Hej, Biznesie, to ma być dla biznesu czyli dla Ciebie!

Tak więc jest meto­da, prak­ty­ka poka­zu­je, że spraw­dza się. Praktyka poka­zu­je tak­że, że nie­ste­ty nie jest to łatwe (mode­lo­wa­nie biz­ne­su meto­da­mi obiek­to­wy­mi, tu nie­ste­ty nie da się powie­dzieć, że nie świę­ci garn­ki lepią”) dla­te­go powsta­ły pew­ne zale­ce­nia i wzor­ce pro­jek­to­we. Należy je zro­zu­mieć, nauczyć się sto­so­wać i sto­so­wać, co i tak nie zastą­pi pro­jek­to­wa­nia” czy­li twór­cze­go pier­wiast­ka w tym pro­ce­sie. Dokładnie tak samo jak nie da się auto­ma­tycz­nie two­rzyć kodu pro­gra­mu, do tego potrzeb­ni są (dobrzy) programiści.

Z prze­ko­rą powiem też, że nie wiem jak zwin­ność metod pro­gra­mi­stycz­nych ([[Agile Manifesto]]) mia­ła by ten pro­ces uzdro­wić i uczy­nić lep­szym (nadal uwa­żam, że brak doku­men­ta­cji, w tym mode­li, raczej psu­je pro­jek­ty). Podsumowując moż­na by powie­dzieć, że eta­py two­rze­nia opro­gra­mo­wa­nia to:

Analiza biz­ne­so­wa, któ­rej pro­duk­tem są: model orga­ni­za­cji (CIM) oraz spe­cy­fi­ka­cja tego co ma powstać (PIM), to dru­gie to kom­plet­ne wyma­ga­nia. Całość (sfor­ma­li­zo­wa­ne mode­le) pozwa­la na prze­te­sto­wa­nie czy tak okre­ślo­ne wyma­ga­nia speł­nia­ją potrze­by biznesu.
Wytworzenie opro­gra­mo­wa­nia pole­ga­ją­ce na: imple­men­ta­cji mode­lu PIM, roz­wią­za­niu pro­ble­mów tech­nicz­nych (wyma­ga­nia nie­funk­cjo­nal­ne) oraz dostar­cze­niu i wdrożeniu.
Powyższe, tak udo­ku­men­to­wa­ny pro­jekt, pozwa­la tak­że osią­gnąć dodat­ko­wą korzyść: wie­dza orga­ni­za­cji” tkwi w mode­lu PIM i deve­lo­per nie może jej prze­jąć bez zgo­dy auto­ra, Analityka Biznesowego i spon­so­ra pro­jek­tu (pra­wo autorskie).

Czytaj dalej Hej, Biznesie, to ma być dla biznesu czyli dla Ciebie!

Słabości tradycyjnych metod wytwarzania IT – czy na pewno słabości?

A co mówią statystyki?

Analysts report that as many as 71 per­cent of softwa­re pro­jects that fail do so becau­se of poor requ­ire­ments mana­ge­ment, making it the sin­gle big­gest reason for pro­ject failure?bigger than bad tech­no­lo­gy, mis­sed deadli­nes or chan­ge mana­ge­ment fia­sco­es. ( źr. Fixing the Software Requirements Mess CIO​.com).

Parząc na powyż­sze (wytłusz­cze­nie: w więk­szo­ści z ponad 71% złych pro­jek­tów pro­gra­mi­stycz­nych, powo­dem kło­po­tów było złe zarzą­dza­nie wyma­ga­nia­mi, co czy­ni­ło więk­sze szko­dy niż pozo­sta­łe powo­dy, takie jak tech­no­lo­gie, napię­te ter­mi­ny czy zarzą­dza­nie zmia­na­mi, razem wzię­te). Tak więc zasta­nów­my się czy aby na pew­no brak pro­jek­tu i spe­cy­fi­ka­cji wyma­gań to dobry spo­sób na pro­jekt IT. Czy meto­dy wytwa­rza­nia bazu­ją­ce na bra­ku pier­wot­ne­go pro­jek­tu, fak­tycz­nie są zba­wie­niem pro­jek­tów pro­gra­mi­stycz­nych… Dodam na koniec, że powyż­sze doty­czy w takim samym stop­niu sys­te­mów dedy­ko­wa­nych jak i goto­wych a wyma­ga­ją­cych kasto­mi­za­cji” bo to (nowe funk­cjo­nal­no­ści sys­te­mu) tak­że pro­jekt dedykowany.

