Read more about the article Business Knowledge Blueprints
Semiotic/Semantic Triangle in SBVR Terms

Business Knowledge Blueprints

Ronald G. Ross Ronald G. Ross jest autorem lub współautorem wielu opracowań na temat modeli pojęciowych i zarządzania wiedzą . Jest także współzałożycielem Business Rule Solution LLC, oraz współtwórcą specyfikacji i notacji SBVR . Książka Najnowsze z powyższych opracowań to rodzaj podsumowania pewnej części dorobku autora. Modele pojęciowe są często mylone z projektowaniem relacyjnego modelu danych, a bywa gorzej, gdy są utożsamiane z "modelem dziedziny systemu" w projektach dotyczących tworzenia aplikacji określanych jako"obiektowe". Książka traktuje o modelach pojęciowych, i autor definiuje je jako: model pojęciowy: uporządkowany zbiór pojęć i związków…

Czytaj dalejBusiness Knowledge Blueprints

Practical Event-Driven Microservices Architecture

Practical Event-Driven Microservices Architecture Building Sustainable and Highly Scalable Event-Driven MicroservicesHugo Rocha ma prawie dziesięcioletnie doświadczenie w pracy z wysoce rozproszonymi, sterowanymi zdarzeniami architekturami mikroserwisów. Obecnie jest szefem inżynierii w wiodącej globalnej platformie ecommerce dla produktów luksusowych (Farfetch), świadczącej usługi dla milionów aktywnych użytkowników, wspieranej przez architekturę sterowaną zdarzeniami z setkami mikroserwisów przetwarzających setki zmian na sekundę. Wcześniej pracował dla kilku referencyjnych firm telekomunikacyjnych, które przechodziły od aplikacji monolitycznych do architektur zorientowanych na mikroserwisy. Hugo kierował kilkoma zespołami, które każdego dnia bezpośrednio stykają się z ograniczeniami architektur sterowanych zdarzeniami. Zaprojektował…

Czytaj dalejPractical Event-Driven Microservices Architecture

Modelowanie architektury HLD i LLD usług aplikacji – modelowanie podsystemów

This time a short article about an interesting construction. It was described by Rebecca Wirfs-Brock in 1999 (Miller & Wirfs-Brock, 1999) . The idea did not gain much popularity at the time, but now, in the era of patterns based on microservices and micro applications, it has a chance to come back into favour. I've been using it for a long time (see interface-oriented design). The abbreviations HLD and LLD are High-Level Design and Low-Level Design, respectively. These are the levels of abstraction in the PIM model. It is also a description of the design style of an interface-oriented system architecture (interface-oriented architecture).

Czytaj dalejModelowanie architektury HLD i LLD usług aplikacji – modelowanie podsystemów

Marsz ku klęsce – Poradnik dla projektanta systemów

Lektura na Nowy Rok... Co prawda wydana w 2007 roku, ale właśnie sobie o niej przypomniałem.. Ta książka Yourdona leży u mnie na półce niemalże od dnia jej wydania, gdy ją przypadkiem upolowałem, zaraz po jej ukazaniu się w księgarniach. Napisanie o niej odkładam od lat, bo praktycznie nie ma tam obrazków UML, opisów wzorców itp.. Od jej przeczytania mówię sobie: jutro o niej napiszę... i to trwało do tego momentu. To książka w całości napisana prozą, bez obrazków, w której autor dzieli sie swoimi przemyśleniami na temat architektury systemów,…

Czytaj dalejMarsz ku klęsce – Poradnik dla projektanta systemów

Ochrona programów komputerowych w prawie własności intelektualnej

Wprowadzenie Na stronie PARP od pewnego czasu jest dostępny tekst pod powyższym tytułem: Ochrona programów komputerowych w prawie własności intelektualnej . Autor zaczyna od słów: Wraz ze wzrostem znaczenia programów komputerowych w obrocie gospodarczym, rośnie także potrzeba ich należytej ochrony przed naruszeniami. Jej obecny kształt w polskim prawie jest rezultatem długoletnich prac, zarówno na szczeblu międzynarodowym, jak i krajowym. Opracowanie jest godne uwagi gdyż rzeczowo opisuje stan prawny rynku oprogramowania w obszarze wartości intelektualnych. Z uwagi na to, że autor dokonał analizy z perspektywy prawnej, postanowiłem na przykładach praktycznych pokazać…

Czytaj dalejOchrona programów komputerowych w prawie własności intelektualnej

Dlaczego nie używam poczty elektronicznej do komunikacji w projektach

Wstęp Od lat spotykam się w literaturze z zakresu zarządzania, z krytyką poczty elektronicznej jako narzędziem zarządzania czymkolwiek (patrz: Sabotaż...2013). Poczta elektroniczna (podobnie jak pakiety biurowe w ogóle) jest typowym przykładem maksymy: ułatwienie nie zawsze jest ulepszeniem. W kliencie poczty elektronicznej zarówno treść jak i sposób adresowania (co i do kogo, kopia, itp.) nie podlega żadnej standaryzacji ani restrykcji (poczta elektroniczna często służy do wyprowadzania danych z firmy). Jak dodać do tego fakt, że załączniki są niewidoczne w narzędziach do lokalnego wyszukiwania, że mamy na serwerach filtry antyspamowe których reguły…

Czytaj dalejDlaczego nie używam poczty elektronicznej do komunikacji w projektach
Read more about the article Kiedy maszyna stanowa a kiedy jednak status?
Autorstwa Clemens PFEIFFER - Praca własna: CANON PowerShot G7, CC BY 2.5, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1441506

Kiedy maszyna stanowa a kiedy jednak status?

Różnica mię­dzy sta­nem a sta­tu­sem obiektu

Wstęp

Od cza­su do cza­su wpa­da­ją mi maile z pyta­nia­mi jak to:

Chcę zamo­de­lo­wać dyna­micz­ne zacho­wa­nie / sta­ny smart­fo­na (np. wyłą­cze­nie smart­fo­na, ini­cja­li­za­cja, tryb czu­wa­nia, uży­cie) w dia­gra­mie maszy­ny sta­nów SysML. Dla sta­nu użyt­ko­wa­nia ist­nie­ją rów­nież pod­sta­ny takie jak dzwo­nie­nie, latar­ka lub robie­nie zdjęć. Nie jestem pewien czy powi­nie­nem mode­lo­wać te pod­sta­ny, a jeśli tak, to jak mogę je mode­lo­wać (szcze­gól­nie bio­rąc pod uwa­gę fakt, że każ­dy z tych pod­sta­nów może zmie­niać się w inny, jak rów­nież mogą one dzia­łać rów­no­le­gle).
Moim zda­niem są róż­ne opcje:
1.) Po pro­stu uwzględ­nić je jako aktyw­ność w uży­ciu sta­nu
2.) Wymodelować je w oddziel­nym dia­gra­mie maszy­ny sta­nów
3.) Modelować je w oddziel­nym dia­gra­mie aktyw­no­ści (czy mozna użyć dia­gra­mu aktyw­no­ści zamiast dia­gra­mu maszy­ny stanowej?)

Takie i podob­ne pyta­nia poja­wia­ją się w mailach do mnie czę­sto, ale zanim na nie odpo­wiem tu, opi­szę czym jest model (dia­gram) maszy­ny sta­no­wej. Pokażę tak­że dla­cze­go, np. pró­by wdra­ża­nia obie­gów doku­men­tów na bazie wzor­ca maszy­ny sta­no­wej” spra­wia­ją ogrom­ne kło­po­ty, lub po pro­stu się nie udają.

Na począ­tek to, co znaj­dzie­my np. w Longman English Dictionary:

sta­tus: a situ­ation at a par­ti­cu­lar time, espe­cial­ly in an argu­ment, discus­sion etc. (sytu­acja w okre­ślo­nym cza­sie, zwłasz­cza w kłót­ni, dys­ku­sji itp.)
sta­te: the phy­si­cal or men­tal con­di­tion that some­one or some­thing is in (stan fizycz­ny lub psy­chicz­ny, w jakim znaj­du­je się ktoś lub coś)

źr.: Longman English Dictionary https://​www​.ldo​ce​on​li​ne​.com/

Tak więc gene­ral­nie sta­tus to ogląd obiek­tu z zewnątrz, stan to cecha obiek­tu. Innymi sło­wy moja cho­ro­ba to mój stan, ale moja nie­zdol­ność do pra­cy to aktu­al­ny mój sta­tus (wyni­ka on nie z cho­ro­by, a z usta­le­nia, że cho­rzy nie pra­cu­ją, to nie to samo). Zapraszam do lektury. 

(wię­cej…)

Czytaj dalejKiedy maszyna stanowa a kiedy jednak status?

Transformacja Cyfrowa a dziedzictwo IT

Wstęp

Transformacja cyfro­wa, jest przez dostaw­ców tech­no­lo­gii infor­ma­tycz­nych, naj­czę­ściej defi­nio­wa­na jako inte­gra­cja tech­no­lo­gii cyfro­wej z dzia­łal­no­ścią fir­my. Poniżej wybra­ne defi­ni­cje, któ­re naj­czę­ściej znaj­du­je­my w sieci:

Transformacja cyfro­wa defi­niu­je się jako inte­gra­cję tech­no­lo­gii cyfro­wej ze wszyst­ki­mi obsza­ra­mi funk­cjo­no­wa­nia fir­my. Dzięki niej moż­li­we jest wyko­rzy­sta­nie gro­ma­dzo­nych danych do two­rze­nia inno­wa­cyj­nych usług i posze­rze­nia dotych­cza­so­wej oferty.

Cyfrowa trans­for­ma­cja to nic inne­go jak inte­gra­cja tech­no­lo­gii cyfro­wej we wszyst­kich obsza­rach dzia­łal­no­ści fir­my oraz zmia­na spo­so­bu, w jaki dzia­łasz i zapew­niasz klien­tom war­tość. To tak­że zmia­na kul­tu­ro­wa, któ­ra wyma­ga od orga­ni­za­cji cią­głe­go rzu­ca­nia sobie wyzwań, eks­pe­ry­men­to­wa­nia, ale rów­nież godze­nia się z poraż­ką. Transformacja cyfro­wa jest pro­ce­sem nie­unik­nio­nym, nie­za­leż­nie od roz­mia­ru przedsiębiorstwa.

Transformacja cyfro­wa odno­si się do pro­ce­sów i stra­te­gii wyko­rzy­sta­nia tech­no­lo­gii cyfro­wej do rady­kal­nej zmia­ny spo­so­bów, w jakie przed­się­bior­stwa pro­wa­dzą dzia­łal­ność i obsłu­gu­ją klien­tów. Termin ten stał się w epo­ce cyfry­za­cji wszech­obec­ny. Spowodowane jest to tym, że każ­da orga­ni­za­cja ? nie­za­leż­nie od jej roz­mia­ru i bran­ży ? coraz bar­dziej opie­ra się na danych i tech­no­lo­gii, aby zwięk­szać wydaj­ność swo­jej dzia­łal­no­ści i zapew­niać war­tość swo­im klientom.

Ogólne idee wie­dzy jako fun­da­men­tu nowej gospo­dar­ki i infor­ma­cji jako naj­waż­niej­sze­go zaso­bu wypeł­nia­ją się tre­ścią i rodzą nowe poję­cia: smart devi­ces i weare­ables, Big Data, mobil­ność, chmu­ra obli­cze­nio­wa, plat­for­my spo­łecz­no­ścio­we, bio- i nano­tech­no­lo­gie, Internet of Things, ener­gia odna­wial­na czy sha­re economy?

Dominuje inte­gra­cja tech­no­lo­gii cyfro­wej z dzia­łal­no­ścią fir­my”. Osobiście jestem zwo­len­ni­kiem tezy, że nie tyle fir­my co gene­ral­nie czło­wie­ka. Czym jest tu sama inte­gra­cja tech­no­lo­gii z dzia­łal­no­ścią czło­wie­ka? Maszyny nie myślą, jed­nak prze­twa­rza­ją dane. Człowiek nada­je zna­cze­nie danym, potra­fi je tak­że prze­kształ­cać. Cyfrowa trans­for­ma­cja to pro­ces prze­no­sze­nia prze­twa­rza­nia danych z czło­wie­ka na maszy­ny: to już nie my ludzie wyszu­ku­je­my doku­men­ty w archi­wach, robi to elek­tro­nicz­ne archi­wum, nie my ludzie obsłu­gu­je­my klien­tów za ladą, coraz czę­ściej robi to Internetowy Sklep. Cyfrowa trans­for­ma­cja to wła­śnie pro­ces prze­no­sze­nia czę­ści pra­cy z czło­wie­ka na maszyny. 

Aby trans­for­ma­cja cyfro­wa była w ogó­le moż­li­wa, musi­my prze­nieść te dane (tre­ści, infor­ma­cje) z papie­ru do kom­pu­te­ra”, w spo­sób nie­nisz­czą­cy obec­nych moż­li­wo­ści i pozwa­la­ją­cy na two­rze­nie nowych. 

Trzeba też zni­we­lo­wać posia­da­ny dług tech­no­lo­gicz­ny. Dług tech­no­lo­gicz­ny to posia­da­ne dzie­dzic­two, to zapóź­nie­nie, to pozo­sta­wa­nie w tyle za trwa­ją­cym postę­pem tech­no­lo­gicz­nym. Dług taki ma bar­dzo wie­le firm. Co z nim zro­bić i jak z nie­go wyjść?

(wię­cej…)

Czytaj dalejTransformacja Cyfrowa a dziedzictwo IT

Opis wymagań z użyciem Gherkin – czyli dużo korniszonów…

Wstęp

Zostałem nie­daw­no zapy­ta­ny czy pomo­gę bo mamy już ponad 150 przy­pad­ków uży­cia w doku­men­ta­cji…”. Myślę sobie, to nie­moż­li­we, nie ma tak wiel­kich sys­te­mów (wyce­na oka­za­ła się w efek­cie pię­cio­krot­nie zawy­żo­na tyl­ko dla­te­go, że uży­to meto­dy zorien­to­wa­nej na user story”). 

(wię­cej…)

Czytaj dalejOpis wymagań z użyciem Gherkin – czyli dużo korniszonów…

Odpowiedzialność administratora systemu

Wstęp

pra­wie 10 lat temu pisałem:

Często spo­ty­kam się z róż­ny­mi meto­da­mi uwzględ­nia­nia pra­wa w doku­men­ta­cji wyma­gań. Jakim wyma­ga­niem jest zgod­ność z obo­wią­zu­ją­cym pra­wem? I trud­niej­sze pyta­nie: czy zmia­na pra­wa to zmia­na wyma­gań? Inny aspekt pro­ble­mu to ana­li­za i defi­ni­cja (opis) tej zgod­no­ści z pra­wem. Spotkać moż­na się z meto­dą pole­ga­ją­cą na trak­to­wa­niu każ­de­go (mają­ce­go wpływ na sys­tem) para­gra­fu np. usta­wy jako wyma­ga­nia. Problem zgod­no­ści opro­gra­mo­wa­nia z pra­wem ma dwa aspek­ty. Zgodność opro­gra­mo­wa­nia z pra­wem pole­ga na tym, że ??opro­gra­mo­wa­nie nie może ogra­ni­czać sto­so­wa­nia pra­wa to jest nie może wymu­szać swo­imi ogra­ni­cze­nia­mi dzia­łań nie­zgod­nych z pra­wem?. Ja oso­bi­ście reko­men­du­ję roz­cią­gnię­cie tej defi­ni­cji na ??ani nie powin­no pozwa­lać na łama­nie pra­wa?. Tu jed­nak wie­lu uwa­ża, że ??zama­wiam narzę­dzie i uży­wam jak chcę, na swo­ja odpo­wie­dzial­ność?. Coś w tym jest, war­to jed­nak zosta­wić ??włącz­nik?. (źr.: Prawo a wyma­ga­nia … )

Dzisiaj czy­tam:

To admi­ni­stra­tor odpo­wia­da za zabez­pie­cze­nia sys­te­mów, a więc tak­że za to, że pra­cow­nik zdo­łał sko­pio­wać dane oso­bo­we na zewnętrz­ny nośnik. […] W oce­nie WSA w toku postę­po­wa­nia PUODO pra­wi­dło­wo usta­lił, iż w SGGW dopusz­czo­no się licz­nych uchy­bień, w szcze­gól­no­ści nie prze­pro­wa­dzo­no wła­ści­wej ana­li­zy ryzy­ka i oce­ny zagro­żeń już na eta­pie pro­jek­to­wa­nia sys­te­mów (pri­va­cy by design) oraz nie wdro­żo­no odpo­wied­nich środ­ków zapew­nia­ją­cych bez­pie­czeń­stwo danych, w tym przed moż­li­wo­ścią wyeks­por­to­wa­nia danych z sys­te­mu na zewnątrz.(źr.: Odpowiedzialność admi­ni­stra­to­ra za naru­sze­nie zasa­dy pri­va­cy by design)

Rzecz w tym, że admi­ni­stra­tor, w rozu­mie­niu pra­wa, to tak­że pod­miot zle­ca­ją­cy powsta­nie opro­gra­mo­wa­nia, któ­re go wspie­ra w reali­za­cji jego obo­wiąz­ków, a jed­nym z tych obo­wiąz­ków jest egze­kwo­wa­nie usta­lo­nych zasad. Dzisiaj o tym, że zbie­ra­nie pod­pi­sów pod oświad­cze­nia­mi” to nie jest bezpieczeństwo. 

(wię­cej…)

Czytaj dalejOdpowiedzialność administratora systemu

Architektoniczne wzorce projektowe w analizie i projektowaniu modelu dziedziny systemu

Wprowadzenie

W arty­ku­le o apli­ka­cjach webo­wych, ponad rok temu, pisałem:

Generalnie klu­czo­wą cechą micro-ser­wi­­sów, czy­nią­cą z nich tak zwa­ną zwin­ną archi­tek­tu­rę, jest cał­ko­wi­ta wza­jem­na nie­za­leż­ność imple­men­ta­cji poszcze­gól­nych usług apli­ka­cyj­nych. (źr.: Aplikacje webo­we i mikro­ser­wi­sy czy­li archi­tek­tu­ra sys­te­mów webo­wych).

Przy innej oka­zji pisa­łem o wzorcach:

Wzorce pro­jek­to­we to bar­dzo waż­na część ??zawo­du? ana­li­ty­ka i archi­tek­ta opro­gra­mo­wa­nia. […] Generalnie wzor­ce są to ska­ta­lo­go­wa­ne stan­dar­dy i dobre prak­ty­ki . (Obiektowe wzor­ce projektowe ) 

Szkolenia dla ana­li­ty­ków poprze­dzam ankie­ta­mi przed szko­le­nio­wy­mi, jak do tej pory żad­na nie zawie­ra­ła pytań o wzor­ce pro­jek­to­we: ani tego że są uży­wa­ne ani tego, że są celem szko­le­nia, nie­mal­że każ­dy dekla­ru­je albo, że uży­wa UML lub, że chce zacząć uży­wać UML, nawet gdy są to pro­gra­mi­ści. Zauważyłem, że wzor­ce pro­jek­to­we w świa­do­mo­ści ana­li­zy biz­ne­so­wej i pro­jek­to­wa­nia (OOAD) nie ist­nie­ją”. Wśród pro­gra­mi­stów, jeże­li jest spo­ty­ka­na, to wie­dza o wzor­cach przy­dat­nych w two­rze­niu biblio­tek i narzę­dzi, czę­sto też powie­la­ne są wyuczo­ne sta­re i złe prak­ty­ki pro­gra­mi­stycz­ne rodem z lat 60-tych (np. prak­ty­ki SmallTalk, patrz dalej). 

Z dru­giej stro­ny od wie­lu lat zna­ne są tech­ni­ki MDA (Model Driven Architecture) czy MBSE (Model Based System Engineering), któ­re w róż­nych for­mach, ale jed­nak wska­zu­ją, że naj­sku­tecz­niej­sza for­ma wyra­ża­nia wyma­gań wobec roz­wią­za­nia to pro­jekt archi­tek­tu­ry i logi­ki dzie­dzi­no­wej (model) dzia­ła­nia apli­ka­cji . O pro­jek­to­wa­niu poprze­dza­ją­cym imple­men­ta­cję pisze sie od dość daw­na, meto­dy obiek­to­we i dobre prak­ty­ki zna­ne są od lat .

Autorzy BABoK prak­tycz­nie od począt­ku ist­nie­nia tego wydaw­nic­twa, zwra­ca­ją uwa­gę na tak zwa­ną bia­łą skrzyn­kę”, czy­li wyma­ga­nia wyra­żo­ne w posta­ci wewnętrz­nej struk­tu­ry pro­duk­tu, wska­zu­jąc, że to znacz­nie sku­tecz­niej­sza meto­da defi­nio­wa­nia wyma­gań wobec roz­wią­za­nia, niż tak zwa­na czar­na skrzyn­ka”, czy­li tra­dy­cyj­ne, i jed­nak mniej sku­tecz­ne, wyma­ga­nia wyra­żo­ne tyl­ko jako cechy funk­cjo­nal­ne i poza-funk­cjo­nal­ne. Pamiętajmy, że adre­sa­tem wyma­gań jest zawsze dostaw­ca produktu!

(wię­cej…)

Czytaj dalejArchitektoniczne wzorce projektowe w analizie i projektowaniu modelu dziedziny systemu

Kastomizacja oprogramowania standardowego, aspekty ekonomiczne: Recenzja i rekomendacje

Jarosław Żeliński Date. (2021). Metody kasto­mi­za­cji opro­gra­mo­wa­nia stan­dar­do­we­go – aspek­ty eko­no­micz­ne: Recenzja. https://​doi​.org/​1​0​.​1​3​1​4​0​/​R​G​.​2​.​2​.​2​2​2​9​2​.​0​1​927

Wstęp

Publikacja Jędrzeja Wieczorkowskiego (dalej: recen­zo­wa­ne opra­co­wa­nie) o poniż­szym tytu­le uka­za­ła się w 2015 roku:

Jędrzej Wieczorkowski
Instytut Informatyki i Gospodarki Cyfrowej
Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
Metody kasto­mi­za­cji opro­gra­mo­wa­nia stan­dar­do­we­go: aspek­ty eko­no­micz­ne.

Autor recen­zo­wa­ne­go tek­stu odno­si sie do skut­ków eko­no­micz­nych, pomi­ja jed­nak cał­ko­wi­cie skut­ki praw­ne kasto­mi­za­cji kodu opro­gra­mo­wa­nia, któ­re mają wpływ na kosz­ty i ochro­nę war­to­ści inte­lek­tu­al­nych. Autor pisze we wstępie:

Celem niniej­sze­go opra­co­wa­nia jest ana­li­za moż­li­wych metod kasto­mi­za­cji sys­te­mów infor­ma­tycz­nych zarzą­dza­nia prze­pro­wa­dzo­na z eko­no­micz­ne­go punk­tu widze­nia, w tym w szcze­gól­no­ści opła­cal­no­ści sto­so­wa­nia opro­gra­mo­wa­nia stan­dar­do­we­go i wyko­rzy­sta­nia poszcze­gól­nych metod jego adap­ta­cji. […] Kastomizację sys­te­mu infor­ma­tycz­ne­go ogól­nie nale­ży rozu­mieć jako jego adap­ta­cję do potrzeb kon­kret­ne­go pod­mio­tu. M. Flasiński okre­ślił kasto­mi­za­cję, jako ?kon­fi­gu­ra­cję sys­te­mu, osa­dze­nie w sys­te­mie za pomo­cą prac pro­gra­mi­stycz­nych dodat­ko­wych funk­cjo­nal­no­ści oraz mody­fi­ka­cję ist­nie­ją­cych funk­cjo­nal­no­ści systemu?

Dostarczanie opro­gra­mo­wa­nia i jego wdra­ża­nie, wią­że się jego ewen­tu­al­nym dosto­so­wa­niem do potrzeb użyt­kow­ni­ka. Autor powyż­sze­go opra­co­wa­nia, sto­su­jąc nie­pre­cy­zyj­ne defi­ni­cje pojęć, wpro­wa­dza czy­tel­ni­ka w błąd, opi­su­jąc przy­czy­ny i kon­se­kwen­cje zwią­za­ne z sze­ro­ko poję­tym dosto­so­wa­niem opro­gra­mo­wa­nia do potrzeb użytkownika. 

Niestety z tego doku­men­tu korzy­sta wie­lu praw­ni­ków, nazy­wa­jąc go nie raz nawet wykład­nią”.

(wię­cej…)

Czytaj dalejKastomizacja oprogramowania standardowego, aspekty ekonomiczne: Recenzja i rekomendacje

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania