Wymagania na złożone systemy, zdefiniowane jako zestaw testów są znacznie efektywniejsze i bezpieczniejsze, niż detaliczna specyfikacja prostych funkcji. Tworzenie testów wymaga jednak określenia biznesowego celu wdrożenia i zrozumienia tego jak organizacja funkcjonuje (opracowanie modeli).Praktyka pokazuje, że koszt analizy i opracowania takich testów jest znacznie niższy niż nieplanowany dodatkowy koszt projektów (średnie przekroczenie budżetu to ponad 60%).
Tak zaprojektowany system staje się systemem otwartym, pozwalającym wymienić lub dodać funkcjonalności bez ingerencji w pozostałe. I niezależnie od tego jak "uniwersalny" jest system ERP zawsze będzie gorszy od kilku dobrze dobranych ale niezależnych komponentów. Gorszy nie dlatego, że "brzydszy" ale dlatego, że będzie kulą u nogi firmy, która powinna jednak reagować na zmiany na rynku w ciągu tygodni a nie lat... Po drugie modyfikacja jakiegokolwiek oprogramowania zawsze wymaga testowania całości, tak więc im mniejsze kawałki mamy tym szybciej i taniej wprowadza się do nich zmiany bo ich oddanie do użytku po modyfikacji jest łatwiejsze i szybsze zarazem.Pamiętajmy pewną starą reklamę: "Banki od wszystkiego są do niczego"....