Czytaj dalej Słabości tradycyjnych metod wytwarzania IT – czy na pewno słabości?

Prawo autorskie, szpiegostwo przemysłowe i projektowanie

Jak ustrzec się przed wynie­sie­niem z fir­my tajem­ni­cy jej funk­cjo­no­wa­nia, two­rzo­nej lata­mi orga­ni­za­cji, pro­ce­dur i pro­ce­sów, reguł biz­ne­so­wych? Jak zatrzy­mać w fir­mie wie­dzę mino zama­wia­nia opro­gra­mo­wa­nia, któ­re siła rze­czy ja zawie­ra? Problem nie jest pro­sty. Sami praw­ni­cy nie są mię­dzy sobą zgod­ni co do tego, gdzie leży gra­ni­ca pomię­dzy utwo­rem lite­rac­kim a szcze­gó­ło­wym opi­sem roz­wią­za­nia. Wydaje się, że klu­czem jest to spo­sób two­rze­nia opi­su tego co ma powstać. Standardem w IT jest opis wyma­gań, ten jed­nak z urzę­du czy­ni auto­ra opro­gra­mo­wa­nia tak­że posia­da­czem opi­su logi­ki w nim zawar­tej, bo on jest auto­rem jej opi­su. Wyjściem wyda­je się zawar­cie w umo­wie nie opi­su wyma­gań na opro­gra­mo­wa­nie a pro­jek­tu opro­gra­mo­wa­nia. Metodą zde­fi­nio­wa­nia gra­ni­cy, za któ­rą mamy nie utwór lite­rac­ki (spe­cy­fi­ka­cje wyma­gań) a pro­jekt wraz z algo­ryt­ma­mi, jest meto­dy­ka MDA. Wtedy fir­ma reali­zu­ją­ca zamó­wio­ne opro­gra­mo­wa­nie two­rzy dzie­ło zależ­ne a zama­wia­ją­cy nie tra­ci pano­wa­nia nad tak powsta­łym pro­duk­tem. Jest to sytu­acja jaką zna­my w bran­ży budow­la­nej: deve­lo­per dosta­je pro­jekt archi­tek­to­nicz­ny, i sam fakt, że posta­wił na jego pod­sta­wie obiekt nie daje mu żad­nych praw do nie­go, gdyż wystar­cza­ją­co szcze­gó­ło­wy pro­jekt obiek­tu pozo­sta­je dzie­łem pro­jek­tan­ta a nie jego wykonawcy. 

Jednak zawsze, bo nie ma zło­tej regu­ły, wyma­ga to kon­sul­ta­cji i szcze­gó­ło­we­go okre­śle­nia zawar­to­ści doku­men­ta­cji, któ­ra ma stać się opi­sem przed­mio­tu zamówienia”.

Czytaj dalej Prawo autorskie, szpiegostwo przemysłowe i projektowanie

Metoda naukowa w analizie biznesowej

Po kolei:

obser­wa­cje to ana­li­za tego co i jak się w fir­mie dzie­je (ana­li­za doku­men­tów i wywiady)
budo­wa­nie hipo­te­zy to two­rze­nie mode­lu pro­ce­so­we­go tej fir­my i mode­lu jej dziedziny
eks­pe­ry­men­ty to testo­wa­nie mode­li poprzez spraw­dza­nie czy model pro­ce­su da jako pro­dukt taki sam doku­ment jak te w praktyce
przy­ję­cie lub odrzu­ce­nie hipo­te­zy oraz jej powta­rza­nie to ite­ra­cyj­ne testo­wa­nie i ulep­sza­nie mode­lu (jeśli był wadliwy)

Czytaj dalej Metoda naukowa w analizie biznesowej

W co inwestować w kryzysie c.d. – SOA

Podstawową więc wyż­szo­ścią, dają­cą prze­wa­gę na ryn­ku, jest zwin­ność orga­ni­za­cji mają­cej luź­no powią­za­ne ele­men­ty (zaso­by, w tym infor­ma­tycz­ne) współ­pra­cu­ją­ce ze sobą na bazie ?kon­trak­tów?. SOA to nic inne­go jak taka wła­śnie struk­tu­ra sys­te­mu infor­ma­tycz­ne­go: spe­cja­li­zo­wa­ne apli­ka­cje, kom­po­nen­ty, insta­lo­wa­ne (wdra­ża­ne) do reali­za­cji kon­kret­nych potrzeb zaso­bów takich jak pra­cow­ni­cy księ­go­wo­ści, pra­cow­ni­cy sprze­da­ży, pra­cow­ni­cy pro­duk­cyj­ni, itp.. W tym kon­tek­ście moż­li­we jest osza­co­wa­nie zwro­tu z inwe­sty­cji w SOA jako wdro­że­nie spo­so­bu reali­za­cji stra­te­gii infor­ma­ty­za­cji fir­my. SOA jako pro­jekt tech­no­lo­gicz­ny bez pod­bu­do­wy zarząd­czej moim zda­niem nie ma żad­ne­go sen­su gdyż to stra­te­gia zarzą­dza­nia jest w sta­nie poka­zać jakim kosz­tem jest sens tą stra­te­gie wdra­żać. Pytanie o zwrot z inwe­sty­cji w SOA bez tej wie­dzy moim zda­niem pozo­sta­nie bez odpo­wie­dzi z powo­du bra­ku danych.

Czytaj dalej W co inwestować w kryzysie c.d. – SOA

SOA: młot na pakiety zintegrowane ERP

[toc] Usługi na sztuki czy kompleksowe pakiety SOA moim zdaniem zagroziło zintegrowanym systemom np. ERPII i nie tylko. Pojawiło się światełko w tunelu dla szybko wdrażanych aplikacji na życzenie z…

Czytaj dalej SOA: młot na pakiety zintegrowane ERP

Jak wygląda czołówka rynku ERP w Polsce (dane za 2006 r.)?

Rankingi sys­te­mów ERP to bar­dzo wir­tu­al­ne zesta­wy pro­duk­tów i ich dostaw­ców. Dane do ran­kin­gów naj­czę­ściej poda­ją sami zain­te­re­so­wa­ni (fir­my noto­wa­ne w ran­kin­gach udzie­la­ją same o sobie infor­ma­cji w prze­ka­zy­wa­nych im ankie­tach) i ran­kin­gi te wyglą­da­ją tak jak chcą oso­by odpo­wie­dzial­ne za PR i rekla­mę w tych fir­mach. Dlatego na swój wła­sny uży­tek posłu­gu­ję się bar­dzo subiek­tyw­nym kry­te­rium: o kim naj­wię­cej sły­chać i co. Myślę, że do czo­łów­ki dostaw­ców tej kla­sy sys­te­mów w Polsce zali­czyć nale­ży fir­my: BPSC, Microsoft, SAP. Sądzę tak­że, że sytu­acja ta nie zmie­ni w naj­bliż­szych latach. Powodem takiej pro­gno­zy jest obser­wo­wa­ny prze­ze mnie duży zwią­zek decy­zji o wybo­rach pro­duk­tów z ryn­ko­wym wize­run­kiem tych pro­duk­tów. Dzieje się tak z pro­ste­go powo­du: zarzą­dza­nie ryzy­kiem. Dochodzi do tego postę­pu­ją­ca kon­so­li­da­cja ryn­ku w ska­li glo­bal­nej co doty­czy SAP i Microsoft . BPSC jako czo­ło­wa moim zda­niem pol­ska fir­ma z tra­dy­cja­mi i dobry­mi refe­ren­cja­mi ma moim zda­niem bar­dzo sil­ną mar­kę na naszym rynku.

Czytaj dalej Jak wygląda czołówka rynku ERP w Polsce (dane za 2006 r.)?

Perspektywy rynku 2007

[Redakcja MSI] Jak wygląda czołówka rynku ERP w Polsce (dane za 2006 r.)? Kto ma szansę zostać na rynku? [Jarosław Żeliński] Myślę, że liderami na rynku ERP zostaną trzy czołowe…

Czytaj dalej Perspektywy rynku 2007