Język czy notacja czyli co?

Od czasu do czasu jestem pytany czy UML, BPMN, itp.. to notacje czy języki, a padają nawet pytania czy to metody. Otóż metody na pewno nie... (np. mamy dwie metody modelowania procesów biznesowych: z użyciem notacji BPMN i notacji eEPC). A pozostałe dwa? Nie jest to proste. Dzisiaj pójdę może nieco na skróty dlatego wnikliwym polecam lekturę przede wszystkim na temat semiotyki, logiki i rachunku zdań. Język i znaczenie Na początek kilka definicji ogólnych (wszystkie sł. j. polskiego PWN): język 5. ?utrwalony społecznie zespół znaków dotyczących jakichś działań człowieka lub…

Czytaj dalejJęzyk czy notacja czyli co?

Tablice decyzyjne

Wiele firm ma problemy zarządcze nie dlatego, że są źle zarządzane, ale dlatego, że stopień złożoności tych firm jest zbyt duży by podejmować je na wyczucie. W obecnych czasach decyzje muszą być podejmowane w relatywnie krótkim czasie bo rynek nie czeka, jednak jakość tych decyzji nie powinna być zła. Dlaczego bywa zła? Bo decyzje są nie raz podejmowane z niepełnym zrozumieniem sytuacji. Podejmowana decyzja, by była możliwie najlepsza, wymaga pełnego zrozumienia, tego czego dotyczy (co chyba nie jest dziwne). Jeżeli dotyczy firmy, nie powinno się podejmować decyzji bez pełnego zrozumienia potencjalnego wpływu tej decyzji na firmę. W przeciwnym wypadku skutki są dość losowe, czyli nie zarządzamy a staramy się zarządzać. [...] Analiza biznesowa organizacji poprzedzająca np. wdrożenie nowego oprogramowania, powinna polegać na wykonaniu audytu i uporządkowaniu reguł decyzyjnych oraz opracowaniu modeli procesów biznesowych by je zweryfikować. Drugi krok to ocena, jakiej wiedzy oczekujemy od ludzi (ich umiejętności i wiedza). Dokumentujemy ją z obawy przed "błędem ludzkim". Tu zwracam uwagę na to, że wymaganiem na oprogramowanie może być tablica decyzyjna, jeżeli planujemy automatyzację jakiejś czynności. Proces biznesowy nie jest wymaganiem, to co najwyżej kontekst wykonywanych czynności.

Czytaj dalejTablice decyzyjne

Ten straszny diagram klas

Warto zwrócić uwagę na to, że diagram klas diagramowi nie równy, to samo narzędzie może posłużyć do dwóch różnych celów w tej samej dokumentacji. Widać także (mam nadzieję), że próba pokazania na jednym diagramie zarówno systemu pojęć jak i sposobu ich przetwarzania, jako informacji w systemach informatycznych, jest raczej błędnym podejściem. Wydaje mi się, że podejmowanie takich prób świadczy o niezrozumieniu różnicy pomiędzy systemem pojęciowym a modelem przetwarzania informacji. W szczególności gdy dotyczy to systemów obiektowych.

Czytaj dalejTen straszny diagram klas

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania