Modele as-is i to-be, czy warto je robić?
Z zamiarem napisania tego tekstu noszę się już od kilku lat i za każdym razem mówiłem sobie: "ok, jeszcze tylko skończę ten jeden projekt i zobaczymy czy faktycznie ma to…
Z zamiarem napisania tego tekstu noszę się już od kilku lat i za każdym razem mówiłem sobie: "ok, jeszcze tylko skończę ten jeden projekt i zobaczymy czy faktycznie ma to…
Wstęp Jako analityk i projektant, w projektach które nadzoruję to ja jestem autorem dokumentów, moje problemy to raczej tłumaczenie developerom treści tych dokumentów (mimo tego, że każdy(!) developer składając ofertę,…
Każdego roku prowadzę kilka, bywa że kilkanaście, szkoleń z zakresu modelowania procesów biznesowych z użyciem notacji BPMN. Do tego w ramach zająć jakie prowadzę na uczelni (studia niestacjonarne) wykłady i laboratoria…
Dziesięć lat temu pisałem o informacji i jej strukturalnym charakterze, wpis kończył się zdaniem: czym więc jest Zarządzanie Wiedzą (milcząco zakładam, że zarządzać można czymś materialnym)? Jest to ?przechowywanie danych…
Obserwuję wiele nieporozumień z tworzeniem modeli i samym modelowaniem. Generalnie modele mogą być modelami abstrakcyjnymi lub wykonywalnymi. Te pierwsze są także nazywane analitycznymi. Większość notacji ma dodatki (rozszerzenia) zatytułowane Execution Semantics…
Niedawno pisałem o UML v.2.51 i zasygnalizowałem, że diagram aktywności daje kontekst dla pojęć z grupy ?activities? (aktywności i czynności oraz ich syntaktyczne asocjacje), diagram klas daje kontekst dla ?klasyfikatorów…
Ukazują się różne opracowania na temat tytułowej transformacji. Jednym z takich opracowań jest tekst Transformacja Modeli Pana Piotra Carewicza z firmy 300 D&C, opublikowany w periodyku Analiza Biznesowa Lato 2015 firmowanym…
Tak więc OK, przemyciłem tu (mam nadzieję) ważne informacje:
– sama struktura to nie model,
– tworząc jakikolwiek model musimy rozumieć i opisać jego zachowanie, opisać mechanizm działania (zachowanie) każdego elementu tej struktury,
– dlatego model dziedziny systemu, czy w ogóle model jakiegokolwiek systemu, to tak na prawdę obiektowy model, który nie może być modelem anemicznym ([[anemiczny model dziedziny]]),
– bez zrozumienia mechanizmu działania organizacji, wprowadzając do niej jakiekolwiek zmiany, szczególnie wdrażając oprogramowanie, raczej jej zaszkodzicie niż pomożecie.
(dlatego też, diagramy ERD i tak zwane modele danych, pozbawione funkcji, nie są modelami czegokolwiek a jedynie określonym strukturami).