Najpierw kil­ka cyta­tów z poprzed­nich moich wpisów:

Pewien lider na ryn­ku dostaw­ców sys­te­mów ERP, ma zapis w umo­wie mówią­cy, że przej­mu­je pra­wa autor­skie do cało­ści pomy­słów i kodu (funk­cjo­nal­no­ści) jaki powsta­nie pod­czas prac z klien­tem nad dosto­so­wa­niem dostar­cza­ne­go sys­te­mu ERP (czy­li tak zwa­na kasto­mi­za­cja). Czyli know-how zama­wia­ją­ce­go idzie do kon­ku­ren­cji ? fir­ma ta chwa­li się na ryn­ku, że ma refe­ren­cyj­ne bran­żo­we rozwiązania ?

Byli bar­dzo zasko­cze­ni (i wście­kli) gdy dowie­dzie­li się, że zgod­nie z umo­wą ana­li­zę i pro­jekt imple­men­ta­cji (model PIM) nowych funk­cjo­nal­no­ści, któ­rych nie ma ich ERP robię ja. Ich tłu­ma­cze­nie, że tyl­ko oni maja wie­dzę by to robić bo to ich ERP było nie do obro­ny: poka­za­łem im opis ich wła­sne­go sys­te­mu, jego meto­dy­ki wdro­że­nia i infor­ma­cję, że jest wyko­na­ny zna­nym narzę­dziem obiek­to­wym i w zna­nej tech­no­lo­gii, i że pro­jekt jaki ode mnie dosta­ną będzie wystar­cza­ją­cy i pra­wi­dło­wy by go zaim­ple­men­to­wać w tym ERP. Niestety, tu nie prze­ję­li wie­dzy i pomy­słów zama­wia­ją­ce­go. Tak się da zro­bić, trze­ba nie dać się szan­ta­żo­wać swo­je­mu wła­sne­mu dostaw­cy. (za Prawo autor­skie, szpie­go­stwo prze­my­sło­we i pro­jek­to­wa­nie.)

Analiza biz­ne­so­wa i i doku­men­ta­cja pomy­słu (bo czym innym jest spe­cy­fi­ka­cja wyma­gań na opro­gra­mo­wa­nie, to zapis nasze­go pomy­słu na sys­tem) pro­jek­tu, efekt naszej cięż­kiej pra­cy, wypra­co­wy­wa­nia lata­mi mode­lu biz­ne­so­we­go, wła­snych meto­da zarzą­dza­nia, tego co nie raz sta­no­wi klucz prze­wa­gi konkurencyjnej.

Jeżeli pra­ce te wyko­na dostaw­ca opro­gra­mo­wa­nia z zasa­dy sta­je się posia­da­czem tego pomy­słu. (za Kilka słów o kosz­tach ana­li­zy przed­wdro­że­nio­wej i pra­wie autor­skim).

Tak więc pro­blem jest i jest o czym pisać. Nie raz na spo­tka­niach i kon­fe­ren­cjach jestem wręcz ata­ko­wa­ny za powyż­sze here­zje”, jed­nak ata­ki pro­du­cen­tów i dostaw­ców maja uza­sad­nie­nie: mam rację. Większość tego typu pro­ble­mów nie oglą­da świa­tła dzien­ne­go bo dostaw­cy wymu­sza­ją umo­wy o pouf­no­ści zata­ja­jąc wszel­kie szcze­gó­ły swo­ich umów, więc trud­no mi poda­wać jakieś przy­kła­dy, nawet jeśli o nich wiem mogę tyl­ko opi­sać zja­wi­sko” co daje moim opo­nen­tom argu­ment: pro­szę podać jakiś kon­kret­ny przy­kład wystą­pie­nia pro­ble­mu”. No i mamy :):

Do sądu tra­fi­ła spra­wa obsłu­gi tech­nicz­nej sys­te­mu ERP fir­my Infor od ponad deka­dy wspie­ra­ją­ce­go dzia­łal­ność ame­ry­kań­skie­go kon­cer­nu 3M. Spór jest wyni­kiem pod­ję­tej dwa lata temu decy­zji o prze­ka­za­nie opie­ki nad sys­te­mem zewnętrz­nej fir­mie. Zdaniem przed­sta­wi­cie­li kon­cer­nu Infor takie dzia­ła­nie wprost naru­sza warun­ki umo­wy. […] Zdaniem eks­per­tów spór w dużej mie­rze wyni­ka z nie­jed­no­znacz­no­ści zapi­sów kon­trak­tu, odmien­nej inter­pre­ta­cji praw klien­ta oraz dostaw­cy sys­te­mu, a tak­że kon­flik­tu inte­re­sów zwią­za­ne­go z wyko­rzy­sta­niem nie­za­leż­nych od pro­du­cen­ta usług obsłu­gi tech­nicz­nej oprogramowania. […]

… war­to pamię­tać, że dostaw­cy opro­gra­mo­wa­nia zazwy­czaj nie mają żad­nych praw wzglę­dem wpro­wa­dzo­nych przez klien­tów kasto­mi­za­cji i mody­fi­ka­cji sys­te­mu pod warun­kiem, że nie inge­ru­ją one bez­po­śred­nio w kod źró­dło­wy” – pod­kre­śla Ray Wang, wła­ści­ciel fir­my ana­li­tycz­nej Constellation Research. (za Producent sys­te­mu ERP chce 20 mln USD zadość­uczy­nie­nia od dłu­go­let­nie­go klien­ta).

Nie raz od klien­tów sły­szę, że wal­ka z dostaw­cę nie ma sen­su, ale nie jest to praw­da. Na eta­pie zawie­ra­nia umo­wy zale­ży dostaw­cy bar­dzo, i jest to czas (ostat­ni!) by nego­cjo­wać. Tak więc po pierw­sze war­to zadbać o treść uwo­wy, po dru­gie zadbać o swój know-how, jak?

Dedykowane dla sie­bie funk­cjo­nal­no­ści nale­ży imple­men­to­wać, ale nie meto­dą inge­ren­cji w pier­wot­ny kod źró­dło­wy (pole­ca­na przez dostaw­ców kasto­mi­za­cja, ona nie­ste­ty uza­leż­nia nas potem w 100% od tego dostaw­cy!) a poza nim, w posta­ci odręb­ne­go pro­jek­tu. Nawet jeże­li imple­men­ta­cja będzie mia­ła miej­sce w śro­do­wi­sku kupio­nej apli­ka­cji to jed­nak nasz jest frag­ment kodu wytwo­rzo­ny od zera dla nas (jeże­li nie został zapro­jek­to­wa­ny przez dostaw­cę pier­wot­ne­go systemu!) .

Czy mam racje? Bardzo praw­dop­dob­ne, ze mam:

Yves Bot, Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości UE stwier­dził, że funk­cjo­nal­ność opro­gra­mo­wa­nia, rozu­mia­na jako zbiór moż­li­wo­ści sys­te­mu, a więc usług ofe­ro­wa­nych użyt­kow­ni­kom – nie kwa­li­fi­ku­je się do ochro­ny pod kątem pra­wa autor­skich. Jeśli przy­jąć, że funk­cjo­nal­ność pro­gra­mu kom­pu­te­ro­we­go jako taka może pod­le­gać ochro­nie z tytu­łu pra­wa autor­skie­go, to tego typu ochro­na mogła­by spo­wo­do­wać powsta­nie mono­po­lu idei, któ­ry zaszko­dził­by postę­po­wi tech­no­lo­gicz­ne­mu i roz­wo­jo­wi prze­my­słu” – uwa­ża Yves Bot.

I na to powo­łu­ją się dostaw­cy opro­gra­mo­wa­nia. Zresztą z tym argu­men­tem tak­że sie zga­dzam. Jednak cho­dzi o szz­ce­gó­ły, o cechy indywidualne:

Jednocześnie pod­kre­śla on, że ochro­nie z tytu­łu pra­wa autor­skie­go w peł­ni pod­le­ga­ją mecha­ni­zmy, któ­re sta­no­wią bazę dla funk­cjo­nal­no­ści opro­gra­mo­wa­nia. Ochronie pod­le­ga­ją m.in. algo­ryt­my i for­mu­ły, któ­re odzwier­cie­dla­ją inwen­cję i są efek­tem inte­lek­tu­al­nej twór­czo­ści auto­ra pro­gra­mu kom­pu­te­ro­we­go” – zapew­nia Yves Bot. Opinie Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE padły w kon­tek­ście spo­ru sądo­we­go firm SAS Institute oraz World Programming. (za UE: Prawa autor­skie nie chro­nią języ­ków pro­gra­mo­wa­nia i funk­cji opro­gra­mo­wa­nia).

Tak więc koniecz­ne jest, nie tyl­ko spi­sa­nie wyma­gań, bo to jest jedy­nie funk­cjo­nal­ność opro­gra­mo­wa­nia (patrz powy­żej). Należy opra­co­wać model logi­ki czy­li algo­ryt­my i for­mu­ły co pozwo­li zacho­wać je dla siebie.

Ten arty­kuł (Prawa autor­skie …) zawie­ra dokład­ny opis jak się chronić.

Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński: autor, badacz i praktyk analizy systemowej organizacji: Od roku 1991 roku, nieprzerwanie, realizuje projekty z zakresu analiz i projektowania systemów, dla urzędów, firm i organizacji. Od 1998 roku prowadzi samodzielne studia i prace badawcze z obszaru analizy systemowej i modelowania (modele jako przedmiot badań: ORCID). Od 2005 roku, jako nieetatowy wykładowca akademicki, prowadzi wykłady i laboratoria (ontologie i modelowanie systemów informacyjnych, aktualnie w Wyższej Szkole Informatyki Stosowanej i Zarządzania pod auspicjami Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.) Oświadczenia: moje badania i publikacje nie mają finansowania z zewnątrz, jako ich autor deklaruję brak konfliktu interesów. Prawa autorskie: Zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt. 1) lit. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych zastrzegam, że dalsze rozpowszechnianie artykułów publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione bez indywidualnej zgody autora (patrz Polityki Strony).

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.