów pod oświadczeniami” to nie jest bezpieczeństwo.

(więcej…)

Czytaj dalejOdpowiedzialność projektanta systemu

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania