Zrozumieć BPMN. Modelowanie procesów biznesowych

Na pytania dotyczące notacji BPMN i źródeł informacji odpowiadałem, że jedynym wyjściem na początek jest oryginalna specyfikacja, dawałem od razu wskazówki, które treści można pominąć, bez uszczerbku dla poznania samej…

Czytaj dalej Zrozumieć BPMN. Modelowanie procesów biznesowych

Ile tego ma być … analiza i model procesów biznesowych

Tak więc ana­li­za orga­ni­za­cji i opra­co­wa­nie jej mode­lu to trud­na, pra­ca, nie raz dłu­ga, ale nie powin­ny to opa­słe księ­gi. Dobry model orga­ni­za­cji to wła­śnie bro­szur­ka, któ­ra odpo­wia­da na pyta­nie dla­cze­go”. Jeżeli wyni­kiem ana­li­zy są opa­słe księ­gi to zna­czy, że mamy jedy­nie dzie­siąt­ki nagrań kolej­nych par­tii sza­chów a nie regu­ły tej gry… a wte­dy nadal nie wie­my dla­cze­go”.

Co cie­ka­we, każ­da orga­ni­za­cja ma, lub powin­na mieć, taką instruk­cję: jest to lista sta­no­wisk (struk­tu­ra orga­ni­za­cyj­na) i regu­ły gry w posta­ci wewnętrz­nych zarzą­dzań i pro­ce­dur. Ale powin­na ona być spój­na i kom­plet­na. Przypomnę, że każ­da orga­ni­za­cja jakoś funk­cjo­nu­je, a mało któ­ra ma mapy pro­ce­sów biz­ne­so­wych. Po co więc te mode­le procesów?

Wróćmy do wspo­mnia­nej na począt­ku pira­mi­dy”. Jej szczyt to cele, model biz­ne­so­wy: chce­my grać w sza­chy i wygry­wać. Jej naj­niż­sza war­stwa to figu­ry i regu­ły gry. Czym jest środ­ko­wa war­stwa, czym są te mode­le pro­ce­sów biz­ne­so­wych? Dobry sza­chi­sta ma pew­ne z góry prze­wi­dzia­ne sce­na­riu­sze, są to goto­we” roz­wią­za­nia na pew­ne powta­rza­ją­ca się sytu­acje na sza­chow­ni­cy. One oczy­wi­ście nie są w sta­nie zastą­pić sza­chi­sty, ale bar­dzo uła­twia­ją mu grę, raz prze­ćwi­czo­ne i uzna­ne za dobre” i sku­tecz­ne sce­na­riu­sze, sto­su­je zawsze gdy napo­tka stan­dar­do­wą sytuację”.

Organizacje tak­że je mają, to wła­śnie pro­ce­sy biz­ne­so­we, ale nie jest to recep­ta na pra­cę fir­my, takiej nie jeste­śmy w sta­nie stwo­rzyć. Procesy biz­ne­so­we, te udo­ku­men­to­wa­ne by słu­ży­ły fir­mie, to wszyst­kie te prze­wi­dy­wal­ne, powta­rza­ją­ce się sce­na­riu­sze, któ­re sta­no­wią tak na praw­dę nasze orga­ni­za­cyj­ne know-how. Cała resz­ta to kom­pe­ten­cje naszych pra­cow­ni­ków a tych nie mode­lu­je­my, z nich korzystamy.

Czytaj dalej Ile tego ma być … analiza i model procesów biznesowych

Modelowanie procesów biznesowych – dlaczego mają sens tylko metody formalne i uznane notacje

Tak więc sto­so­wa­nie for­mal­nych nota­cji i zasad obni­ża ryzy­ko pro­jek­tu. Nie wyeli­mi­nu­je go, bo model i jego jakość zale­ży bar­dzo od jego twór­cy (mode­lo­wa­nie to jed­nak sztu­ka a nie rze­mio­sło), jed­nak łama­nie zasad lub sto­so­wa­nie nie­for­mal­nych dia­gra­mów sta­no­wi klu­czo­we ryzy­ko pro­jek­tów na eta­pie analizy.

Czytaj dalej Modelowanie procesów biznesowych – dlaczego mają sens tylko metody formalne i uznane notacje

Naiwne modelowanie procesów biznesowych czyli za co nie płacić

Każdy model pro­ce­sów nie speł­nia­ją­cy powyż­szych zasad moż­na nazwać wła­śnie naiw­nym mode­lem czy­li takim, w któ­rym dowol­ne sym­bo­le, bez zde­fi­nio­wa­nych zasad zosta­ły połą­czo­ne ze sobą tak jak usły­sza­no np. w roz­mo­wie z pra­cow­ni­kiem ana­li­zo­wa­nej orga­ni­za­cji. Modele takie są bar­dzo czę­sto narzę­dziem do pla­no­wa­nia zmian orga­ni­za­cyj­nych, spe­cy­fi­ko­wa­nia wyma­gań na sys­te­my IT, spe­cy­fi­ko­wa­nia cen­trów kosz­tów w meto­dach ABC zarzą­dza­nia kosz­ta­mi, w wie­lu innych sytu­acjach. Użycie w któ­rej­kol­wiek z tych potrzeb złe­go, naiw­ne­go mode­lu ska­zu­je cały pro­jekt na niepowodzenie.

Tak więc model pro­ce­sów bez zde­fi­nio­wa­nej i rygo­ry­stycz­nie prze­strze­ga­nej seman­ty­ki (słow­ni­ka sym­bo­li), syn­tak­ty­ki (zasad dopusz­czal­nych rela­cji pomię­dzy tymi sym­bo­la­mi), prag­ma­ty­ki (co mode­lu­je­my i jak) nale­ży odrzucić!

Czytaj dalej Naiwne modelowanie procesów biznesowych czyli za co nie płacić

Wdrożenie BPM czyli modelowanie organizacji i procesów biznesowych

Nie szu­kać sys­te­mu któ­ry ?pasu­je do nas? bo raczej żaden od razu nie pasu­je. Ostrożnie pod­cho­dzić do ?dobrych prak­tyk? i ?mode­li refe­ren­cyj­nych?. Zgodnie z zasa­dą: Jeżeli w dwóch róż­nych fir­mach, nawet w tej samej bran­ży, funk­cjo­nu­je taki sam model biz­ne­so­wy i pro­ce­so­wy to w jed­nej z nich na pew­no jest zły! System infor­ma­tycz­ny powi­nien pozwo­lić obsłu­żyć nasze wyma­ga­nia (pro­ce­sy) ale nie pro­ce­du­ry. Procedury two­rzy się w tra­cie wdrażania.

Czytaj dalej Wdrożenie BPM czyli modelowanie organizacji i procesów biznesowych