System informacyjny to nie informatyka, kto o tym zapomina – przegrywa

Dużo się mówi od pew­ne­go cza­su o archi­tek­tu­rze sys­te­mów infor­ma­tycz­nych zorien­to­wa­nej na usłu­gi (SOA, ang. Service Oriented Architecture) . Jest to trend zmie­rza­ją­cy w stro­nę budo­wy tych sys­te­mów pod kątem spe­cja­li­zo­wa­nych potrzeb biz­ne­so­wych. Opisane wcze­śniej pro­ce­sy biz­ne­so­we to nasze potrze­by zaś sys­tem to świad­czą­ca nam pew­ne usłu­gi infra­struk­tu­ra. Jeżeli jed­nym z pro­ce­sów biz­ne­so­wych jest w fir­mie fak­tu­ro­wa­nie to nasz sys­tem infor­ma­tycz­ny powi­nien świad­czyć usłu­gę wspie­ra­ją­cą ten pro­ces w posta­ci np. pro­gra­mu lub jego modu­łu dedy­ko­wa­ne­go do pro­ce­su fak­tu­ro­wa­nia. Program taki lub jego moduł powi­nien ope­ro­wać taki­mi dany­mi jakie my w fir­mie wyko­rzy­stu­je­my. To jest ten moment, w któ­rym to my okre­śla­my wyma­ga­nia na pro­gram a nie dostaw­ca narzu­ca nam moż­li­wo­ści swo­je­go sys­te­mu. Zawsze moż­li­we jest to, że dany pro­dukt nie speł­nia naszych wyma­gań i nie powin­no się z nie­go po pro­stu zrezygnować.

Czytaj dalej System informacyjny to nie informatyka, kto o tym zapomina – przegrywa

Gotowy czy dedykowany system ERP czyli Krawców ciąg dalszy

Inaczej rzecz ujmu­jąc, zbu­do­wa­nie sys­te­mu dedy­ko­wa­ne­go (co by to nie mia­ło tu zna­czyć) daje dużą szan­sę, że kon­ku­ren­cja będzie mia­ła duży pro­blem z szyb­kim jego zmał­po­wa­niem” czy­li uży­ciem stan­dar­do­we­go, dostęp­ne­go na ryn­ku sys­te­mu i co jesz­cze gor­sze, refe­ren­cyj­nych roz­wią­zań. Zakup takie­go gotow­ca” to nic inne­go jak pod­kła­da­nie się, bo kon­ku­rent pocze­ka na efek­ty i kupi to samo na ryn­ku bez więk­sze­go wysił­ku. Powiem wię­cej, dostaw­ca takie­go gotow­ca, jak tyl­ko skoń­czy go wdra­żać sam pobie­gnie do naszych kon­ku­ren­tów ofe­ru­jąc im bran­żo­we, pre­kon­fi­gu­ro­wa­ne roz­wią­za­nia do szyb­kie­go wdrożenia”.

Czytaj dalej Gotowy czy dedykowany system ERP czyli Krawców ciąg dalszy

Schyłek epoki krawców

System IT powi­nien się zwró­cić w okre­sie rzę­du trzech do pię­ciu lat. Przyjmuje się taki mniej wię­cej okres zacho­dze­nia istot­nych zmian w oto­cze­niu ryn­ko­wym, nie­któ­re fir­my uzna­ją nawet, że w ich bran­ży okres ten nie prze­kra­cza jed­ne­go roku. Uśredniając poda­ne war­to­ści moż­na uznać, że sys­tem IT powi­nien się zwró­cić w trzy lata a mini­mal­na inwe­sty­cja to 50tys.złotych. Oznacza to, że (dla uprosz­cze­nia nie licząc kosz­tu pie­nią­dza) śred­nio­mie­sięcz­ny koszt to 50 tys./36 miesięcy=1388zł. Załóżmy, że na IT fir­my wyda­ją 2% przy­cho­dów (co moim zda­niem jest opty­mi­stycz­nym zało­że­niem) to na inwe­sty­cję taką będzie stać fir­mę o mini­mal­nych mie­sięcz­nych przy­cho­dach rzę­du pra­wie 70 tys. zł.

Czytaj dalej Schyłek epoki krawców

Wdrożenie BPM czyli modelowanie organizacji i procesów biznesowych

Nie szu­kać sys­te­mu któ­ry ?pasu­je do nas? bo raczej żaden od razu nie pasu­je. Ostrożnie pod­cho­dzić do ?dobrych prak­tyk? i ?mode­li refe­ren­cyj­nych?. Zgodnie z zasa­dą: Jeżeli w dwóch róż­nych fir­mach, nawet w tej samej bran­ży, funk­cjo­nu­je taki sam model biz­ne­so­wy i pro­ce­so­wy to w jed­nej z nich na pew­no jest zły! System infor­ma­tycz­ny powi­nien pozwo­lić obsłu­żyć nasze wyma­ga­nia (pro­ce­sy) ale nie pro­ce­du­ry. Procedury two­rzy się w tra­cie wdrażania.

Czytaj dalej Wdrożenie BPM czyli modelowanie organizacji i procesów biznesowych

Informacja to skarb, trudny w pożyciu skarb

Przetwarzanie infor­ma­cji to tabe­le te zaś są pro­zą życia mene­dże­rów :). Podczas wie­lu pro­jek­tów zwią­za­nych z kolek­cjo­no­wa­niem wyma­gań na sys­tem IT wie­lo­krot­nie poja­wiał się pro­blem rapor­tów i podob­nych dzia­łań. Bardzo czę­sto wyma­ga­nia tego typu są spe­cy­fi­ko­wa­ne za pomo­cą wzo­rów rapor­tów. Ma to jed­nak poważ­ną wadę: zamy­ka lub utrud­nia dro­gę roz­wo­ju tej funk­cjo­nal­no­ści (nie licząc usług płat­ne­go defi­nio­wa­nia kolej­nych typów rapor­tów świad­czo­nych przez wyko­naw­ców sys­te­mów). Raporty jed­nak to tyl­ko wierz­cho­łek góry lodo­wej, pod wodą” są dane i ich model czy­li spo­sób zarzą­dza­nia nimi i ich postać.

Czytaj dalej Informacja to skarb, trudny w pożyciu skarb

Stopień wykorzystania technik wspierających przetwarzanie informacji w przemyśle

Moim zda­niem sto­pień wyko­rzy­sta­nia tech­no­lo­gii wspie­ra­ją­cych prze­twa­rza­nie infor­ma­cji jest w sek­to­rze prze­my­sło­wym naj­więk­szy z uwa­gi na sto­pień kom­pli­ka­cji więk­szo­ści pro­ce­sów pro­duk­cyj­nych. Trudno jest oce­nić o ile wię­cej bo chy­ba nikt takich badań nie pro­wa­dził. Moim zda­niem każ­dą fir­mę moż­na podzie­lić na podob­ne obsza­ry jed­nak ile by ich nie było tyl­ko fir­my pro­duk­cyj­ne będą mia­ły obszar pro­duk­cji. Firmy han­dlo­we, usłu­go­we, logi­stycz­ne nie­wąt­pli­wie mają skom­pli­ko­wa­ne pro­ce­sy biz­ne­so­we jed­nak nie odbie­ga­ją one w swej isto­cie zbyt­nio od tych w fir­mach pro­duk­cyj­nych. Systemy infor­ma­cyj­ne spe­cy­ficz­ne dla pro­duk­cji są nato­miast niszą na ryn­ku wła­śnie z uwa­gi na ogra­ni­czo­ny rynek na nie (tyl­ko fir­my pro­duk­cyj­ne) dla­te­go dodat­ko­wo są kosztowniejsze.

Czytaj dalej Stopień wykorzystania technik wspierających przetwarzanie informacji w przemyśle

Za system IT odpowiada Prezes a nie informatyk

Osobą odpo­wie­dzial­ną za sys­tem IT zawsze będzie zama­wia­ją­cy. Dlatego zama­wia­ją­cy powi­nien jed­no­znacz­nie opi­sać swo­je ocze­ki­wa­nia i zro­zu­mieć potem odpo­wiedź czy­li pro­po­zy­cję ich wyko­naw­cy. Menedżer nie musi uczyć się dia­gra­mów UML ale powi­nien rozu­mieć mode­le pro­ce­sów tak by mieć moż­li­wość ich oce­ny i zatwier­dza­nia. Dlatego mode­le pro­ce­sów powin­ny być two­rzo­ne meto­da­mi zro­zu­mia­ły­mi dla mene­dże­rów, moim zda­niem nie jest to nota­cja UML. Notacja ta jed­nak jest nie­wąt­pli­wie dosko­na­łym narzę­dziem do udo­ku­men­to­wa­nia i prze­ka­za­nia swo­ich ocze­ki­wań przy­szłe­mu wyko­naw­cy sys­te­mu: inte­gra­to­ro­wi IT. Tak więc wyko­naj model pro­ce­sów biz­ne­so­wych, określ któ­re pro­ce­sy chcesz infor­ma­ty­zo­wać. Potem przy­go­tuj na bazie tej ana­li­zy listę przy­pad­ków uży­cia przy­szłe­go sys­te­mu, uzu­peł­nij ją o model poję­cio­wy two­je­go biz­ne­su i fir­my i prze­każ to do reali­za­cji wyko­naw­cy sys­te­mu. Na koniec pozo­sta­je wdro­że­nie a to już osob­ny pro­jekt :), socjologiczny.

Czytaj dalej Za system IT odpowiada Prezes a nie informatyk