Technokracja i wdrożenia systemów – modelowanie

Użytkownicy równań, wzorów, regułek i algorytmów mają inklinację do wyobrażania sobie także życia społecznego jako podlegającego koniecznym prawom, mechanizmom i technikom, co czyni ich ? zdaniem Marthy Nussbaum - niebezpiecznymi dla demokracji oraz pluralistycznego, otwartego społeczeństwa wolnych obywateli. "Kształcenie nastawione na technikę i biznes produkuje ludzi, którzy są konformistyczni, pokorni wobec władzy i nie myślą krytycznie o propagandzie, którą im podsuwają politycy. Nie potrafią też zrozumieć cierpienia i uczuć ludzi, którzy się od nich różnią".

Czytaj dalejTechnokracja i wdrożenia systemów – modelowanie

Winny ten co nie pilnuje czyli krok w stronę barbarzyństwa

Tak więc ?koledzy piraci?, jedyne co zyskujecie to powolna zmiana modeli biznesowych twórców polegająca na ograniczeniu zasięgu twórczości i podniesienia cen dostępu do niej. Czy o to chodzi piewcom dostępu do dóbr kultury, jak się sami nie raz nazywają? Zamiast mieć tanią ale legalną kopię dzieła sztuki na własnej ścianie, chcieliście mieć darmową. Będziecie mieli teraz tylko możliwość pooglądania w muzeum, płacić będziecie nie raz ? kupując kopię, ale za każdym razem by popatrzeć lub posłuchać wchodząc do muzeum lub na koncert. Na pewnym forum przeczytałem: ?społeczność zmusi twórców do ?.? i tu lista tego do czego społeczność piratów chce mnie zmusić. Ja odpowiem tak: żadna społeczność, a nawet dwie, nie zmusi mnie to utrwalenia jakiegokolwiek mojego, przedstawiającego jakąkolwiek wartość utworu, przed emeryturą, wtedy jednak pewnie będą już one bezwartościowe. A teraz możecie powiedzieć, że jestem aspołeczny ale niestety muszę coś jeść, uczyć się, utrzymać rodzinę i chce ukończyć doktorat.

Czytaj dalejWinny ten co nie pilnuje czyli krok w stronę barbarzyństwa

Coraz więcej open source w systemach ERP

Myślę, że podobne zjawisko zacznie mieć miejsce na rynku ERP. Taki np. WordPress wraz z setkami dostępnych modułów jest nie mniej złożonym oprogramowaniem niż największy na rynku ERP (tak sądzę) jednak znane mi ERP przegrywają z nim (i nie tylko) z kretesem w jednej konkurencji: otwartość na integrację i łatwość rozbudowy. Liczące się produkty na otwartych licencjach, to bardzo często, na bardzo wysokim poziomie napisane komponentowe oprogramowanie, bazujące na wzorcach projektowych, tworzone z myślą o stałym rozwoju funkcjonalności możliwym przez niezależne zespoły. Systemy ERP niejednokrotnie tworzone są dokładnie odwrotnie: tak zwanej "kastomizacji" nie jest w stanie dokonać nikt poza firmą wdrażającą. Jej cena jest raczej wynikiem monopolu niż rynkowej wartości tych prac.

Czytaj dalejCoraz więcej open source w systemach ERP

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania