META Group i Rubin Systems prze­pro­wa­dzi­ły bada­nie firm celem oce­ny popu­lar­no­ści out­so­ur­cin­gu w kil­ku domi­nu­ją­cych sek­to­rach ryn­ku IT w cią­gu ostat­nich czte­rech lat. Wyniki są cie­ka­we i dość poucza­ją­ce. Cztery lata (1999 ? 2002) to dość dłu­gi okres i pozwa­la on już na doszu­ki­wa­nie się tren­dów. Jakie one są?

Dane poka­zu­ją odse­tek dane­go sek­to­ra w ogól­nej licz­bie firm korzy­sta­ją­cych z out­so­ur­cin­gu (nie sumu­je się do 100%).

? Z usług DataCenter korzy­sta ok. 17% firm i w cią­gu czte­rech lat zmia­ny nie prze­kra­cza­ły 3% ze śred­nią dyna­mi­ką wzro­stu zbli­żo­ną do zera; tego typu usłu­gi pozo­sta­ną raczej niszą ryn­ko­wą; głów­nym powo­dem jest duża róż­ni­ca pomię­dzy pozio­mem wła­snych inwe­sty­cji w ser­we­row­nie a wyma­ga­nia­mi sta­wia­ny­mi takim ośrod­kom, wła­sne cen­tra danych są zawsze kom­pro­mi­sem pomię­dzy kosz­ta­mi a ryzy­kiem awa­rii, zle­ce­nie usłu­gi na zewnątrz zazwy­czaj powo­du­je znacz­ny wzrost wyma­gań (bez­pie­czeń­stwo, poziom SLA itp.) dla­te­go usłu­gi takie są sto­sun­ko­wo dro­gie i rzad­ko są tak na praw­dę opła­cal­ne (czy­taj tań­sze niż wła­sna ser­we­row­nia mimo świa­do­mo­ści więk­szej jako­ści usługi).

? Tworzenie i roz­wi­ja­nie apli­ka­cji zle­ca­ne zewnętrz­nym fir­mom dekla­ru­je ponad 20 % firm, od 1999 do 2002 roku licz­ba ta wzro­sła z ok. 22% do 26%; jest to wynik ogól­ne­go tren­du zle­ca­nia prac pro­gra­mi­stycz­nych zewnętrz­nym wyspe­cja­li­zo­wa­nym fir­mom, tego typu pro­jek­ty mają zawsze okre­ślo­ny począ­tek i koniec co powo­du­je, że zatrud­nie­nie zespo­łu pro­jek­to­we­go i pro­gra­mi­stów ?na etat? sta­je się nieopłacalne,

? Help Desk jest out­so­ur­so­wa­ny coraz rza­dziej, war­tość ta spa­dła z 15% firm w roku 1999 do 10% w roku 2002 czy­li o 1/3! W tym przy­pad­ku widać prze­re­kla­mo­wa­nie korzy­ści z wynaj­mo­wa­nia zewnętrz­nych firm do obsłu­gi wła­snych klien­tów, uwa­żam, że wła­sne­go pra­cow­ni­ka łatwiej prze­ko­nać do ?poczu­wa­nia się do inte­re­su fir­my? niż nakło­nić pra­cow­ni­ka zewnętrz­nej fir­my do tego by ?trak­to­wał nasze­go klien­ta z sercem?,

? Zainteresowanie zle­ca­niem na zewnątrz zarzą­dza­nia sie­cia­mi zano­to­wa­ło naj­więk­szy spa­dek: z ok. 8% do led­wie 2%, tu podob­nie jak w przy­pad­ku cen­trów danych usłu­ga jest spe­cy­ficz­na, korzy­ści z out­so­ur­cin­gu w kate­go­riach ?zawsze się opła­ci? są prze­re­kla­mo­wa­ne a powo­dy są podob­ne: jeśli zewnętrz­na fir­ma ma wziąć na sie­bie odpo­wie­dzial­ność za jakość cudzej sie­ci to obło­ży się zabez­pie­cze­nia­mi więk­szy­mi niż zro­bił­by to zle­ce­nio­daw­ca takiej usłu­gi a to powo­du­je, że kosz­ty zle­ce­nia takiej usłu­gi są więk­sze niż finan­so­wa­nie zaku­pu wła­sne­go sys­te­mu wspie­ra­ją­ce­go zarzą­dza­ni siecią,

? Outsourcing opie­ki nad apli­ka­cja­mi utrzy­mu­je się na względ­nie sta­łym pozio­mie ok. 17%, są to usłu­gi od daw­na zna­ne jako opie­ka posprze­daż­na gdyż więk­szość dostaw­ców opro­gra­mo­wa­nia w tym pra­wie każ­da fir­ma dostar­cza­ją­ca duże sys­te­my ERP zastrze­ga w umo­wie opie­kę nad dostar­czo­na aplikacją,

? Pojedyncze apli­ka­cje są dzier­ża­wio­na w ok. 20% przy­pad­ków i śred­nia dyna­mi­ka bli­ską zeru, ten rodzaj out­so­ur­cin­gu jest raczej wyni­kiem kształ­tu umów licen­cyj­nych, któ­re są czę­sto wła­śnie rodza­jem wynaj­mu (np. sys­te­my ope­ra­cyj­ne na dużych maszy­nach IBM),

? Outsourcing pro­ce­sów biz­ne­so­wych notu­je naj­więk­sza dyna­mi­kę wzro­stu z ponad 3% w roku 1999 do 9% w roku 2002, ten rodzaj usług budzi mój nie­kła­ma­ny entu­zjazm, moim zda­niem powo­dem jest zacho­dzą­ca zmia­na w men­tal­no­ści mene­dże­rów pole­ga­ją­ca na pro­ce­so­wym trak­to­wa­niu fir­my, pole­ga to na tym, że pod­sta­wa dzia­łal­ność fir­my sta­no­wi głów­ny pro­ces, pozo­sta­łe to pro­ce­sy wspie­ra­ją­ce, wydzie­le­nie poszcze­gól­nych pro­ce­sów pozwa­la na oce­nę ich ren­tow­no­ści gdzie kolej­nym eta­pem jest porów­na­nie jakim kosz­tem dany pro­ces jest reali­zo­wa­ny i czy nie moż­na tego mniej­szym kosz­tem obsłu­żyć cudzy­mi zaso­ba­mi czy­li po por­tu nie zle­cić na zewnątrz, typo­wym przy­kła­dem jest tabor samo­cho­do­wy coraz czę­ściej zle­ca­ny na zewnątrz, w tym przy­pad­ku pod­kre­ślić nale­ży korzyść z pro­ce­so­we­go podej­ścia: potrze­ba fir­my to tak na praw­dę koniecz­ność dostar­cze­nia towa­ru do klien­ta moż­li­wie naj­mniej­szym kosz­tem, nie jest potrze­bą utrzy­my­wa­nie par­ku samo­cho­do­we­go, w efek­cie wie­le firm rezy­gnu­je z wła­sne­go trans­por­tu i pod­pi­su­je umo­wy z fir­ma­mi kurier­ski­mi, to tyl­ko jeden przy­kład ale obra­zu­je mechanizm.

Wnioski
Outsourcing pro­ce­sów biz­ne­so­wych to przede wszyst­kim out­so­ur­cing kom­pe­ten­cji. Osobiście w tym sek­to­rze upa­tru­ję naj­więk­szy wzrost gdyż kom­pe­ten­cje to jest to co tak na praw­dę jest potrzeb­ne w fir­mie. Przecież wie­lu pra­cow­ni­ków, szcze­gól­nie kadry kie­row­ni­cze, zatrud­nia­my dla ich wie­dzy i doświad­cze­nia, któ­re jest wyko­rzy­sty­wa­ne do kie­ro­wa­nie wybra­nym dzia­łem czy pio­nem czy­li tak na praw­dę kon­kret­nym pro­ce­sem w fir­mie. Koszt obsłu­gi dane­go pro­ce­su to kosz­ty utrzy­ma­nia wszel­kich zaso­bów koniecz­nych do jego obsługi.

Coraz czę­ściej spo­ty­ka­my się z mode­lem pła­ce­nia za zuży­cie a nie za posia­da­nie. Bardzo czę­sto utrzy­my­wa­nie wła­snych zaso­bów do obsłu­gi pro­ce­sów wyma­ga­ją­cych spe­cjal­nych kom­pe­ten­cji czy też pro­ce­sów o sil­nie zmien­nym natę­że­niu jest kosz­tow­niej­sze niż zle­ce­nie wyko­ny­wa­nia tych czyn­no­ści na zewnątrz z mode­lem ceno­wym ?za zużycie?.

Nie są to oczy­wi­ście kate­go­rycz­ne za i prze­ciw, są to tyl­ko wyja­śnie­nia domi­nu­ją­ce­go tren­du co nie zmie­nia fak­tu, że każ­dy sek­tor na ryn­ku ma swo­je nisze. Umiejętność ich dostrze­że­nia to pierw­szy krok, dru­gi krok to oce­na czy dana nisza sta­no­wi na tyle duży rynek by utrzy­mać fir­mę czy też kil­ka firm np. na obsza­rze Polski.
A jakie sa pla­ny? pokaż wykres (źr. Metricnet) Zmiany na ryn­ku nie są aż tak duże.


Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński: autor, badacz i praktyk analizy systemowej organizacji: Od roku 1991 roku, nieprzerwanie, realizuje projekty z zakresu analiz i projektowania systemów, dla urzędów, firm i organizacji. Od 1998 roku prowadzi samodzielne studia i prace badawcze z obszaru analizy systemowej i modelowania (modele jako przedmiot badań: ORCID). Od 2005 roku, jako nieetatowy wykładowca akademicki, prowadzi wykłady i laboratoria (ontologie i modelowanie systemów informacyjnych, aktualnie w Wyższej Szkole Informatyki Stosowanej i Zarządzania pod auspicjami Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.) Oświadczenia: moje badania i publikacje nie mają finansowania z zewnątrz, jako ich autor deklaruję brak konfliktu interesów. Prawa autorskie: Zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt. 1) lit. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych zastrzegam, że dalsze rozpowszechnianie artykułów publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione bez indywidualnej zgody autora (patrz Polityki Strony).

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.